Hitman: Krwawa Forsa - zapowiedź - Strona 2
„Hitman: Blood Money” rysuje się na udaną kontynuację serii. Gra nie powtórzy raczej błędów „Contracts”. Cieszy również zapowiadana spora ilość nowych lub powracających (wątek ekonomiczny) elementów.
Przeczytaj recenzję Hitman: Blood Money - recenzja gry
Autorzy gry nie ujawniają jeszcze zbyt wielu szczegółów na temat tego elementu rozgrywki, ale można domyślać się, iż fundusze pozyskamy w głównej mierze za wykonywanie zlecanych w trakcie zabawy zadań (obowiązkowych i dodatkowych). Wiadomo natomiast, iż wszelakie pomyłki (pozostawienie niepotrzebnych śladów, zabicie niewinnej osoby, wywołanie paniki wśród ludności cywilnej itp.) będą równoznaczne z dotkliwymi karami pieniężnymi. To dobre posunięcie, gdyż seria Hitman od zawsze kojarzona była z perfekcją działania tytułowej postaci. Zdobyte w trakcie zabawy pieniążki przeznaczymy głównie na zakup nowych modeli broni, upgrade’ów czy wyposażenia dodatkowego. Do tej kwestii powrócę jeszcze w dalszej części artykułu.
Kolejne poważne usprawnienie związane będzie z samym Agentem 47, a konkretnie jego wachlarzem zachowań. Wiele osób zarzucało poprzednim odsłonom serii, iż w niektórych sytuacjach tytułowy zabójca nie mógł się dostatecznie „wykazać” bądź też wykonywał ruchy dokładnie zaplanowane przez programistów. W zapowiadanej produkcji narzekania te zejdą najprawdopodobniej na dalszy plan. Przede wszystkim, Agent 47 nie będzie już w tak dużym stopniu ograniczany znajdującymi się w otoczeniu przedmiotami. Zagorzałych przeciwników rozwiązań znanych z kolejnych odsłon Tomb Raidera czy Prince of Persia pragnę jednak uspokoić. Blood Money z całą pewnością nie przeobrazi się w bezmyślną platformówkę, w której gracz całą swoją uwagę skupi na omijaniu kolejnych przeszkód. Nowe ruchy Hitmana będą miały jedynie pomóc w sprawnym pokonywaniu określonych fragmentów plansz. Miłośnicy „klasycznych rozwiązań” nie będą się też musieli do nich przekonywać.
Na samej wspinaczce czy skokach możliwości Agenta 47 się nie skończą. Spora część nowych typów zachowań związana będzie z oddziaływaniem na inne postaci. Wspomniany zabójca będzie na przykład potrafił wytrącać przeciwnikom trzymane przez nich giwery. Tego typu ciekawostek w finalnej wersji gry ma się pojawić znacznie więcej. Usatysfakcjonowani będą zapewne urodzeni sadyści, w Blood Money pojawi się bowiem możliwość przerzucania oponentów przez barierki czy spychania ich w przepaść. Podobne motywy można już było co prawda zaobserwować w najnowszej odsłonie Splinter Cella, mimo to ich obecność w zapowiadanej produkcji będzie mile widziana. W wielu miejscach skorzystamy ponadto z „jednorazowych” akcji. Przykładowo, po znalezieniu się w windzie Hitman będzie mógł otworzyć znajdujący się na suficie właz, dzięki czemu uniknie wzroku okolicznych wartowników lub spróbuje zaatakować ich z zaskoczenia.