autor: Paweł Książek
Intel Extreme Masters Katowice 2017 – turniej Counter-Strike: Global Offensive w pigułce
Faza grupowa w CS:GO wystartuje 1 marca i potrwa dwa dni. Potem wielki finał na scenie w katowickim Spodku. Kto sięgnie po puchar? Czy Virtus.pro da radę? Analizujemy szanse wszystkich zespołów.
Spis treści
- Intel Extreme Masters Katowice 2017 – turniej Counter-Strike: Global Offensive w pigułce
- Virtus.pro na IEM Katowice 2017 – Grupa Czerwona
- Fnatic na IEM Katowice 2017 – Grupa Niebieska
- Natus Vincere na IEM Katowice 2017 – Grupa Czerwona
- FaZe Clan na IEM Katowice 2017 – Grupa Niebieska
- Ninjas in Pyjamas na IEM Katowice 2017 – Grupa Niebieska
- Immortals na IEM Katowice 2017 – Grupa Niebieska
FaZe Clan na IEM Katowice 2017 – Grupa Niebieska
FaZe Clan to zespół, w przypadku którego ciężko mówić o stabilności. Nie sposób jednak powiedzieć, że to drużyna, z którą nie trzeba się liczyć, bo wielokrotnie już pokazywała, że potrafi walczyć na równi z najlepszymi. Podczas pierwszego w tym roku majora awansowała do czołowej ósemki, rozprawiając się po drodze z FlipSid3, Teamem Liquid i EnVyUs. Była również bliska pokonania SK, ale ostatecznie poległa 17:19.
Okazja do rewanżu trafiła się szybko, bo formacja trenowana przez RobbaNa z Brazylijczykami spotkała się już w ćwierćfinale. Tym razem także przegrała, ale pokazała swój charakter. Podczas Intel Extreme Masters FaZe będzie dysponować jeszcze jednym ogromnym atutem – w składzie pojawi się już Nikola „NiKo” Kovač, jeden z najbardziej utalentowanych graczy młodego pokolenia, którego umiejętności indywidualne podziwiane są na całym świecie.
Ze swoim poprzednim zespołem – mousesports – pożegnał się podczas DreamHacka w Las Vegas, ulegając wówczas Virtus.pro, ale notując w tym pojedynku najwięcej zabójstw – 54. NiKo będzie dużym wzmocnieniem dla FaZe, toteż możemy spodziewać się, że zespół ten w Katowicach poradzi sobie całkiem nieźle. W jednej grupie zagra jednak między innymi z Astralis, Fnatic czy Immortals, więc przeprawa przez pierwszy etap turnieju nie będzie łatwa.
Cloud9 na IEM Katowice 2017 – Grupa Czerwona
Cloud9 – wielki nieobecny majora ELEAGUE, ale też wielki przegrany kilku turniejów. Ostatnio na podium w lanowych zawodach C9 znalazło się w październiku 2016 roku podczas finałów czwartego sezonu ESL Pro League, z których wróciło z pucharem. Później już nie prezentowało tak dobrej formy, przez co nie awansowało do majora, a także odpadło w fazie grupowej DreamHacka.
W Las Vegas po zaciętym meczu wygrało z Ninjas in Pyjamas, by później szybko przegrać z SK i zakończyć swoją przygodę z turniejem na rewanżu z ekipą NiP, która jest w bardzo słabej dyspozycji. Dobry wynik Cloud9 w Katowicach będzie zaskoczeniem, tym bardziej że amerykański zespół zagra w jednej grupie z takimi potęgami jak Virtus.pro czy SK Gaming.
