Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 20 stycznia 2005, 10:11

autor: Borys Zajączkowski

The Sims 2: Na Studiach - przed premierą - Strona 3

Okres uniwersytecki w życiu simów zaistniał dzięki poszerzeniu wirtualnego ich życia o „młodą dorosłość”, która wpasowana została pomiędzy czas nastoletni a dorosłość właściwą. Nastolatek kończy szkołę średnią i udaje się na studia.

Dodatkowe ścieżki są cztery: show biznes, biologia, nauki paranormalne oraz kariera artystyczna. Z pomyślnym przejściem każdej z nich wiążą się nie dające się przecenić nagrody, które można otrzymać. Artysta może liczyć na własny aparat, za pomocą którego będzie w stanie robić zdjęcia i wzbogać nimi wystrój swojego domu. I to jest jeszcze normalne i mało śmieszne. Zdecydowanie ciekawiej prezentuje się roślina-krowa (biologia), „rezurektronom” (nauki paranormalne) czy domowy gabinet chirurgii plastycznej (show biznes). Poświęćmy im parę zdań, gdyż zabawa z nimi nie szczędzi wrażeń.

Roślina-krowa (cow-plant) wyrasta z doniczki, posiada długą łodygę oraz kwiat w kształcie krowiej głowy – kwiat, który trzeba dokarmiać, gdyż inaczej dokarmiać zacznie się sam. Simami. :-) Nie jest to bez znaczenia dla właściciela rośliny, gdyż po zjedzeniu nieostrożnego delikwenta daje się ona wydoić, a otrzymane mleko przedłuża simowi życie.

Osobliwy projekt biologów jest wszystkożerny. Tortem też nie pogardzi.

Naprędce nazwany „rezurektronom” to maszyna, która pozwala na przywracanie do życia tragicznie zmarłych simów, przy czym dla powodzenia operacji kluczowe znaczenie ma ilość kasy przekazanej ponuremu żniwiarzowi za przysługę. Jeśli ofiara okaże się nie dość hojna, sim gotów powrócić zza światów w postaci odrażającego zombie, który nie tylko dzieci już mieć nie będzie, lecz nawet mało która dziewczyna zechce go oglądać, o przytulaniu nie wspominając.

Własny gabinet chirurgii plastycznej to nie tylko marzenie każdej nastolatki i nastolatka, który nie może się doczekać, aż trądzik przeminie, lecz również doskonałe remedium na nie dość udane życie uczuciowe w późniejszym wieku. Nie jesteśmy w typie osoby, która akurat w naszym typie jest bardzo, bardzo, bardzo? No problem – krótka wizyta na pięterku i schodzimy ze świeżą, jeszcze ciepłą twarzyczką Brada Pitta, Orlando Blooma czy Pameli Anderson – mówisz, masz!

Czego się nie robi dla urody...
Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?
Wielkie oczekiwania i zawirowania wokół Star Citizen - na co poszło 95 milionów dolarów?

Przed premierą

Star Citizen to bardzo obiecujący projekt - zebrał w końcu w formie crowdfundingu 95 milionów dolarów. Na jakim etapie są prace? Czy zawirowania wokół tytułu odbiją się na jakości gry?

Star Citizen -  spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?
Star Citizen - spełnienie marzeń fanów kosmicznych symulatorów?

Przed premierą

Chris Roberts ma prawie 30 milionów dolarów na wprowadzenie w życie nowoczesnej mieszanki Wing Commandera, Privateera i Freelancera. Rozmach Star Citizena jest ogromny, ale równie wielkie są oczekiwania fanów.

Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online
Gra Star Citizen, czyli co najlepsze z Wing Commandera, Privateera i EVE Online

Przed premierą

Chris Roberts chce przywrócić blask gatunkowi kosmicznych symulatorów tworząc grę, która połączy jakość bitew i fabuły z Wing Commandera z otwartym światem Privateera.