Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 30 stycznia 2004, 11:09

autor: Daniel Sodkiewicz

Colin McRae Rally 04 - zapowiedź - Strona 2

Czwarta odsłona rajdowej serii z firmy Codemasters sygnowanej imieniem i nazwiskiem słynnego kierowcy Colina McRae. Colin McRae Rally 04 jest najlepszą jak do tej pory częścią cyklu, starającą się jak najwierniej oddać realia rajdów samochodowych.

Powoli wkraczając w temat spraw technicznych, zacznijmy od zajrzenia do garażu. Nasze auto możemy dostosować do własnych upodobań, modyfikując przed startem takie podzespoły, jak: hamulce, wrażliwość układu kierowniczego, zawieszenie (miękkie/twarde), prześwit zawieszenia, ogumienie (19 typów opon do wyboru) i skrzynia biegów (krótkie/długie przełożenia). Ciekawie zapowiadającą się nowością, jest natomiast tak zwane - testowanie części. Podczas trwania sezonu, specjaliści z naszego teamu pracują bowiem nad ulepszeniami i nowymi technologiami do naszego auta. Jeżeli pomyślnie przetestujemy nowy element (często w ekstremalnych warunkach pogodowych i odpowiednio zmodyfikowanym terenie), to na stałe zostanie on zamontowany w naszym samochodzie, zwiększając tym jego możliwości. Jazdy testowe będą więc ciekawym elementem rozgrywki; typową odskocznią od rajdów zaliczanych do mistrzostw świata. Spore zmiany zaszły też w „warsztacie”, w którym sami będziemy decydować, który z zepsutych elementów auta należy naprawić w pierwszej kolejności. Co dwa odcinki, nasze auto trafia na kanał, gdzie mając do dyspozycji jedną godzinę czasu (możemy ją przekroczyć, ale otrzymujemy karne sekundy), według własnego uznania wymieniamy i naprawiamy najbardziej uszkodzone części.

Przyjrzyjmy się teraz pozostałym trybom rozgrywki, jakimi są: Stages, Quick Race i Rally. O ile Stage, czyli typowy tryb do treningów (wybieramy dowolną trasę i auto) i Quick Race (w którym komputer wybiera nam na „chybił trafił” samochód i trasę), są nam dość znane, to tryb Rally zalicza się do kolejnych, empirycznych elementów najnowszej części Colina. Opcja Rally umożliwia nam bowiem stworzenie własnych mistrzostw, dając dużą swobodę w modyfikacji (m.in. Jumptastic, Tarmac Attack, Gravelfest) i wyborze ulubionych tras.

Jaki zresztą tryb byśmy nie wybrali, z pewnością odczujemy, jak dużo wysiłku włożono w dopracowanie realizmu jazdy. Szczególnie widok z kokpitu i najwyższe poziomy trudności, mają zapewnić nam, niespotykany dotąd w grach komputerowych, rajdowy klimat. Także odwzorowanie zniekształceń (uszkodzeń) auta i ich wpływ na dalszą jazdę, będą stać (podobnie jak w wersjach konsolowych) na bardzo wysokim poziomie (po rajdzie, będzie można przyjrzeć się z bliska uszkodzeniom auta, dzięki specjalnemu widokowi– Damage Cam). Wpływ na odczucia z jazdy będą wspomagać świetne efekty akustyczne, pozwalające sycić nasze zmysły słuchu realistycznymi odgłosami silnika, układu wydechowego, turbosprężarek, odgłosami zmian podłoża po jakim jedziemy, czy świstem powietrza i „trzeszczeniem” auta na wybojach. Oczywiście wszystkie walory dźwiękowe będzie można docenić dopiero na sprzęcie grającym, który obsługuje system Surround Pro Logic (dźwięk przestrzenny).

Graficznie będzie oczywiście lepiej niż poprzednio (zastosowano nowy engine) i widać to choćby na przedpremierowych screenach. Grafika wygląda prześlicznie, a jedynymi mankamentami jakie można zobaczyć na niektórych obrazkach i które dokuczały także wersji konsolowej gry, to kanciaste załamania na łukach, które na szczęście w wersji PC będą prawie niezauważalne. Zastrzeżenia w wersji konsolowej można mieć także do brzydkiej deski rozdzielczej w widoku zza kierownicy (wątpię, aby ulepszono to w wersji PC), ucieszyć natomiast powinien dostęp do widoku ze zderzaka.

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.