Gramy w Operation Flashpoint 2

OP 2 zajebiście się zapowiada

Szkoda mam słabego kopa

Kopa ? XDD

jestem zawiedziony tym że nie ma gry na podzielony ekran :(

Fajna gra niezła grafika.Szkoda mam słabego kopa to bym sobie pyknął

Arma lepsza! Dziękuje :P

moze zakupie jak PC ulepsze.. xD

Gra mi się bardzo podoba no ale kasę już wydałem na Gears of War i Heroes of might and magic V oraz dodatek Kuźnia przeznaczenia :P

Witam. Jak przejsc 3 misje? Mam zajac przysciolek obronilem go i nic. Nie mam zadnych celow? Co dalej trza zrobic? help

Ciekawa gra. Ładna grafika i fajne jest to, że nie jesteśmy sami na polu bitwy tylko współpraca z kumplami z oddziału.

Powtórzę się tu to prawda, ale moja opinia na temat gry na dzień dzisiejszy jest taka :
Ja po obejrzeniu filmików gramy, i poczytaniu opinii ludzi którzy grają już w OFP na forum tej gry, mam zamiar zrezygnować z zakupu (jeżeli paczka już nie wyszła z magazynu). Tak jak obawiałem się, wszelkiego rodzaju filmiki serwowane przez twórców gry, były zwykłym obiecywaniem gruszek na wierzbie. Zgodnie z zasadą im więcej filmików promujących tym większe i bardziej śmierdzące gówienko wychodzi na końcu. I nie chodzi tu mi bynajmniej o grafikę, bo ta akurat ma dla mnie 3 rzędne znaczenie. Zwyczajnie za grę nie warto dawać 130 zł. Tytuł owszem fajny, ale godny będzie uwagi dopiero jak stanieje, i pojawią sie do niego pathe, oraz dedykowane servery do multi. Na dzień dzisiejszy szkoda zachodu dla tej gry.

szanowna redakcjo, to nie jest Operation Flashpoint 2 !!!

Takie sobie czekam na MW 2

Wczesniej pisalem ze to bedzie taki symulator symulatora - ale po 2h gry stwierdzam za nawet na takie maino ta gra nie zasluguje.

Standardowa kupa od Codemasters.

Panowie coście się tak do tego kompasu przyczepili? To jest tylko gra. Żołnierzem steruje gracz, który nie będzie gapił się w wirtualne niebo lub mech aby rozpoznać kierunek. Bo przede wszystkim nie jest do tego przeszkolony. Wirtualna rzeczywistość nie jest też w stanie symulować naturalnego wyczucia kierunku, które ma każdy człowiek. Kilka szybkich obrotów padem/myszką i dość łatwo zgubić można orientacje, szczególnie w grach, w których nie jesteśmy sztucznie ograniczani przez niewidzialne ściany. Trzeba uzyskać odpowiedni kompromis pomiędzy realnością a możliwością symulacji. Kompas rekompensuje pewne aspekty, których nie da się inaczej symulować w grze.

Marselusie_Vego, drogi kolego, także uważam, że myszka+klawiatura wygrywa z padami co nie znaczy, że na padzie nie można pograć BARDZO komfortowo.
Trochę przesadziłem ze stwierdzeniem: "nigdy nie wrócisz do klawiatury i myszki :)" (robiłem je pod publikę :]).
Ale fakt faktem - z padem w ręku najłatwiej ciągnąć po prostej i - jak to było na pokazie z Gamescomu - porozumiewać się "dzióbkami", a myszką wyczyniać wywijasy prowadzące do crasha :P

Chcę jeszcze nawiązać do tej wypowiedzi o kompasie. Powiem krótko: Del, nie popisałeś się.

pozdrawiam,
Gigsav

"brak kompasu, gwiazdy na niebie" - oj chyba ktoś w wojsku nie był

Del.. nie chcę być upierdliwy i doceniam to, że dbasz o dykcje itp, ale muszę się w końcu przyczepić do Twojego akcentowania. Mówi się jesteŚmy, doszliŚmy, miast jesteŹmy, doszliŹmy ;) Może się czepiam, ale na dłuższą metę jeZd Do irytująDZe! :P

---> Gigsav - szanowny kolego nie wiem skąd wyciągasz takie rewelacje ale uważam, że granie na padzie czy też na klawiatura+myszka jest tylko i wyłącznie subiektywnym odczuciem.
Osobiście mam na koncie kilkadziesiąt godziny gry na Ps3 i muszę przyznać, że sterowanie myszka + klawiatura co się tyczy dokładności i dynamiczności gry bije na łeb na szyję jakiegokolwiek pada, pad niestety nie jest stworzony po to by grać w gry FPS <moje zdanie> przegrywa z myszką i klawiaturą na wielu płaszczyznach, szkoda, że nie można zrobić takiego testu graczy z PC z graczami z konsoli w jakimś z FPS-ów

Racja OF nie jest tym czym był, prosty przykład, fajnie że masz nalot, bądź też ostrzał artyleryjski, nie ważne jednak jak bardzo będziesz "walił" tym ostrzałem, budynki zniszczysz ale małego wątłego stojącego samotnie drzewka nie.
Chcesz swoim 61 tonowym abramsem rozjechać jakieś drzewko?
Zapomnij - mozesz się rozpędzić i walnąć w nie a i tak się tylko od niego odbijesz.
Sterowanie pojazdami cóż to jakaś dziwna bajka, samochody jeżdżą jak po lodzie, nie ma problemu by Hummerem robić drifty takie, że NFS zaczyna się czerwienić.
A system obrażeń cóż, tylko head-shot zabija od razu <przy dobrych wiatrach> czasami trzeba w kolesia władować prawie cały magazynek by ten postanowił odejść do krainy wiecznych łowów.

Więc teraz sam nie wiem jak określić tą grę - niby nazywa się to Operation Flashpoint ale jednak dużo mu brakuje do tego co prezentowała ze sobą pierwsza część gdy.

Trochę nie rozumiem kłótni panów na początku tej strony (tj. 2).
Co za różnica na czym gra? Ja osobiście także siedzę na Pc-cie, ale stwierdzenie, że na padzie nie da się grać dobrze w FPS'y jest... hmmm... kpiną (?). Wystarczy kilka dobrych godzin z padem w ręku i już nigdy nie wrócisz do klawiatury i myszki :)

Co do gry - od razu uwiodła mnie oprawa wizualna. Ale to chyba wszystko. System strzelania i dowodzenia "stadem" też wygląda dosyć fajnie, ale to nie już stary, dobry OFP.

Mimo wszystko myślę, że warto go polecić młodszym (w sensie: zgodnie z oznaczeniami PEGI :P) graczom.

pozdrawiam,
Gigsav

Wlasnie skonczylem godzinna sesje - argh nielza padaka, pewno wiecej nie wroce do niej.