Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 6 września 2005, 13:01

autor: Marek Czajor

The Suffering: Zniewolony - przed premierą - Strona 3

Torque – bohater o aparycji bandyty wraca w sequelu jednego z najbardziej krwawych i przerażających horrorów ubiegłego roku. Teraz jeszcze więcej akcji, potworów, broni i krwi, ale za to mniej kombinowania.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Oprawa graficzna The Suffering: Ties That Bind ulegnie znacznej poprawie w stosunku do części pierwszej. Sylwetka głównego bohatera ma być nieznacznie większa i posiadać więcej klatek animacji. Podobny lifting czeka potwory, które dzięki uszczegółowieniu staną się przerażające jak nigdy dotąd. Otaczający cię świat będzie jeszcze bardziej wyrazisty, bogatszy w detale i różnorakie efekty wizualne, jak refleksy światła na broni, łuny pożarów, dynamiczne cienie itd. Poprawiona zostanie praca kamery, niekiedy szwankującej w The Suffering. Miłośnicy widoku z perspektywy pierwszej osoby będą mogli bez problemu przełączyć się w ten tryb z trybu trzecioosobowego, czyniąc z gry typową strzelaninę FPS. W sferze audio The Suffering: Ties That Bind ma utrzymać wysoki poziom poprzednika, czyli doskonałą grę aktorską (z udziałem hollywoodzkich gwiazd: Michaela C. Duncana i Rachel Griffiths), realistyczne odgłosy broni i wybuchów oraz przyprawiające o palpitację serca dźwięki otoczenia...

Kopniak w jajka z pozycji leżącej? A kto powiedział, że atakuje cię samiec!?

Najnowsza produkcja studia Surreal Software zapowiada się niezwykle obiecująco, ale raczej Nobla za oryginalność nie dostanie. Nie zmienia to faktu, że brak poważniejszych zmian w stosunku do poprzednika wielu miłośników rozwałki poczyta jako zaletę. Tym wystarczą nowe lokacje, bogatszy arsenał (choć ograniczony do posiadania w danym momencie tylko dwóch rodzajów broni) czy też większe zróżnicowanie nieprzyjaciół. Fanom klasycznych survival horrorów może natomiast nie spodobać się pomysł dalszego przesunięcia środka ciężkości gry w stronę strzelania, z totalną minimalizacją wątku logiczno-przygodowego. Trzeba jednak przyznać, że gra potrafi solidnie przestraszyć i ma w sobie jakiś magnes, który do niej przyciąga, dlatego o wyniki sprzedaży The Suffering: Ties That Bind producenci mogą się nie martwić.

Marek „Fulko de Lorche” Czajor

NADZIEJE:

  • fanów destrukcji ucieszą wieści o nowych lokacjach, bogatszym uzbrojeniu i większej ilości potworów.

OBAWY:

  • miłośnicy klasycznych horrorów z obrzydzeniem potraktują informację o potraktowaniu po macoszemu aspektu logiczno-przygodowego.
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.