Agatha Christie: Morderstwo w Orient Expresie - przed premierą - Strona 3
Na tapetę idzie jeden z najsłynniejszych kryminałów pisarki – Morderstwo w Orient Expressie. Już teraz można stwierdzić, iż gra zaprezentuje bardzo zbliżony model rozgrywki do I nie było już nikogo.
Przeczytaj recenzję Agatha Christie: Morderstwo w Orient Expresie - recenzja gry
Skoro już wspomniałem o lokacjach, które w trakcie zabawy będziemy mieli okazję odwiedzić, to warto byłoby ten temat dodatkowo rozwinąć. Zabawa ma toczyć się w trzech głównych miejscach. Najwięcej czasu spędzimy oczywiście w zatrzymanym przez lawinę pociągu, eksplorując przy tym kolejne przedziały. Główna bohaterka będzie mogła również wyjść na zewnątrz. Prawdopodobnie opcja ta nie zostanie udostępniona już na samym początku zabawy. Trzecią główną lokacją będzie stacja kolejowa w Instambule. Na opublikowanych już materiałach wygląda ona zdecydowanie najgorzej i zdaje się nie pasować zbytnio do reszty. Moją uwagę zwróciło między innymi spore wyludnienie dzielnicy kolejowej. Z ostateczną oceną należy się oczywiście wstrzymać. To jeszcze nie koniec zapowiadanych przez producentów ciekawostek. Producent obiecuje na przykład dopracowanie zachowań napotykanych w trakcie zabawy postaci niezależnych (w sumie będzie ich około dwudziestu), tak aby wykonywane czynności sprawiały wrażenie bardziej realistycznych. W grze mają się też pojawić złożone zagadki, choć prawdopodobnie rozwiązywanie ich nie będzie obowiązkowe.

Wizualnie gra zdaje się prezentować bardzo dobrze. W szczególności mam tu na myśli wykonanie kolejnych przedziałów Orient Expressu. Jak dotąd niewiele gier dawało nam możliwość bliższego przyjrzenia się wnętrzom luksusowego pociągu. Można byłoby w tym miejscu przywołać grę The Last Express, choć tam mieliśmy do czynienia z bardziej komiksową grafiką, a na dodatek ścigaliśmy się z nieustannie upływającym czasem. W zapowiadanej przygodówce nie będziemy w żaden sposób pośpieszani, tak więc wszystkim obiektom będzie się można dokładniej przyjrzeć. Gra będzie działała na enginie poprzedniej części serii. Silnik graficzny ma się jednak doczekać wielu istotnych usprawnień, dotyczących między innymi poprawionej animacji postaci, na którą wiele osób narzekało.
Jeśli tylko obietnice producentów Agatha Christie: Murder on the Orient Express znajdą swoje potwierdzenie w końcowym produkcie, to powinniśmy mieć do czynienia ze zdecydowanie lepszą przygodówką od And Then There Were None. W dalszym ciągu będzie to tytuł przeznaczony jedynie dla ściśle określonej grupy osób. Miłośnicy detektywistycznych przygodówek zdecydowanie mają na co czekać. Premiera gry zapowiadana jest na listopad bieżącego roku. Jest więc jeszcze dużo czasu, żeby przypomnieć sobie kultową powieść, tak aby później móc dokonać pełnego porównania z gotowym produktem.
Jacek „Stranger” Hałas
NADZIEJE:
- poczynione przez producentów zmiany w fabule sprawiają wrażenie dość przemyślanych i jednocześnie odpowiednio stonowanych;
- gra powinna poprawić wiele błędów swojej poprzedniczki, między innymi usprawnić przemieszczanie się pomiędzy różnymi lokacjami;
- wizualnie gra będzie raczej prezentowała wysoki poziom wykonania.
OBAWY:
- osoby, którym nie przypadł do gustu styl zabawy zaprezentowany w And Then There Were None, zapowiadanym tytułem również nie będą zachwycone.