Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 25 marca 2004, 10:33

autor: Jacek Hałas

Freedom Force vs the 3rd Reich - zapowiedź - Strona 2

Freedom Force vs. The Third Reich jest kontynuacją taktycznej gry akcji z elementami gatunku cRPG, opowiadającej o niezwykłych przygodach rozmaitych superbohaterów w latach sześćdziesiątych XX wieku.

Jednym z najlepiej zrealizowanych elementów pierwszego „Freedom Force”, który w niemałym stopniu wpływał na przyjemność płynącą zabawy, była wysoka interaktywność badanego otoczenia. Gracz mógł burzyć napotykane budynki, rzucać w przestępców samochodami, a nawet wyrywać latarnie. W drugiej części gry niektóre z tych elementów zostaną dopracowane (np. widok walącego się budynku), pojawią się także zupełnie nowe przedmioty, które będzie można wykorzystać do obijania złoczyńców. Gracz będzie mógł, na przykład, korzystać z wielkich młotów. Ciekawi mnie natomiast czy pojawią się zgodne z odwiedzaną epoką pojazdy. Kto wie, być może przyjdzie nam też rzucać czołgami albo wojskowymi jeepami? Na te informacje trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Wertując liczne wypowiedzi twórców drugiego „Freedom Force” można dojść do wniosku, iż szczególną uwagę przywiązują oni do lepszego zbalansowania rozgrywki. To dobrze, że zajmują się takimi pozornie nieistotnymi drobiazgami. W szczególności będzie się to zapewne tyczyło postaci przeciwników. O ile ciosy w pierwszej części gry były dobrze zrównoważone, to o postaciach, z którymi przyszło naszym bohaterom walczyć, nie można już tego powiedzieć. Niektóre z nich pokonywało się z zamkniętymi oczami, inne z kolei wymagały kilku nieudanych podejść, czy obmyślenia fikuśnej taktyki. Autorzy gry obiecują również poprawioną sztuczną inteligencję, przy czym nie będą się musieli zbytnio wysilać, bo ta z jedynki była całkiem przyzwoita. Znacznie lepiej mają zachowywać się kontrolowani przez SI herosi. Na szczęście nie posuną się do samodzielnego wykonywania aktualnych zadań. W dalszym ciągu pierwsze skrzypce będzie grała sterowana przez nas postać.

Poza rozbudowaną kampanią singleplayer, możemy wreszcie liczyć na solidnego multiplayera. W szczególności mam tu na myśli „danger room”, który zaistniał już przy okazji wydania jednej z łatek do pierwszego „Freedom Force”. W końcowej grze pojawi się też oczywiście wiele innych, zupełnie nowych trybów. Obiecywany jest także ulepszony edytor. Ucieszy to zarówno tych, którzy w pięć minut chcą stworzyć w miarę przyzwoitego, ale własnego herosa, jak i osoby, które dużą wagę przywiązują do szczegółów. Obiecywane są także liczne opcje mające na celu ułatwienie produkcji amatorskich dodatków. Ulepszenia nie ominą również silnika graficznego. Gra będzie śmigała na enginie Gamebryo 3D. Pierwsze próbki jego działania wyglądają obiecująco. Z pewnością możemy liczyć na zaawansowaną grę świateł, bardziej szczegółowe modele postaci oraz urozmaicone otoczenie. Ciekawi mnie natomiast to, czy autorom gry uda się zachować rozsądne wymagania sprzętowe, co było jedną z niezaprzeczalnych zalet pierwszej części gry.

Nie ukrywam, iż ten sequel budzi we mnie spore nadzieje. Jeśli tylko producenci wymyślą odpowiednio zawiłą intrygę, to będziemy raczej mogli spać spokojnie. Ostatnio mieliśmy istny wysyp gier komiksowych (XIII, Hulk, Judge Dredd: Dredd vs. Death, Batman Vengeance), z czego zdecydowana ich większość była udana. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż drugi „Freedom Force” dołączy do tego zacnego grona. Superbohaterowie ruszą na podbój sklepowych półek jeszcze tej wiosny, o ile oczywiście nie wpadną po drodze na jakichś złoczyńców...

Jacek „Stranger” Hałas

Jacek Hałas

Jacek Hałas

Z GRYOnline.pl współpracuje od czasów „prehistorycznych”, skupiając się na opracowywaniu poradników do gier dużych i gigantycznych, choć okazjonalnie zdarzają się i te mniejsze. Oprócz ponad 200 poradników, w swoim dorobku autorskim ma między innymi recenzje, zapowiedzi oraz teksty publicystyczne. Prywatnie jest graczem niemal wyłącznie konsolowym, najchętniej grywającym w przygodowe gry akcji (najlepiej z dużym naciskiem na ciekawą fabułę), wyścigi i horrory. Ceni również skradanki i taktyczne turówki w stylu XCOM. Gra dużo, nie tylko w pracy, ale także poza nią, polując – w granicach rozsądku i wolnego czasu – na trofea i platyny. Poza grami lubi wycieczki rowerowe, a także dobrą książkę (szczególnie autorstwa Stephena Kinga) oraz seriale (z klasyki najbardziej Gwiezdne Wrota, Rodzinę Soprano i Supernatural).

więcej

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.