Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 22 grudnia 2005, 14:01

autor: Patrycja Rodzińska

SiN Episodes: Emergence - zapowiedź - Strona 2

O dr Sinlaire nie wystarczy powiedzieć, że to zła kobieta była, należałoby dodać – genialna. Ponadprzeciętnie uzdolniona biochemik i genetyk, która już w wieku pięciu lat, kiedy jej rówieśnicy bawili się w przedszkolu, klonowała żaby z ludzkimi oczyma.

Ritual nie sprecyzował oficjalnie swoich planów, co do ilości epizodów, ale już wiadomo, że każdy z nich będzie kosztował mniej niż 20 dolarów. Plotki głoszą, że może być ich pięć, bądź sześć, co uzależnione jest od zainteresowania samych graczy. Kolejne części miałyby się ukazywać w odstępach trzech czterech miesięcy, a każda z nich miałby dostarczyć do sześciu godzin rozrywki. Niewątpliwy plus takiego rozwiązania, to informacja zwrotna płynąca od graczy do producenta, który po każdej części brałby pod uwagę sugestie i oczekiwania odbiorców wobec części będących dopiero w planach. Dla producentów, pierwszy epizod nosiłby w sobie charakter serialu pilotażowego – ewentualna klapa nie nadszarpnęłaby tak znacząco kieszeni, jak skończona już gra pudełkowa. Dla graczy byłaby to swoista degustacja przed zakupieniem pełnego produktu.

Kilka słów o głównych bohaterach, których gracze poznali już w 1998, pozwoli naszkicować ogólną sytuację, która nałoży się na fabułę pierwszego z Sin: EpisodesEmergency. Akcja toczyć się będzie w mieście będącym kolażem architektury i klimatu Tokyo, Nowego Yorku, Chicago i San Francisco o wdzięcznej nazwie Freeport.

Blade. Pułkownik John R. Blade. Szef założonej za zgodą władz jednostki HARDCORPS – pierwszej prywatnej organizacji chroniącej ustawicznie nękane wysoką przestępczością Freeport. Jest świetny. Diabelnie świetny w tym, co robi. Może nie tylko ze względu na lata treningu, ale własne doświadczenia życiowe związane z jego barwną przeszłością kryminalną. Syn policjanta i kierowniczki TEK Corporation (późniejszego SinTEK), która ginie podczas pracy w niewyjaśnionym pożarze, po śmierci matki zamyka się w sobie i oddala emocjonalnie od swojego ojca. Wybiera życie na własną rękę dołączając do grupy chuliganów, której specjalnością jest sianie chaosu, spustoszenia, dręczenie ludzi, rozruby – klasyka kina akcji. Po jednej z bijatyk z wrogim gangiem, John trafia do ośrodka poprawczego. Ginie ojciec Blade’a. Z dna, na którym się znalazł pomaga mu się odbić i pozbierać psychicznie wujek Garrett. Wywozi niesfornego siostrzeńca poza sinogenne Freeport, do którego powracają dopiero po blisko roku, by John rozpoczął szkolenie w zakresie sztuk walki i posługiwania się bronią.

Jessica i jej kolekcja.

John próbując rozwikłać zagadkę tajemniczego narkotyku o nazwie U4, który oprócz natychmiastowego uzależnienia powoduje mutacje w kodzie genetycznym, trafia na ślad intrygującej Elexis Sinclaire. O dr Sinlaire nie wystarczy powiedzieć, „że to zła kobieta była”, należałoby jeszcze dodać – genialna. Ponadprzeciętnie uzdolniona biochemik i genetyk, która już w wieku pięciu lat, kiedy jej rówieśnicy bawili się w przedszkolu, klonowała żaby z ludzkimi oczyma. Dodając do tego dryg do zarządzania, marketingu, black public relations, śmiałość wizji, bezkompromisowość w ich realizacji oraz brak skrupułów, nietrudno zrozumieć, dlaczego prowadzony przez nią SinTEK po wprowadzeniu na rynek m.in. leku Vanity, znacznie hamującego proces starzenia, odniósł sukces na skalę światową, stając się najbardziej wpływową firmą na naszym globie.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.