Gears of War: Judgment Unreal Engine 4 - Demo

demo z samarytaninem wygladalo 10 razy lepiej

Crysis był ładniejszy.

@1 Nie rozumiem dlaczego prezentacja UE4 jest powiązana z GoW:J - przecież GoW będzie chodził na 99% na UE3 / UE3.5.
@2 Co do pozostałych komentarzy - to demo technologiczne (jaki i powiązana z nim prezentacja) jest skierowane głównie do developerów - fachowe oko wyłapie dużo delikatnych efektów związanych z oświetleniem i cząsteczkami oraz innych niuansów. Zawsze tak było, że większe wrażenie robią krajobrazy w stylu noc+światła+deszcz+kałuże (samaritan, gears of war), ewentualnie mniej lub bardziej fotorealistyczna i mono-kolorystyczna przyroda (dżungla w crysis 1, zimowy level w uncharted 2, pustynia w uncharted 3). Tak już po prostu działa nasz umysł :) Chociaż wspomniane gry zazwyczaj dostają nagrody w kategorii "grafika pod kątem technologii" to ludzie nie zdają sobie sprawy jak duże znaczenie w odbiorze tych gier ma jednak warstwa artystyczna. Artystyczna nie w sensie wyjątkowości (jak Limbo, Okami, Braid, Bastion itp.), ale w sensie palety i temperatury barw, balansu bieli oraz wielu innych pomniejszych aspektów. Można powiedzieć, że poprzednie demo UE3.5 czy nawet niektóre istniejące gry robią na pierwszy rzut oka dużo większe wrażenie czy zdają się wyglądać lepiej, ale nie ma to większego znaczenia. To jest demo pokazujące pewne efekty jakie udostępnia silnik, na pewno w przyszłości zostaną one wykorzystane w dużo bardziej efekciarski sposób przez developerów...

Ciekawe, czy nowe GoW będzie chodził na UE3, bo jeżeli tak, to Microsoft/People Can Fly zapowiedzieli niechybnie zbliżającą się nową generację konsol. Tak sobie myślę, że to już najwyższy czas na kolejną edycję i stacjonarek i UE, bo poczciwa trójeczka jest już... cóż, poczciwa. A i PS3 oraz Xbox 360 nie za bardzo dają sobie już radę i ( czas na flame war!) stopują rozwój technologiczny gier. Tak swoją drogą zauważyłem, że ktoś porównywał to do znanego "Samarytanina" - porównanie kompletnie nie trafione. Tamten filmik to tylko i wyłącznie demko technologiczne, którego jedynym celem było pokazanie na co stać nowy silnik,w i tak w miarę wczesnym stadium rozwoju. Ten trailer Gears'ów również, w pewnym sensie, jest takim tech-demkiem, aczkolwiek nie sądzę, żeby jego jedynym celem była prezentacja możliwości silnika, a bardziej zbudowanie solidnego hype'u na nową grę od "tych od Painkiller'a". Oczywiście wygląda on zdecydowanie za dobrze i na bank nie ma co się spodziewać takiej grafiki nawet w cutscenkach ale mimo wszystko pokazuje jak wysoko mierzą twórcy w tworzeniu zaskakującej oprawy graficznej. Myślę też, że trochę bez sensu byłoby robić trailery produkcji na jednym silniku, a grę na innym. Mam szczerą nadzieję, że nowe Gears'y to zapowiedź czegoś nowego i świeżego, bo to co mamy teraz już się odrobinkę przejadło.

Heh uwielbiam argument o stopowaniu rozwoju technologicznego gier :) Tak się tylko składa, że SONY i MS nie mają możliwości zabronienia developerom rozwijania technologicznego gier i wyciskania ostatnich soków z PC :) Jakby szeroko rozumiani gracze PeCetowi kupowali odpowiednio dużo gier to na pewno ktoś by te super gry na PC robił :) A że wyżej wspomniani najwidoczniej wszystkie pieniądze wydają na kolejne "upgrejdy" sprzętu i abonamenty MMO i już nie mają pieniędzy na kupowanie oryginalnych gier to jest jak jest :) Zresztą śmieszny jest fakt, że w przypadku portów z konsol wszędzie słychać narzekanie na kiepską grafikę i brak wykorzystania potencjału mocnych PC. Jeśli jednak grę zrobi uwielbiany przez PeCetowców Blizzard to nawet jeśli grafika jest na poziomie "konsolowym" jak w StarCraft 2 czy Diablo 3 to w recenzjach czy komentarzach nigdzie już nie widać narzekania na słabą ("konsolową") grafikę. Chyba nikt mi nie powie, że konsole zablokowały rozwój technologiczny StarCrafta?? Zresztą ludzie zapominają, że to konsole wymusiły na developerach rozwój silników pod kątem wykorzystania wielu rdzeni i że to konsolowi developerzy wprowadzili większość ciekawych narzędzi (to dzięki świetnym narzędziom stworzonym przez MS, a potem SONY developerzy mogą tak dobrze optymalizować gry) i efektów graficznych (choćby "realistyczny" motion blur i HDR w Project Gotham Racing 3, częściowo dynamiczna/proceduralna animacja w Uncharted oraz GTA IV). Nawet jeśli ktoś przyjmie, że w tej chwili konsole trochę wstrzymują developerów, to powinien pamiętać, że bez nich dojście do tego punktu trwało by znacznie dłużej - w swoim czasie wymusiły znaczne przyśpieszenie tego rozwoju (i zapewniły na to środki oraz narzędzia) .