filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 11 stycznia 2020, 17:50

autor: Marek Jura

20 nowych seriali, które podbiją nasze TV w 2020 roku

Już wiemy, co wkrótce zajmie Was na długie godziny. Zadbały o to HBO, Netflix, Amazon i inne platformy. Zapraszamy do zapoznania się z dwudziestoma najbardziej obiecująco zapowiadającymi się serialami 2020 roku.

Spis treści

Obi-Wan Kenobi (tytuł roboczy)

W SKRÓCIE

  1. Z czym to się je: fantasy, science fiction
  2. Co nam zasmakuje: Gwiezdne wojny!
  3. Co może zgrzytać między zębami: nieangażująca historia
  4. Gdzie to zaserwują: Disney+
  5. Kiedy skosztujemy: może już w 2020?

Gwiezdne wojny to marka, która wyprodukowała bodaj największą liczbę rozpoznawalnych na całym świecie postaci. Każdy zna Dartha Vadera, Yodę, Palpatine’a, Luke’a Skywalkera, Leię, C3-PO, R2-D2, Jabbę, Hana Solo, Rey, Poe... Można by tak wymieniać godzinami. Do tej grupy z pewnością zalicza się Obi-Wan Kenobi. Po umiarkowanym boxoffice’owym sukcesie filmu Skywalker. Odrodzenie i nieprzychylnych reakcjach krytyków Disney może próbować postawić markę na nogi dzięki serialom. Tym bardziej że Mandalorianin okazał się strzałem w dziesiątkę.

O realizacji serialu mówiło się od dawna, jednak termin rozpoczęcia produkcji wciąż był przekładany. Teraz jednak jest na to idealny moment. Jeżeli Disney nie opublikuje spin-offu w tym roku, może się okazać, że dobrej sposobności nie będzie już nigdy. Ze skąpych doniesień da się wywnioskować, iż akcja serialu rozpocznie się kilka lat po Zemście Sithów. Jeśli zdobędzie on wysoką oglądalność, może zakończyć się po kilku sezonach tuż przed Nową nadzieją.

Fani Gwiezdnych wojen uwielbiają powroty starych postaci. Evan McGregor – Obi-Wan z trylogii prequeli –zadeklarował, że chętnie zagrałby w serialu. I niedawno jego udział został potwierdzony. To może okazać się największym plusem tej produkcji z tego względu, że fandom Gwiezdnych wojen niezbyt dobrze reaguje na nowe interpretacje starych ról. Alden Ehrenreich został znienawidzony jedynie za to, że odważył się zagrać w jednym ze spin-offów ikonicznego Hana Solo (swoją drogą zrobił to naprawdę dobrze). Nie wiem, czy uda się wymyślić odpowiednio angażującą historię – tak naprawdę w uniwersum nie ma już zbyt wiele miejsca na nowe postacie czy wątki. Mimo to na serial warto zwrócić uwagę choćby ze względu na samego Obi-Wana.

Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej