Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 20 sierpnia 2016, 16:49

Watch Dogs 2 – co zmieniło się w porównaniu do jedynki? - Strona 3

Podczas tegorocznego gamescomu miałem okazję wypróbować Watch Dogs 2 w różnych wariantach i trybach rozgrywki. Czas więc się przyjrzeć, czym dokładnie Marcus Holloway różni się od Aidena Pearce’a.

Tegoroczne ujawnienie Watch Dogs 2 wzbudziło mieszane uczucia wśród społeczności graczy. Z jednej strony dał się słyszeć jęk zawodu wszystkich tych, którym dość młodzieżowa kultura haktywistów nie bardzo przypadła do gustu, z kolei inni zaczęli wychwalać Ubisoft pod niebiosa za pozbycie się archetypu bohatera, którego motywacja do działania opiera się na osobistej wendecie. Nowa odsłona serii to jednak nie tylko zmiana protagonisty, a przede wszystkim spore modyfikacje w rozgrywce. Jakie? Przygotowaliśmy krótkie zestawienie, które to obrazuje.

01.większy.świat.gry//

Od początku mówiło się, że akcja Watch Dogs 2 będzie się toczyć w San Francisco, ale to niewystarczająco precyzyjne określenie. Świat gry został podzielony na cztery główne obszary: Oakland, Dolinę Krzemową, Marin oraz wspomniane San Francisco, które oczywiście ma być największą i najgęściej zaludnioną lokacją. Już na początku dało się zauważyć tak charakterystyczne miejsca jak majaczący w oddali Golden Gate Bridge, Pier 39 czy więzienie Alcatraz, więc możemy być pewni, że i tym razem będzie można urządzić edukacyjną wycieczkę po okolicy. Zgodnie z zapewnieniami obecnego przy prezentacji dewelopera obszar dostępny w Watch Dogs 2 powinien być mniej więcej dwa razy większy od Chicago, które znamy z pierwszej odsłony serii.

02.bardziej.dopracowany.system.przemieszczania//

Nie da się ukryć, że przez lata Ubisoft wprawił się w projektowaniu systemu poruszania się bohatera. Marcus Holloway jest zdecydowanie zwinniejszy od Aidena Pearce’a i bieganie po lokacjach wydaje się bardziej naturalne. Jest łatwiej i przyjemniej – o dziwo, taki zabieg pomaga wczuć się w klimat. Byłem z siebie wyjątkowo zadowolony, kiedy mogłem odwrócić uwagę strażników za pomocą drona, a następnie przemknąć za ich plecami, wspiąć się na podwyższenie, pokonać dwie przeszkody i stamtąd przebyć kawałek otwartej przestrzeni sprintem, by ostatecznie znaleźć się bezpiecznie za osłoną – całość w jednym płynnym ruchu.

Michał Mańka

Michał Mańka

Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w kwietniu 2015 roku od odpowiadania na maile i przygotowywania raportów w Excelu. Później zajmował się serwisem Gameplay.pl, działem publicystyki na Gamepressure.com i jego kanałem na YouTube, w międzyczasie rozwijając swoje umiejętności w tvgry.pl. Od 2019 roku odpowiadał za stworzenie i rozwijanie kanału tvfilmy, a od 2022 roku jest redaktorem prowadzącym dział wideo, w którego skład w tym momencie wchodzi tvgry, tvgry+, tvfilmy oraz tvtech. Zatrudnienie w GRYOnline.pl po części zawdzięcza filologii angielskiej. Mimo że obecnie pracuje na wielu frontach, najbliższy jego sercu nadal pozostaje gaming. W wolnych chwilach czyta książki, ogląda seriale i gra na kilku instrumentach. Nieprzerwanie od lat marzy o posiadaniu Mustanga.

więcej

STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?
STALKER 2 – jak może wyglądać powrót do Strefy?

Przed premierą

W jednym z „fałszywych” zakończeń gry S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla bohater wyraża życzenie: „Chcę, by Zona zniknęła”. I rzeczywiście, cykl, który dał nam Strefę, zaginął na lata – aż teraz nagle zapowiedziano jego kontynuację. Czy to może się udać?

Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2
Widzieliśmy gameplay Beyond Good & Evil 2 – oto 5 najważniejszych cech BG&E2

Przed premierą

Drugi rok z rzędu Ubisoft pokazuje na E3 świetne trailery Beyond Good & Evil 2. Problem polega na tym, że to czyste CGI, na podstawie którego nie da się niczego powiedzieć o samej grze. My mieliśmy możliwość zobaczenia gameplaya z BG&E2.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.