Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 29 września 2004, 11:12

autor: Patrycja Rodzińska

Playboy: The Mansion - zapowiedź - Strona 2

Simsy dla mężczyzn – brzmi niedorzecznie? Hugh Hefner bohaterem gry komputerowej – brzmi zagadkowo? Na pierwszy rzut oka... podstarzały papa w szlafroku i rozbełtanych pantoflach. Kto chciałby wcielać się w rolę 78-letniego staruszka?

W piżamie Hefnera

W listopadzie br. ukaże się Playboy: The Mansion, gra na licencji Playboy Enterprises, Inc, której produkcji podjęła się firma Cyberlore (znana z tak znanych tytułów jak: Majesty: Sovereign of Ardania czy kilku dodatków do Mechwarriora 4: The Vengeance). To w niej gracz wcieli się w rolę wyżej wymienionego n razy Hugh Hefnera.

Legendarny człowiek i jego legendarna piżama.

PTM stanowi połączenie The Sims oraz strategii ekonomicznej, a zadaniem gracza będzie stworzenie imperium medialnego Playboy’a.

Akcja toczy się w tytułowym Playboy Mansion, gniazdku Hefnera. Twórcy gry postarali się, aby wygląd wirtualnej posiadłości niczym nie odbiegał od tej, którą w Los Angeles zamieszkuje Hef. Oprócz okazałej willi, gracz będzie miał do dyspozycji basen, Grotę Miłości, salę gimnastyczną, kort tenisowy, dom gier, garaże oraz zoo. Nie od razu Kraków zbudowano, dlatego gracz do takiego luksusu będzie musiał dojść własną, żmudną pracą.

Istnieją dwa typy rozgrywki: „Kampania” oraz „Imperium”. Kampania składa się z 12 misji, a w każdej z nich, należy osiągnąć określony cel jak np. zorganizować festiwal jazzowy czy wyprodukować film. W drugim przypadku gracz buduje zupełnie samodzielnie oraz od podstaw swoje imperium medialne, dlatego w kwestii realizowanych celów oraz inwestycji pozostawia mu się wolną rękę.

Fundusze na utrzymanie posiadłości i organizowanie przyjęć (bez których trudno jest osiągnąć sukces towarzyski i finansowy) uzyskujemy ze sprzedaży magazynu, w związku z czym należy bez przerwy badać zapotrzebowanie rynku i dostosowywać treść pisma to tego zapotrzebowania.

Gracz nie tylko wydaje Playboy’a, ale też samodzielnie projektuje okładki, decyduje o układzie stron, kolejności i treści zamieszczanych materiałów, zdjęć, dba o zatrudnienie fachowej kadry pracowniczej itd. Aby zapewnić pismu powodzenie, Hef będzie musiał nieustannie nawiązywać i utrzymywać kontakty z osobami ze świata biznesu i rozrywki (aktorzy, muzycy, DJ-e, producenci, wydawcy, sportowcy, businessmani, naukowcy, politycy... lista ciągnie się w nieskończoność). Tu istotną rolę odgrywają przyjęcia. Bez gotówki nie ma przyjęć, bez przyjęć nie ma sławnych i znaczących ludzi, którzy wprowadzą nas w świat businessu i będą chętnie udzielali wywiadów dla Playboy’a, co z kolei wpłynie korzystnie na nakład. I tak oto koło się zamyka.

Gracz musi się postarać o to, by dom Hefner’a przyciągał znane modelki, a niektóre z nich by zechciały zamieszkać w nim na stałe.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.