autor: Amadeusz Cyganek
Rolnictwo o zasięgu globalnym – graliśmy w Symulator Farmy 17: Pure Farming - Strona 3
Takiego zamieszania na wirtualnej farmie nie było już dawno – największe aspiracje wydaje się mieć jednak absolutny debiutant w stawce. Poznajcie Symulator Farmy 17: Pure Farming.
Przeczytaj recenzję Recenzja gry Pure Farming 2018 – pierwsze koty za płoty
Wirtualny rolnik musi ostro tyrać!
W grze pojawią się aż trzy tryby rozgrywki dla pojedynczego gracza. Pierwszy z nich to klasyczny sandbox, w którym, korzystając z otrzymanej na początku gotówki, musimy po prostu jak najlepiej rozwinąć swoje gospodarstwo bez żadnych ograniczeń czasowych i robiąc to, co nam się żywnie podoba. Nie zabraknie także trybu wyzwań – na samym początku w grze pojawi się ich około dwadzieścia, a na wykonanie każdego z nich gracz ma dostać jedną godzinę. Nie będą to jednak zbyt skomplikowane zadania – przyjdzie nam bowiem wydoić odpowiednią ilość mleka z posiadanych krów, zebrać wyznaczoną liczbę ton ziemniaków zanim nadejdzie susza czy też wyprodukować określony zapas zielonej energii. Twórcy obiecują, że kolejne zadania pojawią się w grze w regularnych odstępach czasu już po premierze, co niewątpliwie bardzo cieszy.
Najbardziej interesująco zapowiada się jednak moduł kampanii – w niej wcielamy się w młodego rolnika z amerykańskiej Montany, który dopiero zaczyna swoją karierę w rolniczym światku. Oprócz standardowych zadań mających na celu wprowadzenie nas do tematyki gry i ustawiczne rozwijanie posiadanej farmy nie zabraknie także sytuacji losowych zobowiązujących do pomocy sąsiedniemu rolnikowi czy też przewozu towaru z punktu A do punktu B. Nie da się jednak ukryć, iż bardzo ciekawie zapowiada się opcja ekspansji poza Stany Zjednoczone. Twórcy umożliwią nam bowiem rolniczą emigrację do trzech państw umieszczonych w zupełnie innych częściach świata i co więcej, będziemy mogli tam hodować uprawy charakterystyczne dla danego regionu. I tak oto we Włoszech nasze pola zapełnią się oliwkami i winogronami, w Japonii zajmiemy się kwitnącą wiśnią i ryżem, z kolei kolumbijskie ugory wkrótce przekształcą się w areały pełne ziaren kawy i konopii przemysłowej (nie, zdecydowanie nie czeka na nas kariera narkotykowego barona!). Twórcy oczywiście zaoferują nam także zestaw maszyn odpowiednich do obsługi każdej z tych upraw, co znacznie ułatwi zapanowanie nad tak szerokim spektrum rolniczej działalności. Na całe szczęście wszyscy Ci, którzy będą chcieli wybrać się nad Morze Śródziemne czy też skosztować południowoamerykańskiej kawy, dostaną opcję rozgrywki na dodatkowych mapach także w trybie sandboksowym – w sumie znajdziemy więc w grze cztery tereny umieszczone w różnych częściach świata.
Twórcy aktywnie myślą także o rozgrywce multiplayerowej – w tym celu w grze pojawi się tryb kooperacji dla maksymalnie czterech graczy, którzy będą wspólnie pracować nad rozwojem jednej farmy. Rozważany jest także moduł konkurencji, w którym dwa duety staną naprzeciwko siebie, rozwijając swoje własne gospodarstwa i rywalizując ze sobą do momentu osiągnięcia wyznaczonego celu. Na razie jednak brak większych konkretów w tej kwestii.