Świat według Microsoftu cz. 1

Dokładnie o godzinie 19:00, 27 września, rozpoczęła się jedna z najbardziej oczekiwanych imprez branżowych tego roku, czyli X06. Jedyna i niepowtarzalna okazja zapoznania się z planami firmy Microsoft związanymi z rozwojem swojej konsoli Xbox 360, a także tak mocno ostatnimi czasy promowanymi grami dla systemu Windows, w szczególności tego nowego – Vista. Tegoroczna edycja była wyjątkowa dla całej Europy Wschodniej jak i Afryki, ponieważ po raz pierwszy w historii zaproszono na nią dziennikarzy z tych właśnie terytoriów. Dzięki temu znalazłem się tam również i ja, wraz z kilkoma kolegami z polskich czasopism. A co tam zobaczyłem, za chwileczkę Wam wyłożę...

Zatem tak jak wspomniałem powyżej, wszystko zaczęło się punkt 19:00 od trailera zapowiadającego powrót słynnego Banjo-Kazooie na platformę Xbox 360. Następnie na scenie pojawił się Chris Lewis, wiceprezes dywizji odpowiadającej za rozrywkę domową na terenie Europy, Afryki i Środkowego Wschodu. Standardowo, jak to na początku tego typu spotkań bywa, przedstawił on osiągnięcia swojej firmy w dziedzinie Xboxa 360, czyli zgromadzeni dziennikarze usłyszeli, iż od premiery tej maszyny niecały rok temu, na świecie zakupiło ją już aż 5 milionów osób, a przewiduje się, że liczba ta podwoi się do końca tego roku. Usługa Xbox Live z kolei nie ma sobie równych na konsolowym podwórku i wg szacunków wielkiego M populacja osób korzystających z jej dobrodziejstw dobije do 6 milionów. Najważniejsze jednak, co dobitnie podkreślono, Xbox 360 to jedyna jak na razie, znakomita, w pełni funkcjonalna konsola Nowej Generacji na rynku, a liczba gier jej dedykowanych sięgnie 160 w grudniu 2006. Po narysowaniu tej spektakularnej wizji konsoli X360 Lewisowi przypadło w udziale ujawnienie światu, iż do usługi Xbox Live Arcade, udostępniającej proste gry zręcznościowe i nowe wersje klasyków sprzed lat dołączą dwie legendy: Doom oraz Sensible World of Soccer. Przy czym ten pierwszy dostępny będzie już w dniu konferencji, ten drugi zaś w przyszłym roku. Pokazane następnie filmy reklamowe ujawniły kolejne hity sprzed lat, a wśród nich Ultimate Mortal Kombat 3 i Defendera.

Chwilę później pałeczkę od Chrisa Lewisa przejął naczelny „gwiazdor” korporacji Microsoft, czyli nikt inny jak Peter Moore. Tym razem obyło się jednakże bez pokazywania dziennikarzom swoich tatuaży, gdyż Moore z marszu rozpoczął pokaz tego, co my, gracze, kochamy najbardziej – GIER.

Na pierwszy ogień poszedł długo oczekiwany Gears of War. Po krótkim wprowadzeniu do Moore’a, trzymając bezprzewodowy kontroler X360, dołączył główny projektant tego tytułu, CliffyB, zgasły światła i nasze oczy mogły zobaczyć jego kilkuminutową rozgrywkę. Niewątpliwie wzbudziła ona ogólny podziw. Silnik Unreal 3 generuje niespotykanie szczegółową grafikę, a walka opancerzonych żołnierzy do pewnego stopnia przypominających postacie z systemu Warhammer 40,000, prezentuje się niesamowicie. Chowanie się za elementami otoczenia, latające wszędzie odłamki, krwawiące ciała, odlatujące członki anihilowanych przeciwników – po prostu rewelacja.

Nie opadły jeszcze emocje po Gears of War, a Peter Moore przeszedł już do kolejnych tematów. Po raz kolejny padło sformułowanie, iż zarówno szósta część cyklu Pro Evolution Soccer jak i również FIFA 07 są tytułami ekskluzywnymi na konsolę Xbox 360. Tym razem Moore dodał jeszcze, ekskluzywnymi na terenie Europy. Jak to rozumieć, po zamieszaniu jakie wywołała informacja o 12-miesięcznej wyłączności na te tytuły w czasie targów w Lipsku? Później na taśmę poszły trailery takich tytułów jak: Viva Pinata, Blue Dragon (premiera w Europie w roku 2007), Halo 3 czy Project Gotham Racing 4. Przy okazji padło też wielce interesujące stwierdzenie, że możemy oczekiwać czegoś nowego w temacie Halo 3 pod koniec tego roku oraz dowidzieliśmy się, że czwarta część cyklu GTA (premiera w Europie 19 października) otrzyma dwa ekskluzywne epizody dodatkowe, dystrybuowane za pomocą usługi Xbox Live.

Kolejnym mocnym punktem programu okazało się grywalne demo bardzo oczekiwanej Assassin's Creed, oczywiście w wersji na Xboxa 360. Ujrzeliśmy fragment, w którym tytułowy zabójca konno przyjeżdża do miasta, w którym ma za zadanie zabić jednego z rycerzy. Developerzy z UbiSoftu zwrócili naszą uwagę na kilka najważniejszych cech gry. Pierwszą z nich jest „tłum ludzi”, który dynamicznie reaguje na poczynania bohatera. Praktycznie każda osoba pchnięta przez zabójcę zachowuje się inaczej, nasza postać może także bez problemu „wtopić się” w mrowie krążących ludzi, by utrudnić wykrycie siebie, czy też zbliżyć się do celu. Druga, to kompletna dowolność w poruszaniu się po wirtualnym mieście, zarówno w poziomie jak i w pionie. Zabójca może chwycić się każdej wystającej części budynku, dowolnie się wspinać, poruszać po dachach itp. Trzecia to fakt, iż wszystkie elementy otoczenia są interaktywne. Możemy niszczyć dowolne części architektury, ciąć belki stropowe i tym samym formować barykady, które np. utrudnią życie tym, którzy nas ściągają. Ujrzeliśmy również system walki bronią białą oraz specjalny tryb intuicji, dzięki któremu możemy wyłonić z tłumu te osoby, które stanową nasze cele bądź są potencjalnym zagrożeniem. Reasumując wniosek po obejrzeniu dema jest jeden – szykuje się duży przebój.

Po mocno ekscytującym demie Assassin's Creeda zaprezentowano zgromadzonym dziennikarzom mocno, ale to mocno, drastyczny film z nadchodzącego na PC i Xboxa 360 Bioshocka. Zdecydowanie szykuje się gra, przy której w nocy będzie można dosłownie wykorkować ze strachu. Tuż po tym przyszła kolej grywalne demo Lost Odyssey (notabene pierwszy pokaz poza Japonią), nowego projektu japońskiego autora nazwiskiem Hironobu Sakaguchi, czyli ojca kultowej serii Final Fantasy. W zasadzie zobaczyliśmy typowo japońsko-krwawą i nieprawdopodobną w liczbie zabitych bitwę. Z technicznego punktu widzenia ciężko tej produkcji cokolwiek zarzucić – ot, znakomicie graficznie zrealizowany tytuł next-genowy – aczkolwiek przyjęta konwencja „ jeden kontra trzystu” (z wiadomo jakim wynikiem starcia), zdecydowanie azjatycka stylizacja oraz charakter wykonania, jak również system walki rodem z Final Fantasy, zdecydowanie przypadną do gustu japońskiej braci growej. Co się tyczy Europejczyków, to chyba nie za bardzo...

Kolejne wypowiedzi pana Moora dotyczyły znakomitego Lost Planet (demo na Xbox Live) oraz serii Splinter Cell. Po obejrzeniu zwiastuna tej drugiej pozycji Moore ujawnił, iż następną odsłonę cyklu z Samem Fisherem w roli głównej zobaczymy tylko i wyłącznie na komputerach PC (program „Gry dla Windows”) oraz konsoli Xbox 360. Następnie zboczono nieco z tematu gier i zwrócono się w stronę branży filmowej i wojny formatów HD-DVD kontra Blu-ray. Peter Moore nie omieszkał napomknąć, że wojnę tę już teraz wygrywa format promowany przez Microsoft, gdyż obecnie na rynku znajduje się dwa razy więcej filmów w formacie HD-DVD niż w konkurencyjnym, a pod koniec roku będzie dostępnych ich ponad 150. Odtwarzacz HD-DVD dla Xboxa 360, trafi do sklepów w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech już połowie listopada w cenie 199,99$ (199,99 Euro). Dla pierwszych klientów przygotowano promocję w postaci filmu King Kong w formacie HD DVD oraz uniwersalnego pilota do Xboxa 360.

W tym momencie Moore zarzucił temat swojej konsoli na rzecz drugiego oczka w głowie firmy Microsoft – systemu Windows Vista oraz programu promocji gier na PC „Games for Windows”. Jako przykład wznowienia swojego zainteresowania popularnymi blaszakami, wymieniono i pokazano trailery takich nadchodzących PeCetowych gier jak: Crysis, Hellgate: London, Halo 2, Company of Heroes, Alan Wake, Microsoft Flight Simulator X, Age of Conan, Rail Simulator, Lego Star Wars II, czy Shadowrun. Prowadzący poruszył także temat usługi Live Anywhere, czyli po prostu odpowiednika Xbox Live na komputerach klasy PC. Dzięki niemu będziemy mogli w prosty sposób cieszyć się cross-platformową (Xbox360-PC) rozgrywką online z przyjaciółmi, a także takimi udogodnieniami jak listy przyjaciół znane z Live. Pierwszym tytułem wspierającym to rozwiązanie będzie sieciowy shooter – Shadowrun. Kolejną MMO Marvel Universe Online szykowany przez autorów City of Heroes i City of Villains, firmę Microsoft i firmę Marvel.

Gdy przewidywany czas trwania konferencji minął i wydawało się, że to już koniec rewelacji Microsoftu, na scenę wkroczył Peter Jackson, reżyser filmowej trylogii Władcy Pierścieni i wspólnie z Peterem Moorem zaanonsowali całkowicie nową ideę rozrywki interaktywnej. Mowa rozrywkowych pozycjach na konsolę Xbox 360, które połączą najlepsze elementy filmów i gier. Pierwszy przedstawiciel tego typu nowej idei osadzony zostanie w uniwersum Halo, kolejne zaś należeć będą do całkowicie nowej i unikalnej serii opracowanej wspólnie przez Jacksona i speców z Microsoftu.

Po wystąpieniu sławnego reżysera na scenę wkroczył Chris Lewis, bv podsumować i zakończyć cały show. Tu jednak czekała ostatnia niespodzianka. Po jego wypowiedzi, którą można streścić w kilku słowach – „Xbox 360 rządzi w konsolach nowej generacji” – na ekranie pojawił się zwiastun gry Halo Wars – strategii czasu rzeczywistego przygotowywanej przez zespół Ensemble Studios z myślą o Xbox 360. Takim oto spektakularnym ujawnieniem istnienia tego tytułu zakończyła się Konferencja Prasowa w ramach X06. Kolejny dzień zaś miał pozwolić dziennikarzom przeprowadzić wywiady z wybranymi developerami oraz zagrać w niektóre z opracowanych gier. Zapraszam do lektury drugiej części sprawozdania z X06 – w całości poświęconej grom.

Przemysław „Łosiu” Bartula