autor: Bolesław Wójtowicz
Schizm: Prawdziwe Wyzwanie - przed premierą - Strona 3
„Schizm – Prawdziwe Wyzwanie” już niedługo zajmie należne mu półki sklepowe i, jeśli sprawdzi się to wszystko, co obiecują nam jego twórcy, to nie zagrzeje tam miejsca na dłużej.
Przeczytaj recenzję Schizm: Prawdziwe Wyzwanie - recenzja gry
Podobnie ma się mieć rzecz ze ścieżką dźwiękową. Wykorzystano tu oczywiście wszelkiego rodzaju nowinki techniczne, by zapewnić graczowi wspaniałe, przestrzenne efekty dźwiękowe. Zostać ma to wszystko oprawione spokojną, klimatyczną muzyką, której zadaniem będzie budowanie nastroju i ilustrowanie aktualnie rozgrywających się zdarzeń.
Właśnie za pomocą tych elementów, grafiki, krystalicznie czystego dźwięku oraz muzyki, gracz ma odnieść wrażenie pełnego zanurzenia we wspaniałym świecie gry. Czy to się udało, zobaczymy już niedługo...
Ktoś mógłby zapytać: Jak twórcy gry zdołają pomieścić te wszystkie wspaniałości na zwykłym krążku CD? „Schizm” jest grą, która od początku projektowana była z myślą o DVD ze względu na dużą pojemność oraz zwiększoną prędkość tego nośnika. Jednakże z uwagi na fakt, że w naszym kraju ta technologia nie jest jeszcze tak popularna jak należałoby się spodziewać, gra zostanie wydana również na CD-ROM, w wersji oczywiście odrobinę „odchudzonej”. Ale, według zapewnień autorów, nie powinno to pociągnąć za sobą pogorszenia jakości odbioru gry. Cóż, zobaczymy...
Zazwyczaj jest tak, że im wspanialsza grafika, piękniejsza oprawa dźwiękowa tym i wymagania sprzętowe są coraz większe. Niestety, by ujrzeć wszystkie cuda wykreowane przez twórców, nasz komputer też będzie musiał spełniać odpowiednie kryteria.
Minimalne, czyli jak uczy życie, takie przy których nie ma nawet co zabierać się za zabawę, wymagania, to Pentium II 300, 32 MB RAM, DVD 2x lub CD 12x, karta dźwiękowa najlepiej EAX oraz 200 Mb wolne na twardym dysku. Ale lepiej postarać się już o lepszy sprzęt, by potem nie żałować i móc w pełni rozkoszować się wspaniałościami gry.
„Schizm-Prawdziwe Wyzwanie” już jest skończony, opuścił laboratoria Avalonu i mam nadzieję że wkrótce trafi do sklepów. Czekałem na ten moment dwa lata i teraz chcę tylko jednego: zainstalować grę i móc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy było warto...
Bolesław „Void” Wójtowicz