The Last Guardian TGS 2010

Nie dla tego, po prostu myślałem ze najeżdżasz bezsensownie grę tylko dlatego ze wychodzi na dana a konsole. Mam 3 platformy go gier i żadnej nie mam ulubionej, gram w to co mi się naprawę podoba. Ta gra to kwestia gustu jednym się spodoba innym nie, dla jednych jest ważny klimat dla innych akcja.

Nuda i infantylna bo nie ma akcji krwi i strzelanin?
Chcielibyście trailer napakowany szybką akcja ja U2 albo Halo?
Poziom umysłowy niektórych użytkowników tego portalu to beton po prostu.
Ale gry Team Ico zawsze był dla bardziej ogarniętych i inteligentnych graczy wymagających czegoś więcej niż pif-paf i ciągłej akcji.

Otakumano
Nudny bo ten trailer nie pokazuje nic i to bynajmniej nie w sposób zmuszajacy widza do myslenia. Jest słaby po prostu. Z trailera dowiadujemy sie o grze tyle co wiedzieliśmy już rok i więcej temu. Bohaterami gry sa chłopiec i gryf. Można wnioskować, że łączy ich jakaś więź. I tyle. Z punktu widzenia osoby, która dowiaduje sie o The Last Guardian za sprawa tego trailera, gra jest o niczym.
Zaś infantylna może wydawać się po scenach z chłopcem wesoło skaczącym po łbie równie wesoło chrapiącego stwora, drapaniu się stwora po uszach nietoperza, motylkach w tle i muzyce nadającej się na soundtrack ''gdzie jest Nemo 2".
Nikt nie pisał o krwi i strzelaninach. Nie twórz bajek. Żeby być szczerym, to właśnie takie twoje doszukiwanie się ukrytego sensu, drugiego dna czy głębszej życiowej filozofii jest śmieszne. I głupie. Przed nikim inteligentnym nie zabłyśniesz, bo jesteś chamem, który dzień uważa za stracony jesli kogos nie obrazi.

i muzyce nadającej się na soundtrack ''gdzie jest Nemo 2".

W grach tego zespołu muzyka (genialna zresztą) grała pierwsze skrzypce, przynajmniej dla mnie. Tym razem nie powinno być inaczej.

Ściska mnie tylko fakt, że przyjdzie mi na tę gra jeszcze poczekać. Uzbrajam się w cierpliwość i czekam.

Z tego co słyszałem ten gryf ma mieć wypasione A.I, ponoć nie zawsze się bedzie ciebie sluchał i bedzie go trzeba podstępem zmusic do czegos...A z grafy gryfa po prostu wymiekam pióra ma ja żywe...