W ostatnich miesiącach mogliśmy zaobserwować bardzo wysokie ceny pamięci RAM, które mocno wpływały na opłacalność ich zakupu. Wygląda jednak na to, że podwyżki są efektem zmowy cenowej największych producentów (m.in. Samsunga).
Amadeusz Cyganek

W ostatnich miesiącach kupno nowego komputera zdecydowanie nie było najlepszym rozwiązaniem z finansowego punktu widzenia – ceny kart graficznych przekraczały niewyobrażalne wręcz granice, a sporo więcej płaciliśmy także za kości RAM. O ile w przypadku tych pierwszych powód solidnych podwyżek jest powszechnie znany – mowa o ogromnym zapotrzebowaniu ze strony kopaczy kryptowalut – tak w kontekście modułów pamięci operacyjnych wielu było zdezorientowanych tak wysokimi cenami. Branżowi eksperci zwracali uwagę na brak wystarczającej ilości wafli krzemowych, inni obwiniali skażenie chemiczne w fabrykach firmy Micron, ale prawdziwy powód może być zupełnie inny.
Do sądu w północnej Kalifornii wpłynął pozew wystosowany przez firmę prawniczą Hagens Berman, specjalizującą się w rynku nowych technologii. Akt oskarżenia dotyczy trzech potentatów tego rynku – firm Samsung, Micron oraz Hynix – którzy są podejrzewani o uczestniczenie w procesie zmowy cenowej i sztuczne zawyżanie cen DRAM (modułów stosowanych w pamięciach RAM, kartach graficznych czy smartfonach) w latach 2016-2017. Oskarżyciel zwraca uwagę na fakt, że w 2017 roku średni wzrost kosztu zakupu pamięci wzrósł aż o 47%, czyli najwięcej od 30 lat. W sumie – na przestrzeni ostatnich lat – moduły DRAM podrożały aż o 130%.

Co ciekawe, ceny pamięci zaczęły spadać na początku 2018 roku – wiele wskazuje na to, że ta rynkowa sytuacja ma związek z wszczęciem postępowania antymonopolowego przez chiński rząd. Trójka wspomnianych producentów, o czym przekonuje firma Hagens Berman, najwyraźniej przestraszyła się prawnych konsekwencji, wobec czego zatrzymała wzrosty, by nie wzbudzać podejrzeń rządowego regulatora. Uwagę zwraca także fakt, że ceny pamięci szybowały w górę tuż po kluczowych dla branży konferencjach oraz spotkaniach, co wzmaga podejrzenia o udział Samsunga, Microna i Hyniksa w nieuczciwych praktykach biznesowych. To bardzo prawdopodobne zważywszy na fakt, że wspomniane koncerny odpowiadają za 96% światowej produkcji pamięci.

Ciekawostką jest fakt, że firma Hagens Berman po raz kolejny podnosi problem zmowy cenowej w odniesieniu do tego segmentu branży sprzętu komputerowego. W 2006 roku jej prawnicy wygrali proces z Samsungiem i Hyniksem również dotyczący zmowy cenowej na rynku pamięci DRAM – wówczas obydwa koncerny musiały aż 731 milionów dolarów odszkodowania za uniemożliwienie działania procesu normalnej, rynkowej konkurencji. Wygląda na to, że tym razem może być podobnie.
67