Wiedźmin 2: Zabójcy Królów Walka (PL)

"W filmiku mówią, że stalowy jest na ludzi, bzdura. Obydwa miecze są na potwory, tylko że srebrny jest przeciw magicznym."

Ale to nie jest opis książki, ale mechaniki gry...

Do tego w książkach często również obija się stwierdzenie, że stalowy jest na ludzi. Gerald co prawda to dementuje, a następnie zabija nim ludzi. Jednak kto powiedział, że ludzie czasem nie są potworami?

CHAPEAU BAS!!!!!!!!!! ORGAZM PO PROSTU!!!!!!! JA NIE CHWALAC SIE POWIEM ZE TEZ MACHAM ZELASTWEM(KATANA, KUKRI, POLTORAKEN FECHTEN), NIE NA RAZIE GRY NIE KUPIE, PRZESTALBYM CHODZIC DO PRACY;P, ALE MOZE WE WAKACJE? NEEE WOLE POOBCOWAC Z JAKIMIS LADNIE PRZEZ PANA BOGA WYRZEZBIONYMI NIEWIASTAMI!!! (HASTA LA NIEWIASTA!!!!)

PS.UPRZEJMIE PROSZE NADOBNE GRONO ADMINSKIE GOL'A O ZMIANE MIANA MEGO Z "RMOAHAL"(NAWET KURDE NIE WIEM JAK TO SIE POPRAWNIE CZYTA!) NA "HAXO - ŁAMACZ STOPÓW",
Z GÓRY DZIĘKUJĘ! A TERAZ ZAGADKA DLA FANÓW SAGI : KIM BYŁ HAXO??? POZDROOFKA 4 ALL WITCHER MANIACS!!!

kzwwdo jak to powiedział Wiedźmin - "oba miecze są na potwory..."

Kserkses a niby czemu powinno być po polsku? To nie jest film przygotowany przez Polaków lecz przez jakiś zagraniczny portal.

No i właśnie dlatego jak widzisz człowieka wyciągasz stalowy a jak potwora srebrny. Kto tam będzie się zastanawiał jaki to rodzaj potwora. Potwór to potwór :)

[20] No tak, Geralt tak mówił bo oficjalnie wiedźmini nie walczyli z ludźmi i nie zabijali ich. Jak było naprawdę z Geraltem wszyscy wiemy...przynajmniej wszyscy którzy czytali ksiązki czy grali w jedynkę...Nie bez powodu Geralt nazywany był Rzeźnikiem z Blaviken(po wycięciu w pień ludzi Renfri i jej samej)

W filmiku mówią, że stalowy jest na ludzi, bzdura. Obydwa miecze są na potwory, tylko że srebrny jest przeciw magicznym.

Efektowna walka.

A ciekawe jak będzie wyglądała sprawa z innymi broniami oprócz mieczy wiedźmińskich.Czy będą one tak nie użyteczne jak w 1 czy może będą sie jakoś sprawdzały w walce.

Podoba mi się, że REDzi w końcu dobrze ujęli wiedźmiński styl walki, czyli piruety i uniki. W końcu Wiedźmin wiruje!

Gaweł1---> no niby powinno byc po Polsku, ale o sprzedaz w naszym kraju sa spokojni uderzaja na zachodnie rynki bo tam jest kasa..

najlepsze sa te polaczenia typu zuc gaz a potem znak ignii to bedzie gra roku na pc

Was też odrzuca akcent Tomka Gopa? Nie wiem czemu ale normalnie słuchać go nie mogę...

A co do samej walki. Wygląda przyjemnie i napewno dużo lepiej niż to klikadło z jedynki...

Kozioo - dokładnie tak jak fsdfg napisał. Wiedźmin to cRPG, ale czy to sprawia że nie może mieć on dobrych animacji (na poziomie AC albo lepszym)? Moim zdaniem nie, bo jedno drugiego absolutnie nie wyklucza.

JaRuTo - E tam, ja bym tak nie dramatyzował ;). Ale fakt faktem, że to jakaś dziwna przypadłość Europy środkowo-wschodniej. Potrafimy robić piękną grafikę (otoczenie, obiekty, krajobrazy), wydajne (autorskie) silniki - ale animacja (a w tym mimika i gesty) miemal zawsze straszą sztucznością... Przykłady?
Omawiany tu Wiedźmin, Two Words I i II, seria Gothic, Risen (ten piękny, milowy skok ;P), Stalker, Metro 2033, Darkesang... Może warto zatrudnić jakiegoś doświadczonego specjalistę z zagranicy? (nie trzeba daleko szukać, patrząc na Mafię 2 można powiedzieć: Czech potrafi! ;]).

Tak swoją drogą - według mnie AC nadal trzyma pierwsze miejsce jeżeli chodzi o poziom animacji postaci, poruszania, walki (tylko ragdoll mocno kuleje, choć mnie osobiście mało to w grach przeszkadza). Zastanawia mnie jakiej te czorty "magii" musiały użyć, skoro (chyba) nikomu innemu nie udało się dojść do takiego poziomu? ;]. Bo niby Motion Capture jest na porządku dziennym (co drugi developer się tym chwali, pierwszy Wiesiek też go miał), ale efekt jest prawie zawsze daleki od spodziewanego... A Ubi się jakoś udało.

Mimo to, że Ubisoft robi gry mieszane - dla casuali i jednocześnie mogące podobać się hardcorowym graczom (z różnym skutkiem) to praca nad animacją jest za wysoką półką dla twórców wiedźmina. To dwa różne światy, Ubisoft ma ogromną ilość uzdolnionych programistów... dlatego to nigdy nie będzie na poziomie Assassins Creed.

Nikt nie każe skakać po dachach Wiedźminowi, koledze RedCrow chodziło pewnie o płynność animacji, poruszania się i walki, nic stoi na przeszkodzie żeby animacja postaci z Wiedźmina była jak na poziomie Assassin's Creed.

@RedCrow
Assassin's Creed to nie cRPG. Może porównaj walkę do Prince of Persia, albo nawet Call fo Duty - wyjdzie podobnie ;)
Za chwilę ktoś się znowu spyta, czy Geralt może biegać po dachach i robić parkur... ;)

Pozatym zgadzam sie z Gawel

Szkoda ze komp za slaby

Niby wszystko fajnie, ale kilka rzeczy rzuca się w oczy.
- Kiepski ragdoll (choć prawdę mówiąc w mało której grze działa on poprawnie...).
- Powtarzalność ciosów.
- Zauważalna sztywność podczas animacji (Assassin's Creed to to nie jest).