Command & Conquer 3: Wojny o Tyberium - przed premierą - Strona 2
Command & Conquer 3: Tiberium Wars zapowiada się wręcz wspaniale. Gołym okiem widać, że jest to produkt skierowany przede wszystkim do największych fanów cyklu.
Przeczytaj recenzję Command & Conquer 3: Wojny o Tyberium - recenzja gry
Jakby tego wszystkiego było mało, tuż po wybuchu Filadelfii na Ziemi pojawiają się także obcy, którzy nawiedzili Niebieską Planetę kilkanaście lat wcześniej, w trakcie drugiej wojny o Tiberium (Command & Conquer: Tiberian Sun). Całkowicie uzależnione od zielonej substancji biomechaniczne stwory, rozpoczynają zmasowany atak od uderzenia na stacjonujące w Niemczech siły GDI. Jak nietrudno się domyślić, kosmici pragną przede wszystkim przeobrazić nasz glob w miejsce, w którym mogliby przetrwać. Wiąże się to oczywiście z całkowitą zagładą ludzkości...
Obsada
Jednym z najbardziej charakterystycznych elementów gier z serii Command & Conquer były filmowe przerywniki (FMV – Full Motion Video), które pełniły rolę wprowadzenia do kolejnych scenariuszy. W przypadku nowej gry będziemy mieć do czynienia z powrotem do tej tradycji, co z pewnością ucieszy wszystkich fanów legendarnego cyklu. Od dłuższego czasu wiemy już, że w rolę charyzmatycznego przywódcy Bractwa Nod – Kane’a – wcieli się nie kto inny, jak Joseph D. Kucan. Niegdysiejszy pracownik Westwood Studios przeprosił się z elektroniczno-rozrywkowym potentatem i wyraził chęć udziału w projekcie.

Oprócz Kucana, w przerywnikach zobaczymy także Michaela Ironside’a (Jester z filmu Top Gun i głos Sama Fishera z cyklu gier Tom Clancy’s Splinter Cell), który zgodził się wcielić w rolę generała Jacka Grangera z GDI. Szefa sojuszu Redmonda Boyle’a zagra natomiast Billy Dee Williams, czyli Lando Calrissian z Gwiezdnych Wojen. Wschodząca gwiazda srebrnego ekranu – Josh Holloway (Sawyer z serialu Lost) – stanie u boku Kane’a w Bractwie Nod, a w kilku epizodach zobaczymy ponadto Ivanę Bozilovic (jako Kirce James), Tricię Helfer (Kilian Qatar), Grace Park (Sandra Telfair) i Shauntay Hinton (Britanny Bhima).
Kampania
W kwestii scenariuszy przeznaczonych dla samotnego gracza, Command & Conquer 3: Tiberium Wars nie będzie specjalnie różnić się od poprzednich odsłon cyklu. Przed przystąpieniem do właściwej rozgrywki, zostaniemy zmuszeni do wyboru strony konfliktu, która określać będzie nie tylko dostępne uzbrojenie, ale również nasz stosunek do obcych – obrońcy świata z GDI traktują biomechaniczne stwory jak najeźdźców, natomiast zafascynowani Tiberium terroryści z Bractwa Nod widzą w nich raczej gości (w pewnym momencie zabawy terroryści zdadzą sobie sprawę z ogromnego zagrożenia, jakie niosą ze sobą przybysze, co doprowadzi do poważnego sporu wewnątrz organizacji). Z zapowiedzi twórców programu wynika, że przybysze z kosmosu dojdą do głosu dopiero w późniejszej fazie zmagań, gdy zapragną raz na zawsze pozbyć się ludzi. Wszystko wskazuje zatem na to, że niezależnie od tego, którą frakcję wybraliśmy na początku zmagań, w końcu przyjdzie nam stanąć po stronie obcych, w odrębnej trzeciej kampanii.