autor: Maciej Bajorek
Pro Evolution Soccer 4 - przed premierą - Strona 3
Nowa odsłona "Pro Evolution Soccer", najważniejszego konkurenta FIFY budzi wiele emocji. Nie może ich nie budzić zważywszy, że konkurent to w zasadzie jedyny, a chodzą słuchy, że i lepszy...
Przeczytaj recenzję Pro Evolution Soccer 4 - Piłkarski ideał?
Inne dodatki
Grafika zostanie poprawiona. Zawodnik złożony będzie z większej liczby polygonów. Zostanie usprawnione cieniowanie przedmiotów. Będą brudziły się stroje graczy, zawodnicy będą nosili rękawiczki (!). Dodane będą także nowe zachowania się piłkarzy (animacja). Kibice także zostaną obdarowani nowymi zachowaniami. W czasie strzelenia gola, w bardziej zauważalny i zdecydowany sposób będą manifestowali emocje. Niektórzy natomiast mogą trzymać tablice ze zdjęciami swoich ulubionych graczy.
Ciekawostką będzie natomiast ulepszenie fizyki piłki. Będzie ona się odbijać na każdym stadionie w inny sposób, nawet w zależności od pogody (np. deszcz). Jeśli mowa o stadionach, to na razie wiadomo, że liczba w stosunku do PES 3 wzrośnie o siedem aren. Boiska zostaną upiększone o większą liczbę elementów.
Zapowiadany od dłuższego czasu tryb online nie będzie dostępny na PlayStation 2. To bardzo smutna wiadomość. Nic nie wiadomo na temat takiej opcji na PC. Kiedyś w pewnym wywiadzie Shingo Takatsuka wspominał, że wdrożenie gry online może odbyć się szybciej dla PC niż konsol. Producent zachwalał także możliwości systemu XBOX Live! Dlatego jest możliwe pojawienie się najpierw na maszynie Microsoftu. Nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na informacje prasowe.
Natomiast pewne są zmiany w rozgrywce Master Ligue. Po pierwsze: można będzie teraz rozpocząć sezon oryginalnym składem wybranej drużyny; po drugie: tak jak w poprzednich wersjach – czyli ze słabymi graczami. Możemy również wystartować tak jak w drugiej opcji, ale możemy wymienić trzech graczy na dowolnych zawodników. Absolutną nowością będzie wzrost parametrów zawodników. Statystyki będą rosły w wyniku np. dobrej postawy w meczu. Nazwane to zostało doświadczeniem gracza. Jeszcze ciekawszą nowością jest zmieniający się wiek piłkarzy, czyli po osiągnięciu pewnego wieku odejdą na emeryturę. Tak w ogólnym zarysie przedstawia się ten tryb.
Oczekiwania nadszedł czas
Konami jak dotąd nie wypuściło żadnego trailera, w przeciwieństwie do konkurencji. Dziwi bardzo taka postawa, ale patrząc z innej strony, wydaje się to być przemyślanym i cwanym trickiem. Nie jest pewne, jak nowości wpłyną na samą grę. Dlatego też, chęć zagrania w tę grę jest większa. Zresztą też sami developerzy nie wypowiadają się zbyt często. Nie patrzą na nikogo, sami dążą do stworzenia przyzwoitego tytułu. Sprawdzonych informacji będzie można szukać w okolicach premiery „Winning Eleven 8” w Japonii. Natomiast na temat PES 4 wiadomo będzie więcej we wrześniu. Czekamy cierpliwie.
Maciej „Maciek_ssi” Bajorek