Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Przed premierą 17 sierpnia 2016, 21:12

Walczący z krzesłami - gra Prey to jeden z najciekawszych FPS-ów ostatnich lat - Strona 2

Prey na targach gamescom dał kilka dowodów na to, że warto na niego czekać. Ładna grafika, świetna atmosfera, doskonali przeciwnicy oraz bronie, a także możliwość wcielenia się w kubek do kawy – szykuje się powiew świeżości w FPS-ach.

Na szczęście do walki z nimi użyjemy także ich umiejętności. A to oznacza, że doświadczenie zebrane w różnych dziwnych symulatorach wreszcie się przyda – protagonista może wcielić się w nieożywione przedmioty, by na przykład jako kubek potoczyć się przez dziurę w ścianie i wejść do niedostępnego dla człowieka pokoju. Deweloperzy nie zdradzili niestety, jak duża będzie dowolność we wcielaniu się w różne rzeczy, pokazali natomiast, że łącząc tą moc z nowatorskim uzbrojeniem odkryjemy nieznane ścieżki do celu lub unikniemy uwagi przeciwników. A bronie są tutaj naprawdę interesujące: na prezentacji zobaczyliśmy w akcji Glue Gun, wystrzeliwujący grudy natychmiastowo zasychającej mazi. W najprostszym scenariuszu można go użyć do unieruchomienia wroga, jednak korzystając z niego bardziej kreatywnie stworzymy schody prowadzące do wyższej lokacji. Do tego dochodzą granaty „recyklingowe”, które zmieniają wszystkie przedmioty na danym obszarze w materiały, które można wykorzystać do craftingu – a jeśli jakiś kosmita akurat znajdzie się w zasięgu rażenia, tym lepiej dla gracza.

Ogólnie Prey stara się jak najmocniej odejść od gatunkowych ram FPS-a science fiction, w czym mocno pomaga implementacja elementów RPG oraz survivalu. Na początku gry otrzymujemy urządzenie, które nazywa się Neuromod – za jego pomocą możemy przez oko „zaszczepić” sobie nowe umiejętności, dzielące się na kilka klas, związanych chociażby z mocami zapożyczonymi od obcych, inżynierią czy walką. Niestety, twórcy nie zaprezentowali, jak rozbudowane będzie drzewko rozwoju. Poza tym pojawia się crafting – na specjalnych stanowiskach możemy wykorzystać zbierany przez nas złom i przerobić go chociażby na urządzenie, które pozwoli nam przetrwać w zerowej grawitacji. Dodajmy do tego zawsze skromne zapasy amunicji oraz gęstą atmosferę, a okazuje się, że Prey studia Arkane tak naprawdę czerpie garściami nie z pierwowzoru firmy Human Head, ale z System Shocka, BioShocka, Dead Space'a czy nawet serii Deus Ex.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi
Graliśmy w Escape from Tarkov – to nie jest gra dla słabych ludzi

Przed premierą

Escape from Tarkov zapowiada się na najbardziej realistyczny symulator przebywania na nieprzyjaznym terenie. Mechanizmy zabawy są bardzo proste – największe przeszkody czają się zupełnie gdzie indziej.

Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock
Szok w systemie - trudna walka o przetrwanie serii gier System Shock

Przed premierą

Choć obie części System Shock zyskały uznanie krytyków, żadna z nich nie okazała się komercyjnym hitem. Trudno więc dziwić się, że niewielu chciało zainwestować w jej kontynuację. Teraz, po kilkunastu latach, zapomniany cykl wreszcie powraca do życia.

Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS
Inner Chains - nadciąga nowy, polski i mroczny FPS

Przed premierą

Debiutancka produkcja studia Telepaths’ Tree kusi klimatycznym światem wykorzystującym potencjał silnika Unreal Engine oraz obietnicą połączenia horroru z wartką akcją i interesującą opowieścią.