Dałeś się złapać?
14 846 wyświetleń
(16:08)
3 maja 2015
Hype zbudować trudno, szczególnie jeśli sama gra nie jest z wyższej półki. Jakie triki wydawców gier sprawiają, że łatwiej sięgamy po portfel jeszcze na długo przed premierą? (5343)
Kuba postanowił dziś przyjrzeć się rosnącym cenom pamięci RAM i temu czy ta sytuacja, jak niektórzy wieszczą, "zabije gaming"?
tvgry
14 grudnia 2025
Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?
tvgry
1 czerwca 2016
Nie każda gra może liczyć na drugą szansę. Czasami zdarza się jednak, że kiedy wydawcy rozkładają ręce, do akcji wkraczają sami gracze. Oto pięć tytułów, które po katastrofalnej premierze zostały uratowane dzięki pasji i uporowi fanowskiej społeczności.
tvgry
21 grudnia 2025
5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.
tvgry
11 grudnia 2025
To nasze ostatnie Podsumowanie Tygodnia. Porozmawiajmy o naszych planach, DLC do Wiedźmina 3, braku kontynuacji LOLa oraz słowach Swena Vincke. | Wspomniane projekty: Rusnar, Kuba i Smoczy: https://www.youtube.com/@Niewyspani_pl | Frozi: https://www.youtube.com/@UCrKxc2GV0ea7Me7f19cI-rA | Ula: https://www.twitch.tv/kweiik
tvgry
20 grudnia 2025
Pamiętacie ten ostatni kadr z finału serialu Fallout? To New Vegas, ikona świata gier.
tvgry
19 grudnia 2025
W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)
tvgry
12 grudnia 2025
Wybraliśmy nasze ulubione gry 2025 roku. Nie takie, które koniecznie wygrają nagrody, czy najlepsze w historii, a po prostu takie które naszym zdaniem były spoko!
tvgry
10 grudnia 2025
Już niedługo rok 2026 a wraz z nim nowe gry. Oto produkcje na które czekamy! | #reklama #współpraca | Materiał powstał we współpracy z firmą ASUS. Sprawdź ASUS ROG Xbox Ally X: https://www.asus.com/pl/store/mobile-handhelds/gaming-handhelds/
tvgry
23 grudnia 2025
Mariusz Borkowski to redaktor naczelny gamemusic.pl i organizator koncertów muzyki z gier. W lutym odbędzie się koncert muzyki z Kingdom Come Deliverance 2. | Film powstał we współpracy z Gamemusic.pl. Link do biletów: https://gamemusic.net/ https://gamemusic.pl/organizujemy-oficjalny-koncert-z-muzyka-do-gier-z-serii-kingdom-come-deliverance-w-polsce/ | #współpraca #reklama
tvgry
13 grudnia 2025
Świetny i inteligentny materiał na wysokim poziomie
Uwielbiam oglądać wasz duet.
Twórcy od wielu lat manipulują graczami.Już za czasów ery 8-bitowców okładki kartridży i pudełek
były przedstawiane w taki sposób by zachęcić gracza(mnie przynajmniej zachęciło w czasach NES-a )
Obecne gry i sposób ich promowania jest na wielu płaszczyznach skandalem i oszustwem. Niestety w ostateczności otrzymuje produkt niedopracowany i nieadekwatny do tego co widzieliśmy na prezentacjach i zapowiedziach...
Nic tylko się z Panami zgodzić, ale tak działa marketing, gier jest tyle na rynku i każda kilku milionowa produkcja musi się sprzedać, takie sztuczki wykorzystują nie tylko producenci gier, zaczyna się już od każdego supermarketu i każdej reklamy, na materiałach Panów kończąc, po prostu jesteśmy ciemną masą która łyka wszystko.
Nie ulega wątpliwości, że niektóre decyzje wydawców dotyczące jakichkolwiek bonusów w związku z zakupem pre-orderów są kontrowersyjne.
Nie, nie daje sie manipulować i nie dałem się złapać. Nie sram kasą żeby co miesiąc kupować nowe gierki nie warte nawet 20 zł :) Trzeba być dobrze bezmózgim żeby zamawiać preordery, kupować DLC i jakieś pierdoły typu nowe skórki.
W Anglii za grę na PS4 w dniu premiery, płaci się 35-45 funtów przy zarobkach około 1200 funtów na miesiąc. W jakim my ku... kraju żyjemy? Pracowałem w Anglii, tam co miesiąc mógłbym sobie pozwolić na nowego smartfona lub konsolę i z 5 nowych gier, a używanych to chyba ze 100. W Polsce to mogę sobie co najwyżej wziąć PS3 i to na raty, które spłacę po roku czasu. Gry za 250 zł? PS4 za 1600 zł? Za tyle można wyżywić rodzinę przez weekend lub MIESIĄC. Obudźcie się ludzie, w niedziele wybory. Jak nie chcecie wojny i dalszego pogrążania gospodarki Polski to wiecie na kogo NIE głosować.
Ja generalnie pre-orderów nie kupuję, nie lubię wydawać pieniędzy na coś niesprawdzonego. Jedynym wyjątkiem tutaj był Mass Effect 2, którego wiedziałem, że choćby miał być kiepski, to żałować nie będę.
Zresztą w sumie ja też żałuję, że przestali wydawać jakiekolwiek dema, kiedyś do większości produkcji, teraz już ze świecą szukać. A przy niektórych grach nie da się wyciągnąć wniosków z gameplay'ów i recenzji - najlepszym przykładem wszelkie wyścigi (nota bene, to właśnie demo Shifta mnie do tej gry najbardziej zachęciło).
Choć teraz w sumie i tak szkoda mi kasy na modernizację komputera, przez co jestem skazany na gry starsze. Ich zaletą jednak dość niskie ceny, a pogoń za grafiką mnie jakoś zbytnio nie kręci.
Ludzie! Nie dajcie się nabrać! Niektórzy piszą na forach, że są na nie, "ale Wiedźmin 3 (lub inna gra) to co innego"
Ja też generalnie byłem niechętny pre-orderom, ale przy SimCity miałem mieć gwarancję, bo robi je studio od poprzednich odsłon i zapowiada się fenomenalnie. I co? Lipa. A Saints Row IV? Robią go ludzie od trójki, pokazali sporo gameplayów, więc będzie dobrze. Niestety w materiałach prasowych nie znalazło się miejsce na tonę bugów, z jakimi musiałem się zmierzyć. Z czasem większość ponaprawiali, ale i tak się namordowałem :P
Tak więc żadne "grę robi x, więc biorę w ciemno", "tym razem można zaufać". Po co niepotrzebnie ryzykować? Zaczekajcie na premierę, zobaczcie reakcję społeczności, recenzje. Co Wam szkodzi zaczekać parę dni? Hype potrafi ogłupić, ale nie dajcie się zmanipulować. Uczcie się na cudzych (moich) błędach.
Jako PRowiec z zawodu (choć nie żadnej firmy "growej") chciałbym trochę pobronić mojej grupy zawodowej :) To nie jest tak, że "zły PRowiec nie da powiedzieć tego", czy też "chce mydlić oczy żeby koniecznie sprzedać produkt". Komunikacja przez nas prowadzona ma budować wizerunek marki, bądź produktu. Jest to działanie rozciągnięte w czasie i najlepsze efekty daje kiedy opiera się na faktycznie pozytywnych komunikatach od firmy. Uwierzcie mi, że dobry PRowiec nie będzie kłamał, mydlił oczu, bo wie, że konfabulacja w końcu wyjdzie na jaw i zaszkodzi jego pracodawcy. Marketing ma wypromować sprzedaż produktu i jemu się wybacza więcej, ale PRowiec ma budować długotrwały, pozytywny wizerunek i takie działanie byłoby po prostu przeciwskuteczne.
Ja wiem, istnieją Junior Brand Managerowie, stażyści, itd. też się trafiają. Ale nie demonizujmy :) W dużych korpo czasem jest odgórny przykaz "o tym nie mówimy", albo "ta komunikacja ma wyglądać tak". I wtedy PRowiec może już tylko własnym kreatywnym działaniem próbować budować ten pozytywny wizerunek marki. Niestety nie wszyscy są kreatywni, nie zawsze się da, ale naprawdę rzadko kiedy wynika to ze złej woli.
Ja kupiłem W3 przed premiera na ps4 a tak to czekam po premierze i jak gra dobra to kupuje używkę miałem kupować BF:H ale kolega mnie uratował od tej straty pieniędzy i kupiłem premke do BF:4
@gumis112211 Final Fantasy Versus XIII. Pozdrawiam :)
Pytanie mam.
Co to za gra w 6 minucie?
Poza tym - zamówiłem w pre orderze watch dogs i AC Black Flag i się bardzo rozczarowałem pierwszym tytułem, a Black Flag spoko - nawet podobało mi się :)
Jednak już nigdy nie zdecyduję się raczej na pre order...
Ja swojego pierwszego (i narazie jedynego) pre-ordera kupiłem niecały miesiąc temu- był to Wiedźmin 3. Skusiłem się, ponieważ znalazłem świetną ofertę, po drugie nie będę musiał w dzień premiery lecieć do sklepu, gdzie będzie pełno ludzi, po trzecie mam nadzieję, że gra przyjdzie mi 2-3 dni przed premierą. Na pewno nie podjąłem tej decyzji pochopnie, a zdecydowałem się na ten jakby nie patrzeć ryzykowny zakup, bo mam ogromne zaufanie to CD Projekt RED, a dwie poprzednie części były świetne. No i jestem też ogromnym fanem sagi wiedźmińskiej, a gra bardzo dobrze oddaje jej klimaty, więc zamówiłem wcześniej i tylko czkekam na premierę (jeszcze tylko 2 tygodnie ;D)
WB jest niekompetentnym wydawcą, jeśli chodzi o PR - widać to było przy promocji Shadow of Mordor. NDA dla youtuberów i machlojki, przy naprawdę udanej grze. Tak jakby sami nie wierzyli w grę którą wydają. Choć bardziej prawdopodobne wydaje mi się, że decyzje podejmuje jakiś garniturek, nie mający pojęcia o grze.
Jedyną grę którą kupiłem przedpremierowo było Battlefield 3. Właśnie z powodu renderów, grafiki i tego jak miała wyglądać rozgrywka. Nie zawiodłem się, choć moim zdaniem przepłaciłem.
ja nigdy nie zamawiałem Pre-orderów bo rynek gier niestety z tego co sam widze jest taki sam jak
rynek pracy wyzysk wyzysk i jeszcze raz wyzysk tak jak w pracy robią wszystko byś najlepiej pracował
za 100 złotych po 12 godzin tak tu też najlepiej jakbyś kupował gry za 300 złotych i jeszcze płacił co miesiąc
za dostęp 100 złotych a co dostajemy ? takie fatalne gry czasami że głowa mała. są też gry z których jestem
zadowolony mega ! i złożyłbym Pre nawet z 10 lat przed grą ale mało jest takich produkcji. niestety tak jest i wątpie czy będzie kiedyś lepiej. myślcie co chcecie ale dziwicie sie dlaczego piractwo jest ? ja nie. powinno być
ja płace i gram niestety jak jest że płace i nie mam albo się rozczaruje bo mnie oszukają to sie nie dziwie
że jest ''wolę ściągnąć z internetu może kupie po prostu jak uznam że gra jest dobra na to by wydać te 200 złotych''
Dotychczas złożyłem przedpremierowe zamówienie na tylko dwie gry (no, powiedzmy dwie i pół) - obie w 2015 r.:
1. Pillars of Eternity (GOG.com) - bo - pomijając już to, że gra jako taka spodobała mi się już od pierwszej zapowiedzi - uważam, że takie produkcje i inicjatywy w dzisiejszych czasach powinienem wspierać. Wiele nie ryzykowałem bo pre-ordera złożyłem chyba 2 dni przed premierą, więc właściwie już wiedziałem w co się pakuję;
2. Wiedźmin 3 (GOG.com) - komentarz uzasadniający jest zbędny. No, może poza tym, że jakkolwiek podczas grania i oceniania danego tytułu mam kompletnie gdzieś, czy jest on polski, niemiecki, rosyjski czy amerykański tak stwierdziłem, że tym razem powinienem wesprzeć polską grę jeszcze przed jej premierą. A to "tajemnicze" 0,5 pre-ordera wynika stąd, że przedpremierowo zakupiłem także oba dodatki fabularne (oczywiście GOG.com) do Wiedźmina 3.
Nawiasem mówiąc tak, jak wcześniej się wystrzegałem kupowania kota w worku, tak teraz "obawiam się", że za jakiś czas - z bardzo podobnych względów, jak w przypadku wyżej wymienionych tytułów - złożę zamówienie przedpremierowe na dodatek do Pillars of Eternity (oczywiście GOG.com), Torment: Tides of Numenera (GOG.com) oraz Cyberpunk 2077 (GOG.com). I na dodatki do nich... :)
A tak poza tym to - zwłaszcza w dobie wszechobecnych DLC i zwłaszcza gdy aby legalnie zagrać w daną produkcję wymagane jest ode mnie założenie sobie kajdan - wolę poczekać te kilka miesięcy czy nawet lat i zdecydowanie taniej kupić interesującą mnie grę spatchowaną i w jakimś wydaniu zbiorczym.
Sid Meier's Starship ... 2.1h koniec gry ... najbardziej nudne godziny gry ... kupiłem przed premierą bo było przedstawione jako strategia gdzie będziemy dbać o swoich dowódców i rozwijać swoją flotę oraz jej rodzajów ... rzeczywistość była tak biedna że dobiła resztki nadziei na dobra grę ... niestety nasze rodzime oceny gry w mediach są tak zawyżone ... i jak ktoś mi powie prosto w oczy że kwintesencja gry ( walna ) "jest WYMAGAJĄCA " (chyba dla dziecka)!!! jedyne co można o nich powiedzieć to NUDA ... a i na onecie czy w CDA woła o pomstę do nieba....
Bardzo ciekawy temat i jednocześnie taki którego nie mogę zrozumieć - a raczej tego jak bardzo ludzie dają się dmuchać i jeszcze się z tego cieszą... Choć to w sumie nic nowego, poziom głupoty na tej planecie czasem mnie zdumiewa :P.
Preordera nie kupię nigdy, minimalnie muszę odczekać 1-2 dni po premierze, poczytać recenzje, poczytać opinie zwyczajnych graczy i obejrzeć "gejmpleje" - i w dodatku muszą to być te wszystkie 3 rzeczy naraz. Bo każda ukaże mi inne aspekty danej produkcji. Nawet w produkcjach których jestem pewien na te 99% - np. Wiedźmin czy nadchodzący Batman.
Często jednak gdy w grze optymalizacja/strona techniczna czy mechanika stanowiąca główną oś rozgrywki jest wątpliwa to muszę jeszcze grę sprawdzić/zagrać - u znajomego lub najzwyczajniej w świecie spiracić ( kiedyś były od tego dema - dziś ujrzeć demo produkcji AAA to jak ujrzeć yeti... ). Po prostu mechaniki ścigałki nie da się sprawdzić inaczej niż w nią grając a jest to najważniejszy aspekt takiej gry.
W ten sposób jestem zabezpieczony w 99%. Dodatkowo gdy widzę oferowane przez twórców niesamowite dodatki ( które suma sumarum będą miały długość 1,5h podczas gdy gra ma 30 godzin - tak do ciebie mówię Shadow of Mordor... ) to efekt jest odwrotny niż ten oczekiwany przez twórców. Od razu zapala mi się lampka ostrzegawcza i czuję jakiś smrodek w powietrzu.
Wystarczy użyć tego co ma się w głowie, wszak ona nie służy tylko do żarcia. Nie dać się ponosić emocjom i podnieceniu, bo to także bardzo widoczny i wpływowy aspekt gdy coś nas "jara" i wszystko będzie dobrze.
P.S. Z jednej strony człowiek chciałby winić twórców za takie sytuacje w tych czasach ( pre-ordery z tym ich gównianym podnieceniem z dodatkami i filmikami które nie świadczą o niczym, niesamowite dodatki służące do niczego albo trwające godzinę za 10 euro i tego typu aspekty ), jednak z mojej perspektywy ci goście chcą zarobić. Odkryli sposób na wykorzystanie słabości ludzkiej psychiki i to się sprawdza. Bądźmy poważni - ludzie narzekają na to wszystko ale i tak kupują i się jeszcze cieszą. Więc wyniki sprzedaży swoje ukazują. Co innego jak korporacja wciska jakieś gufno staruszce która już ma problemy z ogarnianiem otaczającej jej rzeczywistości a co innego wyciskanie każdego grosza z graczy - ludzi mających pieniądze i zazwyczaj pełną sprawność umysłową ( choć z tym bym polemizował ). Rzekłbym - prawo mądrzejszego i głupszego.
Early-acces może i jest okey lecz to też może być zgubne. Podejście typu będziemy przeciągać wydanie gry bo przecież mają ten wczesny dostęp jest bardzo zgubne. Niby wydają jakieś poprawki do tego dostępu niby ludzie grają więc mogą zamydlić oczy i dłużej tworzyć grę co też nie jest dobre.