Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 8 stycznia 2008, 12:07

autor: Paweł Fronczak

Velvet Assassin - zapowiedź

Rok 1943. Trwa druga wojna światowa – jej wynik wciąż nie jest przesądzony. Polacy odbijają więźniów pod Arsenałem, Niemcy zwyciężają bitwę pod Stalingradem, a Wielka Trojka obraduje w Teheranie.

Przeczytaj recenzję Velvet Assassin - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

Rok 1943. Trwa druga wojna światowa – jej wynik wciąż nie jest przesądzony. Polacy odbijają więźniów pod Arsenałem, Niemcy zwyciężają bitwę pod Stalingradem, a Wielka Trójka obraduje w Teheranie. W środku tego globalnego konfliktu działała bohaterka gry Sabotage – Violetta Summer. Agentka wywiadu, która przeprowadzała tajne operacje na szkodę państw Osi. Violettę poznajemy w szpitalu, gdzie przebywa w ciężkim stanie. Odgrywane przez nas misje to wspomnienia z jej życia.

Treść gry zainspirowana jest postacią Violetty Szabo. W rzeczywistości była to młoda kobieta, zajmująca się szpiegostwem. Nowa produkcja autorstwa Replay Studios to typowa skradanka z elementami gry akcji, obserwowana z perspektywy trzeciej osoby (zza pleców bohaterki).

Katedra Notre Dame niejedną wojnę przetrwała.

Z założenia zabawa będzie polegać na skradaniu. Musimy pozostać w cieniu, aby uniknąć zdemaskowania. Naszym celem może być podłożenie ładunku wybuchowego, kradzież tajnych planów czy wyeliminowanie ważnej osobistości. To ostatnie powinno sprawić graczom sporo radości, gdyż twórcy zapowiadają kilka wysmakowanych sposobów na skracanie przeciwnikom życia. Poderżnięcie gardła to jeszcze nic finezyjnego. Za pomocą gwizdania będziemy mogli zwabić wroga w kałużę benzyny, a następnie podpalić ją strzałem z daleka. Chcecie czegoś bardziej wyrafinowanego? Wyobraźcie sobie scenkę, w której zakradacie się za plecy strażnika, wyciągacie zawleczkę z granatu przypiętego do jego paska i dajecie dyla za najbliższy róg. Adrenalina gwarantowana. Dla niecierpliwych mam dobrą wiadomość – Violetta to zdolna kobieta i gdy sytuacja ją do tego zmusi, bez problemu sięgnie po cięższą spluwę i rozwali kilku nazistów, bez zająknięcia.

Gra zawierać będzie kilka elementów RPG. Podczas rozgrywki zdobywać będziemy punkty doświadczenia, które w grze pojawią się w formie medali – odznaczenia te będziemy mogli spożytkować na zwiększanie umiejętności Violetty. Cechy, które ją charakteryzują, to: krycie się, siła, zdrowie, zdolności strzeleckie oraz tzw. skuteczność morfiny. W każdą z nich możemy włożyć pięć upgrade’owych punkcików. Podczas gdy pierwsze cztery atrybuty są oczywiste, warto przyjrzeć się bliżej temu ostatniemu.

Wspomniałem już, że Violetta jest przykuta do łóżka. Mimo to na bieżąco reaguje na sytuację rozgrywaną we wspomnieniach. Gdy jej stan będzie bliski śmierci (np. wpakuje się pod lufy kilku nazistów), możemy zaaplikować sobie zastrzyk morfiny, dzięki czemu unikniemy śmierci. Po takim zastrzyku czas gry zwalnia (Bullet Time, w okresie którego nie możemy strzelać – a jedynie dokonywać ataków z zaskoczenia, np. zajść przeciwnika od tyłu), co pozwoli nam bez szwanku wyjść z opresji.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.

Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!
Valheim to jeden z najlepszych survivali, w jaki kiedykolwiek grałem!

Przed premierą

Na rynku jest już mnóstwo gier tego gatunku, ale mało która startując z pułapu Early Access szturmem podbiła serca graczy, uzyskując 96% pozytywnych opinii spośród niemal 17 tysięcy wystawionych recenzji. Czy Valheim zasłużył na ten zachwyt?