Data wydania: 25 września 2025
Gra wyścigowa, w której uczestniczymy w ulicznej rywalizacji w Tokio za kierownicą tuningowanych samochodów (licencjonowanych japońskich modeli). Tokyo Xtreme Racer należy do cyklu rozpoczętego w 1994 roku i jest pierwszą „dużą” odsłoną wydaną po 18-letniej przerwie.
Steam
Tokyo Xtreme Racer to cykl gier wyścigowych poświęconych ulicznej rywalizacji w Japonii, istniejący od 1994 roku i znany również pod takimi tytułami jak Tokyo Highway Battle czy Shutoko Battle. Opisywana tutaj pozycja jest pierwszą „dużą” (tj. przeznaczoną nie na urządzenia mobilne) odsłoną serii od ponad 18 lat, po wydanych w 2006 roku grach Import Tuner Challenge (na X360) i Tokyo Xtreme Racer Drift 2 (na PS2). Za wszystkie te projekty odpowiada japońskie studio Genki.
Tokyo Xtreme Racer rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w odciętym od świata Tokio. Miejscem akcji są ulice japońskiej stolicy, a dokładniej sieć przecinających miasto dróg szybkiego ruchu, która została odtworzona zgodnie z rzeczywistością, jako otwarta mapa. Rywalizujemy tam, prowadząc dziesiątki licencjonowanych samochodów – kultowych i współczesnych modeli marek takich jak Toyota, Nissan, Subaru, Mazda czy Suzuki.
Pojazdy można tuningować, podnosząc ich osiągi za sprawą mechanicznych ulepszeń. Możemy zastosować tzw. nitro i zakładać opony różnych rodzajów (trzeba przy tym mieć oko na stopień zużycia ogumienia). Modyfikujemy także wygląd aut – zmieniamy zderzaki, maski czy tylne skrzydła, jak i dekorujemy karoserię własnym malowaniem.
Tokyo Xtreme Racer oferuje specyficzną formę rywalizacji z setkami wirtualnych kierowców, obdarzonych indywidualnymi personaliami i historiami. Wyścigi w ruchu ulicznym przybierają postać „bitew na punkty ducha” (ang. Spirit Point Battle). Liczy się w nich nie tylko prędkość, ale też zbijanie paska „wytrzymałości” oponentów poprzez wykonywanie manewrów prowadzących do łamania ich woli walki.
Autor opisu gry: Krzysztof Mysiak
Platformy:
PC Windows
Ograniczenia wiekowe: brak ograniczeń
Miłośnicy nocnych wyścigów po japońskich drogach mogą zacząć odliczać dni. Tokyo Xtreme Racer już za chwilę wyjedzie z wczesnego dostępu i doczeka się pełnej premiery na Steamie.
gry
Kamil Kleszyk
5 września 2025
Tokyo Xtreme Racer może okazać się jedną z najciekawszych samochodówek tego roku. Wiele brakuje mu do doskonałości (mimo prawie bezbłędnego wczesnego dostępu), ale jest niesamowicie intrygującą próbą powrotu do złotej ery gier z epoki PS2 i PS3.
opinie
Krzysztof Mysiak
20 lutego 2025
Tokyo Xtreme Racer przybył, żeby zrekompensować nam Assetto Corsę Evo, oferując cudownie oldskulowy gameplay w bardzo dopracowanym wczesnym dostępie. Poza tym mamy FH5 na PS5 i nowości w GT7 czy WRC, a twórcy art of rally zapowiedzieli kolejny projekt.
gry
Krzysztof Mysiak
2 lutego 2025
Kilka godzin temu Tokyo Xtreme Racer wjechało do Steam Early Access. Pierwsza od 18 lat duża gra z tego cyklu zbiera bardzo pochlebne opinie na Steam.
gry
Adrian Werner
23 stycznia 2025
W tym tygodniu na Steamie zadebiutują takie gry, jak Final Fantasy VII Rebirth, Butcher's Creek, The Quinfall, Mekkablood: Quarry Assault, Synduality: Echo of Ada, Turbo Dismount 2, Tokyo Xtreme Racer, Star Wars Episode I: Jedi Power Battles.
gry
Adrian Werner
20 stycznia 2025
Assetto Corsa Evo to nie jedyny temat, którym żył świat gier wyścigowych w ostatnich dwóch tygodniach. Już za kilka dni czeka nas kolejna ważna premiera (Tokyo Xtreme Racer), a WRC dostanie nową zawartość, z kolei dalsza przyszłość przyniesie polskie Drift Island.
gry
Krzysztof Mysiak
19 stycznia 2025
Assetto Corsa Evo to nie jedyna ważna „motopremiera” stycznia. Tydzień po niej zadebiutuje (też we wczesnym dostępie) nowy Tokyo Xtreme Racer, czyli potencjalna gratka dla miłośników ulicznych wyścigów i tuningu samochodów.
gry
Krzysztof Mysiak
16 stycznia 2025
Wymagania sprzętowe gry Tokyo Xtreme Racer:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-8400 / AMD Ryzen 5 1600X, 16 GB RAM, karta graficzna 4 GB GeForce GTX 1050 Ti / Radeon RX 580, 12 GB HDD, Windows 10/11 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-13700 / AMD Ryzen 7 7700X, 16 GB RAM, karta graficzna 8 GB GeForce RTX 3060 / 10 GB Radeon RX 6700, 12 GB SSD, Windows 10/11 64-bit.
Średnie Oceny:
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 12174 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Jujupiter
Gracz
2025.01.28
Zadziwiająco przyjemna, old-scholowa casualowa arkadówka:) Model jazdy jest taki w sam raz na klawiaturę, progres jasny i przejrzysty, żadnych niepotrzebnych śmieci na ekranie, mikropłatności czy innego barachła. Jeździ się po mieście, miga światłami i ściga z kim się chce. Zarabia się kaskę ulepsza samochodziki. Grafika jest OK, światełka ładnie się odbijają, nic w oczy nie gryzie. Prowadzenie i modele infantylne, ale klimat i muzyka są.Takie gry powinno się promować, zamiast rozdmuchanych koszmarków z setkami milionów budżetu. Cena trochę za wysoka. Jakby kosztowała 50zł to do polecenia.
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (12 174)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
baltazar1908 Generał
kolejna samochodówka, nie lubię nie lubię.
Felipesku Konsul
Jak ta gra wychodziła na Dreamcasta dekady temu to jeszcze nie marzono nawet o NFS Underground, ten wyszedł dopiero 4 lata później. Ten tytuł jest remakiem jednej z najlepszych gier na konsole Sega Dreamcast. Grałem w to całymi dniami.
Oryginał z 1999 roku ma ocenę 8.8 na IGN, takie buty.
Damiandi Team Pretorianin
Jak na wczesny dostęp jest dobrze, jest klimat, jest oldschoolowo, żadnych launcherów, dlc, itp. jak na razie. Mi się podoba. Wydajnościowo działa nieźle po obniżeniu global illumination.
Jujupiter Chorąży
Zadziwiająco przyjemna, old-scholowa casualowa arkadówka:) Model jazdy jest taki w sam raz na klawiaturę, progres jasny i przejrzysty, żadnych niepotrzebnych śmieci na ekranie, mikropłatności czy innego barachła. Jeździ się po mieście, miga światłami i ściga z kim się chce. Zarabia się kaskę ulepsza samochodziki. Grafika jest OK, światełka ładnie się odbijają, nic w oczy nie gryzie. Prowadzenie i modele infantylne, ale klimat i muzyka są.
Takie gry powinno się promować, zamiast rozdmuchanych koszmarków z setkami milionów budżetu. Cena trochę za wysoka. Jakby kosztowała 50zł to do polecenia.