Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 12 października 2004, 10:05

autor: Łukasz Malik

Bloodline: Uśpione zło - zapowiedź - Strona 2

Wcielamy się w młodego prawnika Jima Carda. Czeka na nas sprawa, której nie zapomnimy do końca życia. Wszystko zwiastowało adwokacką sztampę. Ot, jakiś dr Brown zostaje oskarżony o morderstwo personelu swojego luksusowego sanatorium...

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Szpital na peryferiach

Dobre i różnorodne lokacje w FPP to podstawa. Wielu graczy i recenzentów narzeka na monotonię poziomów w Doom 3 – zamiast wiać grozą, wieje nudą. Przynajmniej na tym polu Bloodline ma szansę pobić głośny tytuł ID Software. Zaczynamy w sanatorium, odwiedzimy tam salę operacyjną, prosektorium, cmentarz oraz pobliski dom grabarza i kostnicę (całkiem przyjemny kurort, nie ma co). Jednak sanatorium to tylko jedna z lokacji, podczas gry przenosząc się w czasie trafimy m.in. do niemieckiego obozu koncentracyjnego z czasów wojny, podziemnego tajnego laboratorium, zwiedzimy także londyńskie doki. Design samych poziomów utrzymany jest w typowej dla horroru stylistyce, która ma tylko jedno zadanie – zjeżyć włos na głowie gracza.

Czeska masakra szlifierką kątową

Istotnym elementem Bloodline będzie walka, jednak Zima Software nie rzuca rękawicy Painkillerowi, piekielne kreatury będą pojawiały się w mniejszych ilościach, a starcia będą bardziej bezpośrednie, będziemy więc dekapitować, dźgać, ciąć, łamać kości, rozszarpywać za pomocą szlifierki kątowej, noża, kija baseballowego, kilofa, sierpa, łomu oraz skalpela. W grze nie mogło zabraknąć także bardziej tradycyjnego uzbrojenia jak shotgun czy zwykły pistolet, jednak dostępność danego typu uzbrojenia będzie zależała od lokacji oraz epoki, w której się znajdziemy. Autorzy przygotowali także pewne smaczki, np. gdy skończy się nam amunicja, będziemy mogli w zbliżającego się do nas przeciwnika cisnąc podniesioną z ziemi dachówką. Walczyć będzie z kim, a raczej z czym.... Na naszej drodze stanie ok. 40 rodzajów przeciwników, najczęściej będą to zombie, mutanty, ghule oraz inne piekielne stworzenia, których sam Belzebub nie potrafiłby nazwać. Jednak nie samym bezczeszczeniem chodzących zwłok i innego plugastwa gracz żyje, czasem trzeba wysilić szare komórki.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.