Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 27 lutego 2001, 13:33

autor: Karol Papała

SimsVille - przed premierą - Strona 2

Simsy zamieszkały w SimCity - tak można by podsumować tę najnowszą produkcję firmy Maxis. Czy w SimsVille uda się połączyć najlepsze elementy tych gier, czy też skumulują się ich (nieliczne zresztą) wady? Z naszej zapowiedzi dowiecie się więcej.

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Każde miasteczko ma swoją historię...

Historia zaczyna się w bardzo podobnym stylu do SimCity. Rozgrywkę rozpoczynamy od wybudowania dróg, sklepów, magazynów, kin, teatrów. Nie omieszkamy także postawić rezydencji, mieszkań, restauracji, czy też środków przemysłu i potencjalnych miejsc pracy. Bez wątpienia początek gry bardzo przypomina słynną serię o administrowaniu miastem, jednak dalsza jej część ma już więcej wspólnego z The Sims.

O ile celem rozgrywki w SimCity było jedynie zarządzanie i kontrolowanie miasta, bez jakiegokolwiek nadzorowania mieszkańców, to w najnowszym produkcie firmy Maxis, sprawa ma się zupełnie inaczej. Gdyż teraz nasze kroki będziemy prowadzić z myślą o ludziach zamieszkujących miasto - zadanie polegać będzie na ułatwieniu Simkom życia w naszej małej metropolii. Obecnie twórcy gry niewiele wypowiadają się na temat wyglądu rozgrywki i jej konkretnego charakteru, jednak już teraz można troszeczkę o tym powiedzieć.

Zacznę od tego, że odpowiednie ustawienie budowli w naszym mieście będzie miało decydujący wpływ na życie mieszkańców. Przykłady? W wypadku, gdy nie zapewnimy wystarczającej ilości miejsc pracy dla swoich podopiecznych, ludzie zaczną strajkować i szybko wyprowadzą się z naszego miasta. W momencie, gdy na osiedlu państwa Kowalskich nie będzie można kupić żywności i jedzenia (lub sklep będzie nieczynny), cała rodzinka z wielką przyjemnością wybierze się do przytulnej restauracji w centrum dzielnicy. Jeżeli tylko zbudujemy kina lub puby, Simkowie z pewnością udadzą się tam na całą piątkową noc w celu zabawy i tańców do białego rana.

Wymienione przeze mnie przykłady i zależności, to tylko niewielka, znikoma część, która dostępna ma być SimsVille. Nasze zagospodarowania miastem będzie miało najważniejszy wpływ na życie Simków. Łatwy dojazd do szkoły, szybki transport do pracy, sklep z artykułami spożywczymi niedaleko domu, czy też dobre i wygodne miejsce wypoczynku i odstresowania spowoduje uśmiech i zadowolenie na ich twarzach, a taki jest właśnie główny cel rozgrywki w SimsVille.

Poza nim, zadaniem naszym będzie umiejętne przydzielenie lokum naszym mieszkańcom. W związku z tym, że każdy z nich będzie posiadał własne zainteresowania (błądząc po ekranie gry będziemy mieli możliwość kliknięcia na którąkolwiek z postaci i obejrzenia jej statystyk, zainteresowań, cech charakteru), wady i zalety, gracz będzie mógł przydzielić miejsce zamieszkania podobnym osobą, aby one bliżej się poznały i wspólnie rozwijały swoje hobby. Dzięki temu, w SimsVille będzie można spotkać dzielnice pełne ludzi aktywnych, uprawiających jogging co rano lub też osiedla zamieszkałe przez zawziętych pracoholików siedzących w biurze od rana do wieczora.

Jeżeli już jesteśmy przy „zbiorowym” mieszkaniu i sąsiadach, to trzeba zauważyć, że twórcy obiecują zwiększenie interakcji między zamieszkującymi obok siebie osobami. Wspólne wypady na kręgielnie, popołudnia spędzone przy kiełbaskach z grilla, czy też całonocne dyskusje, w SimsVille mają mieć miejsce na porządku dziennym! Oczywiście sąsiad nie wiąże się tylko z samymi zaletami i korzyściami - złe współgranie z Jackiem spod Czwórki może spowodować liczne konflikty i sprzeczki, co często będzie prowadzić do bardzo nieprzyjemnych sytuacji...

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?