Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 15 lutego 2007, 18:26

autor: Redakcja GRYOnline.pl

Nadzieje 2007

Czas był po temu najwyższy, by zastanowić się, na co tak naprawdę robimy sobie smaczek w bieżącym roku. W głosowaniu wzięło udział 25 osób i każda z nich mogła oddać głosy na 3 tytuły, które mają być wydane w tym roku.

Spis treści

Krystian „U.V. Impaler” Smoszna

Nadzieje: Command & Conquer 3: Tiberium Wars, Bioshock, Fable 2.

Nie będzie litanii tytułów, bo w moim kalendarzu wydawniczym na rok 2007 istnieje tylko jedna gra: Command & Conquer 3: Tiberium Wars. Łudzę się, że kultowa dla mnie seria doczeka się świetnej kontynuacji, wyprodukowanej przez koncern, który ponoć myśli tylko o pieniądzach, odsuwając część artystyczną i merytoryczną na dalszy plan. Lekkostrawny i płytki produkt dla dzieci? Śmiem w to wątpić. Solidna dawka klimatu, przypominająca początki wielkiej serii liczącej z hakiem dziesięć lat? Jak najbardziej. Tym razem Electronic Arts nie zawiedzie. Command & Conquer 3: Tiberium Wars łykną wszyscy fani konfliktu pomiędzy siłami GDI, a Bractwem Nod. Nie będzie nowoczesnej gry wojennej z możliwością ustawienia formacji piechoty na 48 sposobów. Zamiast tego otrzymamy oldschoolowego RTS-a, rzeźnię w widowiskowej oprawie, która znów pozwoli uwierzyć w potęgę tego cyklu. Taką mam przynajmniej nadzieję...

UV: Będzie?

Shuck: Trzy punkty musisz rozdzielić. :-) Tekstu aż za dużo.

UV: To dopisz Bioshock i... Fable 2. I trzeba będzie jakiś dopisek zrobić. Napisz, że łamałeś mnie kołem, to w końcu wydukałem na torturach dwa pozostałe tytuły.

Krzysztof „Lordareon” Gonciarz

Nadzieje: Bioshock, Mass Effect, Assassin's Creed.

Nie zwykłem się na cokolwiek nastawiać, jeśli chodzi o gry, ale z drugiej strony jak tu nie potrząść portkami przed takimi niewątpliwie-przyszłymi-hitami, jak:

  • Bioshock;
  • Mass Effect;
  • Assassin's Creed.

Swoją drogą chętnie wrócę do tych typów za rok i porównam z ogólnymi faworytami w kategorii best of 2007. Stawiam swój kaszkiet, że zgodność będzie zauważalna. Zauważcie też, że żaden z wymienionych tytułów nie jest kontynuacją ani próbą odświeżenia istniejącego brandu – wszystkie to świeżutkie licencje następnej generacji. Idzie nowe!

Jacek „Stranger” Hałas

Nadzieje: Crysis, GTA IV, Clive Barker’s Jericho.

Nie planuję w tym roku kupna Visty. Nie planuję też kupna karty z seri 8xxx (modelami ATi jakoś nigdy się nie interesowałem). Mimo wszystko w Crysis zamierzam zagrać i świetnie się przy tym bawić. Skończyłem Far Cry, tak więc wiem doskonale, czego można się po tej grze spodziewać.

Nie będę pewnie zbyt oryginalny. GTA IV nie ukaże się raczej w tym roku na PC, ale konsolową wersję też bym bardzo chętnie obadał... jeśli tylko zdołam dorwać kogoś z PS3 i dobrym telewizorkiem. Ewentualnie wybiorę się do redakcji. Z karabinem w dłoni. To tak na wszelki wypadek, gdyby ustawiła się dłuższa kolejka do konsoli.

Undying był świetnie zrealizowanym połączeniem strzelanki oraz horroru, na dodatek takiego, który potrafił przyprawić o zawał serca nawet najbardziej zagorzałych miłośników straszenia. O wysoki poziom wykonania Jericho raczej się nie martwię, nawet pomimo tego, że mamy do czynienia z zupełnie innym developerem. Czarne świece leżą już przy biurku i czekają na pudełko z grą.

Chciałbym również żebyśmy jeszcze przed końcem tego roku dowiedzieli się czegoś więcej na temat drugiej części Mafii. Samej gry przed tegoroczną Gwiazdką raczej bym się nie spodziewał, choć... kto wie. To byłby bardzo bardzo miły prezent. :]

Na chwilę obecną najbardziej martwi mnie jakość oraz termin wydania PeCetowej konwersji Resident Evil 4. Przyznam szczerze, że w konsolową wersję nie miałem okazji dłużej pograć, ale przeglądając filmiki z rozgrywki i inne tego typu materiały nie miałem praktycznie żadnych zastrzeżeń. Pozostaje też mieć nadzieję, iż zapowiedziane wiele, wiele lat temu i początkowo produkowane z myślą o posiadaczach Amig 500 gry Duke Nukem Forever oraz STALKER doczekają się wreszcie oficjalnych premier i że będą co najmniej dobre... tak żeby się dało pograć. Na nic więcej nie liczę.