Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać

Warcraft: Armies of Azeroth Przed premierą

Przed premierą 18 lutego 2016, 13:18

Testujemy grę WarCraft: Armies of Azeroth - mod, który wskrzesza legendę

Po kilkunastu latach wraca do nas WarCraft III. Dzięki pracy moderów z grupy WCR_Team już dzisiaj możemy zagrać w odświeżoną wersję tego przedstawiciela kultowej klasyki. A to dopiero początek...

Ten tekst był przygotowany przed premierą gry.

Artykuł powstał na bazie wersji PC.

WARCRAFT: ARMIES OF AZEROTH W SKRÓCIE
  1. darmowa modyfikacja na bazie silnika StarCrafta II;
  2. na razie jedna mapa oraz dwie rasy;
  3. w założeniu odświeżenie całego WarCrafta III;
  4. twórcy dbają, aby każdy detal był niczym z „oryginału”;
  5. w najbliższej przyszłości autorzy wystartują z akcją na Kickstarterze.

Bezwzględni orkowie, potężni bohaterowie i ochrypły okrzyk „Za Hordę!” – takie obrazy zostawiły w pamięci graczy klasyczne RTS-y Blizzarda. Zanim bowiem świat WarCrafta zmienił się w kasowe MMO, toczyliśmy w tym uniwersum starcia strategiczne: stawialiśmy budynki, rekrutowaliśmy wojaków i nękaliśmy wraże bazy podjazdami. Zamierzchłe to czasy, bowiem ostatnia tego typu gra „Zamieci” w klimatach fantasty ukazała się – bagatela! – trzynaście lat temu. W międzyczasie barwny i krwisty świat WarCrafta rozwijał się i doznawał kolejnych katastrof, z których ratowali go prawdziwi herosi. Z fabularnych filmików Blizzarda wylewała się widowiskowość o skali wręcz gigantycznej, zwieńczeniem czego będzie pełnometrażowy WarCraft, który zadebiutuje 10 czerwca. Smutni i opuszczeni siedzą w kącie więc wyłącznie starzy wyjadacze, pamiętający zamierzchłe czasy kultowych RTS-ów. To właśnie do nich skierowany jest darmowy mod odtwarzający na silniku StarCrafta II klasycznego WarCrafta III. Pochylmy więc czoła i z należytym szacunkiem przywitajmy Armies of Azeroth. Bo niczym w tym niezapomnianym uniwersum – to, co było, teleportowało się we współczesne czasy i znowu jest!

Nowy/stary WarCraft.

JAK ZAGRAĆ W WARCRAFT: ARMIES OF AZEROTH?

Przede wszystkim nie trzeba niczego kupować, mod dostępny jest bowiem zupełnie za darmo, a to dzięki polityce Blizzarda, zezwalającego na odpalanie gierek i modyfikacji tworzonych do StarCrafta II bez konieczności nabywania gry.

  1. Ściągnij aplikację Battle.net ze strony Blizzarda, załóż konto bądź zaloguj się na istniejącym koncie.
  2. Ściągnij grę StarCraft II.
  3. Uruchom i wejdź w „Salon gier” dostępny w górnym menu.
  4. W przeglądarce wyszukaj frazy „waa” i kliknij w „WWA Turtle Rock”.
  5. Wybierając przycisk „Graj”, dołączysz do cudzej gry. Możesz też kliknąć „Stwórz grę”, samemu ustalając jej podstawowe parametry.

Moda na dobrego moda

WarCraft to marka kultowa – wielu z nas rozpoczynało swoją przygodę ze strategiami, a nawet z grami w ogóle od którejś odsłony tej serii, a że te ukazywały się przez dziewięć lat, zaliczyło je naprawdę sporo graczy. Najbardziej innowacyjna okazała się trzecia część „Rzemiosła wojennego”, a jej dziedzictwo jest nie do przecenienia – to m.in. dzięki modyfikacji ochrzczonej Defense of the Ancients miliony zagrywają się dzisiaj w League of Legends, Dotę czy inne Heroes of the Storm. Za sukcesem serii stoi też wiarygodny świat, bohaterowie z krwi i kości oraz dopracowane mechanizmy rozgrywki. Dzisiaj, dzięki pracy fanów i możliwościom, jakie Blizzard zaoferował twórcom modyfikacji, dostajemy wczesną wersję odświeżonego WarCrafta IIIArmies of Azeroth to po prostu wehikuł czasu do roku 2003.

Adam Zechenter

Adam Zechenter

W GRYOnline.pl pojawił się w 2014 roku jako specjalista od gier mobilnych i free-to-play. Potem przez wiele lat prowadził publicystykę, a od 2018 roku pełni funkcję zastępcy redaktora naczelnego. Obecnie szefuje działowi wideo i prowadzi podcast GRYOnline.pl. Studiował filologię klasyczną i historię (gdzie został szefem Koła Naukowego); wcześniej stworzył fanowską stronę o Tolkienie. Uwielbia gry akcji, RPG-i, strzelanki i strategie. Kiedyś kochał Baldur’s Gate 1 i 2, dziś najczęściej zagrywa się na PS5 i od myszki woli pada. Najwięcej godzin (bo blisko 2000) nabił w World of Tanks. Miłośnik książek i historii, czasami grywa w squasha, stara się też nie jeść mięsa.

więcej

Age of Darkness to strategia, którą kocham i nienawidzę
Age of Darkness to strategia, którą kocham i nienawidzę

Przed premierą

Na rynku pojawił się Dark Souls gier RTS – mowa o Age of Darkness: Final Stand. Produkcja ta sprawiła, że popadłem w otchłań szaleństwa i rozpaczy. Zapraszam do lektury, jeżeli chcecie się dowiedzieć dlaczego.

Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest
Po co komu nowe Heroes of Might and Magic, skoro nadchodzi Songs of Conquest

Przed premierą

W niszy, która powstała po porzuceniu przez Ubisoft serii Heroes of Might and Magic sukcesy odnosić mogą mniejsi twórcy, tacy jak Lavapotion. Ich Songs of Conquest może być najlepszą grą w stylu „hirołsów” od czasów kultowej trójki.

Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni
Yandere Simulator – Postal ma siostrę, czyli niepokojący symulator morderczyni

Przed premierą

Yandere Simulator to jedna z najdziwniejszych i najbardziej niepokojących gier, jakie obecnie powstają. Symulator szkolnej morderczyni powstaje w USA, choć wygląda jak kolejne japońskie dziwactwo.