Dailymotion
Tvgry na Youtube

467

Czego pozbawił graczy dostęp do Internetu?

W czasach, gdy sieć była fanaberią...

10 166 wyświetleń

(8:17)

22 stycznia 2016

Jeszcze 15 lat temu dostęp do szybkiego Internetu był czymś bardzo rzadkim. Sprawiało to, że granie w gry wideo wyglądało inaczej niż dzisiaj - dzisiaj zapytaliśmy członków redakcji o najciekawsze ich zdaniem aspekty granie przed epoką globalnej sieci. (6030)

Co wycięto z Baldur's Gate 3?

Co wycięto z Baldur's Gate 3?

Baldur's Gate 3 - gra, która zdobyła tytuł Game of the Year 2023 i jeden z najlepszych RPGów ostatnich lat. Czy jednak zawsze tak miał wyglądać hit Larian Studios? Co wycięto z trzeciego Baldura? Jak zmieniały się postacie? O tym opowie dziś Oskar, chyba największy fan tej gry w naszym zespole :)

tvgry

7 grudnia 2025

Co wycięto z Baldur's Gate 3?
5 LAT CYBERPUNKA | Film Dokumentalny | Kulisy, Nieznane Ciekawostki

5 LAT CYBERPUNKA | Film Dokumentalny | Kulisy, Nieznane Ciekawostki

5 lat temu (i jeden dzień :))premierę miał Cyberpunk 2077. To idealny moment, żebyśmy porozmawiali z twórcami o tym jak gra powstawała. Zapytaliśmy o ciekawostki, nieznane fakty, a także często powtarzające się kwestie dotyczące gry. | Materiał zawiera #reklamę - konkurs z Cyberpunka 2077 we współpracy z @CDPROJEKTRED już niebawem! | WYSTĄPILI: Błażej Augustynek - Quest Director, Ania Bulavina - Senior Environment Artist, Tomasz Marchewka - Story Director, Jakub Knapik - VP, Global Art Director, Paweł Mielniczuk - Art Director, Marek Kawka - QA Analyst, Lucjan Więcek - Art Director, Amelia Korzycka - Senior Community and Social Media Manager. | PODZIĘKOWANIA DLA: Katarzyna Dąbkowska, Marta Piwońska, Michał Giersz, Paweł Burza, Radek Grabowski | REALIZACJA: Szymon @Rusnar Rusnarczyk oraz Mateusz @vanaki "Smoczy" Popielak.

tvgry

11 grudnia 2025

5 LAT CYBERPUNKA | Film Dokumentalny | Kulisy, Nieznane Ciekawostki
NAJWAŻNIEJSZE momenty, gry i ogłoszenia The Game Awards

NAJWAŻNIEJSZE momenty, gry i ogłoszenia The Game Awards

W nocy odbyło się TGA i oprócz Clair Obscur Awards... yyy znaczy nagród dla twórców gier z różnych firm, odbyła się masa zapowiedzi. O tym wszystkim opowiemy Wam dzisiaj w skrócie! 10:10 Zwiastun duchowego następcy Mass Effecta (Exodus)

tvgry

12 grudnia 2025

NAJWAŻNIEJSZE momenty, gry i ogłoszenia The Game Awards
NAJLEPSZE gry 2025 roku

NAJLEPSZE gry 2025 roku

Wybraliśmy nasze ulubione gry 2025 roku. Nie takie, które koniecznie wygrają nagrody, czy najlepsze w historii, a po prostu takie które naszym zdaniem były spoko!

tvgry

10 grudnia 2025

NAJLEPSZE gry 2025 roku
Gramy w Mafia II - początek rozgrywki

Gramy w Mafia II - początek rozgrywki

Zobacz u nas w akcji pierwszą, zaskakującą misję jednej z najbardziej wyczekiwanych gier roku! Prezentujemy wersję na Xboxa 360.

tvgry

27 sierpnia 2010

Gramy w Mafia II - początek rozgrywki
FLESZ - 7 marca 2013

FLESZ - 7 marca 2013

Szybkie newsy dla szybkich graczy.

tvgry

7 marca 2013

FLESZ - 7 marca 2013
Co się stanie z Electronic Arts? - Podsumowanie Tygodnia

Co się stanie z Electronic Arts? - Podsumowanie Tygodnia

Kolejny tydzień mija, a na jaw wychodzi coraz więcej faktów na temat przejęcia Electronic Arts. Poza tym dostaliśmy zapowiedź Medieval Total War 3, w końcu poznaliśmy datę premiery cyberpunkowego Replaced, a Skyblivion zalicza kolejne opóźnienie. Zapraszamy na Podsumowanie Tygodnia!

tvgry

6 grudnia 2025

Co się stanie z Electronic Arts? - Podsumowanie Tygodnia
Star Wars: Battlefront rok później. Jak wygląda ze wszystkimi dodatkami?

Star Wars: Battlefront rok później. Jak wygląda ze wszystkimi dodatkami?

Star Wars: Battlefront był dla wielu graczy rozczarowaniem. Prosta mechanika, mało zawartości. Taka piękna wydmuszka, która szybko się nudziła. W końcu doczekaliśmy się wszystkich dodatków, dzięki którym gra miała stać się bogatsza. Czy tak jest na pewno?

tvgry

14 grudnia 2016

Star Wars: Battlefront rok później. Jak wygląda ze wszystkimi dodatkami?
7 NAJBARDZIEJ PORĄBANYCH GIER

7 NAJBARDZIEJ PORĄBANYCH GIER

Gry potrafią być dziwne, to prawda. Ale te z dzisiejszego zestawienia przekraczają momentami granice absurdu. Usiądźcie, zapnijcie pasy i wyruszcie z nami w podróż do najmroczniejszych zakamarków giereczkowa.

tvgry

8 grudnia 2025

7 NAJBARDZIEJ PORĄBANYCH GIER
Geralt - bogacz czy włóczęga? Cała prawda o dodatku Krew i Wino

Geralt - bogacz czy włóczęga? Cała prawda o dodatku Krew i Wino

Materiał nie zdradza żadnych zwrotów akcji ani ważnych dla rozszerzenia bohaterów. Geralt z Rivii - zawsze na szlaku, ledwo wiążący koniec z końcem, wykonujący konieczną i niewdzięczną pracę zabójcy potworów. Do tego się przyzwyczailiśmy. Ale czy podczas wizyty w Touissant główny bohater nie stracił kontaktu z rzeczywistością? Czy jego tożsamość wiedźmina nie stoi w sprzeczności z bogactwem, którego się dorobił?

tvgry

1 czerwca 2016

Geralt - bogacz czy włóczęga? Cała prawda o dodatku Krew i Wino

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
2016-02-17
12:41

n0rbji Generał

n0rbji

Brakuje mi split screen'u. Granie w wyścigi z kolegą zawsze jest dużo lepsze niż granie po sieci.
Kiedyś chodziło się do kolegów, oni przychodzili do mnie. Wspólnie graliśmy w FPSy, wyścigi, FIFE itd. Przechodzenie FPSa częśto było na zmianę po misji. Piękne czasy i śmieszne czasy :) Teraz każdy siedzi w domu jak odludek i gada do monitora...
Teraz dostęp do internetu sprawia że co raz częściej powstają niestety gry bez kampanii single player (głównie strzelanki, zwłaszcza te II wojenne...).

Komentarz: n0rbji
2016-02-04
08:43

Uchiha Danielos Legionista

😉

Oj tak pamiętam Herosy 3 gorące krzesło tyle godzin spędzone ; WC3 , CS 1.6 i Diablo 2 po lanie oj obgadywanie strategi , taktyk na bosy :).

Komentarz: Uchiha Danielos
2016-01-26
13:07

Adrianun Senator

Adrianun
😉

Stare, dobre (?) czasy... Ja CD-Action kupuję do dzisiaj, chociaż wyraźnie można zauważyć, że branża zajmująca się czasopismami o grach mocno się przerzedziła... Świetny materiał!

Komentarz: Adrianun
2016-01-25
16:48

pjotr3k Pretorianin

Na tym playerze naprawde nie da sie nic ogladac. Prosze, naprawcie to.

Komentarz: pjotr3k
2016-01-25
16:30

yadin Legend

1
yadin

Internet bardzo zmienił świat. Nie dotyczy to tylko gier. Chciałbym, aby kiedyś doszło do małego kataklizmu, który pozbawiłby młodszych, tak do trzydziestki, dostępu do sieci i urządzeń elektronicznych na tydzień. Podejrzewam, że doszłoby do apokalipsy i milionów załamań nerwowych.

Patrząc na ogromne przywiązanie młodych do takiego świata, sprawiłoby mi to wielką frajdę.

Komentarz: yadin
2016-01-25
18:21

marcban Konsul

-2

Wodociągi też bardzo zmieniły świat. Jakiś Twój pradziad (gdyby żył) też mógłby powiedzieć "Chciałbym, aby kiedyś doszło do małego kataklizmu, który pozbawiłby ludzi wody w kranie i kanalizacji. Sprawiłoby mi to olbrzymią frajdę jakby musieli biegać po wodę do rzeki a za potrzebą na dwór. Podejrzewam, że doszłoby do apokalipsy i milionów załamań nerwowych." I rzeczywiście by doszło do apokalipsy bo takie "banalne" wynalazki jak kanalizacja, motoryzacja czy lodówki mają o wiele większy wpływ na ludzkość niż Internet. Jesteśmy do nich też o wiele bardziej przywiązani niż do Internetu. Tak bardzo że nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy bo istniały one dla nas "od zawsze" czyli od czasu naszych narodzin.

Co do samego wpływu Internetu na gry to ja osobiście widzę dużo więcej pozytywów niż negatywów. Owszem jeszcze w czasach Timex'a (taki klon ZX Spectrum) grało się z kolegą w strategię polegającą na zdobywaniu księżycowej bazy (Rebelstar Riders bodajże) i dziesiątki innych gier a później z innym kumplem na pierwszym PC w np. Warlords w trybie hot seats. I prawda że dziś by to było niemożliwe ale nie z powodu Internetu. Jeden z tych kolegów mieszka 300 km dalej drugi 2000 km. Nawet gdyby mieszkali blisko to i tak trudno było by się spotkać bo dorośli ludzie mają rozliczne obowiązki, żony, dzieci, pracę itd. Czas na pogranie jest co najwyżej w niektóre wieczory a wtedy nie wypada się już zazwyczaj ładować komuś do domu jak już jest w domowych pieleszach a dzieci śpią. I własnie dzięki Internetowi czasem z jednym z tych kolegów zdarzy mi się zagrać w C&C czy GW2.
Co do solucji dostępnych w Necie to nikt przecież nie każe nam z nich korzystać, można tak jak kiedyś samemu wszystko odgadywać. Inna sprawa że zwykle ani nie ma na to czasu ani ochoty.
Więc ja osobiście nie przyłącze się do chóru "starych dziadów" (mimo że z racji wieku sam takim pewnie jestem :) ) i nie będę marudził jak to kiedyś trawa była bardziej zielona, dziewczyny ładniejsze a krowy dawały więcej mleka :)

Komentarz: marcban
2016-01-25
18:56

yadin Legend

yadin

Analogia bardziej złośliwa, niż adekwatna. Powyżej pisałem o poziomie języka, który jest efektem siedzenia w internecie i korzystania z krótkich komunikatów językowych.

Moja dziedzina zawodowa, czyli literaturoznawstwo i filologia są przykładem, jak internet pomógł zwiększyć dostęp do danych wątpliwej jakości, a oduczył młodych pracy nad warsztatem. Czego nie znajdą w internecie, tego dla nich nie ma.

Wodociągi tylko poprawiły jakość życia, a internet niekoniecznie zmienił świat na lepsze. Wielu młodym naprawdę bym wcisnął do ręki Marka Twaina w wersji papierowej, kazał napisać poprawną polszczyzną analizę literacką "Popiołu i diamentu", bez korzystania z zasobów internetowych. Miałbym niezłą bekę, gdybym poczytał tych internetowych geniuszy.

W świecie gier internet to raczej same pozytywy. Akurat nie zamartwiałbym się spadkiem sprzedawalności prasy papierowej. Zawsze była nieadekwatnie droga do swojej jakości.

Komentarz: yadin
2016-01-25
19:55

marcban Konsul

Twoje marzenie też raczej życzliwe nie było :-)
Jeśli idzie o skrótowość wypowiedzi to pełna zgoda, chociaż pewnie nie bez wpływu są tu także SMSy.
Co do jakości treści w Necie to chyba nie do końca jest to wina tylko młodych ludzi. Nikt nigdy nie nauczył ich jak odróżnić treści wartościowe od śmieci. Szkoła chyba raczej dopiero zaczyna zauważać że coś takiego jak Internet istnieje.

Z mojego punktu widzenia Net zmienił świat jednak na lepsze ale ja nie jestem językoznawcą czy specjalistą od literatury. Oto kilka przykładów:
1) Możliwość pracy zdalnej - mogę brać zlecenia nawet z USA czy Singapuru i robić je u siebie na miejscu.
2) Możliwość łatwego samodzielnego zorganizowania sobie objazdowej wycieczki do obcych krajów. Kiedyś trzeba było korzystać z biura podróży albo wykonywać wiele drogich telefonów za granicę.
3) Tanie zakupy - można szybko porównać oferty wielu sklepów.
4) Łatwy dostęp do informacji czy danych statystycznych. Ostatnio na przykład potrzebowałem znaleźć dyskografię zespołu Motorhead, co kiedy nagrali. Kiedyś musiałbym iść do biblioteki i mieć nadzieję że gdzieś znajdę książkę na ten temat albo szukać szczęścia w sklepach muzycznych.
Innym razem potrzebowałem notowań WIG20 na ileś tam lat wstecz. Bez Netu byłoby z tym trochę zachodu.
5) Łatwa i tania komunikacja: email, Skype, TeamViewer.
6) Fora internetowe na których można zadać pytanie - oczywiście mam na myśli te profesjonalne, branżowe fora, bo te ogólnodostępne to zazwyczaj śmietnik i trollowisko.
7) Natychmiastowy dostęp do treści książek.

Chociaż oczywiście jak to mawiał klasyk "Są plusy dodatnie i plusy ujemne" i zapewne można też zrobić listę zmian na gorsze.

Komentarz: marcban
2016-01-26
01:00

yadin Legend

yadin

1) Możliwość pracy zdalnej. Jak najbardziej. Dzięki temu zredagowałem słownik 2000 stron. Nie trzeba było nic wysyłać pocztą, a wystarczyła jakaś chmura czy dysk online.

2) Możliwość łatwego samodzielnego zorganizowania sobie objazdowej wycieczki do obcych krajów. O tym nie pomyślałem. Uważam, że to ryzykowne. Kiedyś próbowałem ułożyć plan podróży do... Albanii. Poddałem się. To jednak nie Niemcy i wolałem nie polegać na informacjach internetowych. Mógłbym tam ugrzęznąć na dłużej lub zabłądzić niechcący do Kosowa.

3) Tanie zakupy. Pewnie tak, ponieważ to daje nam szeroki przegląd. Tylko co z tego? Szukałem ostatnio telefonów typu solid i koniec końców musiałem osobiście udać się do salonu.

4) Łatwy dostęp do informacji czy danych... Kiedyś taką bazą danych był legendarny "Magazyn muzyczny". Nigdy nie przeczytałem tylu fajnych rzeczy o muzyce rockowej, co wtedy. Ludzie po czasie wrzucają coraz więcej danych, dzielą się opiniami. Dla mnie to straciło już swój smak. Wszedłem na forum o The Beatles i Led Zeppelin, i... uciekłem.

5) Łatwa i tania komunikacja: email, Skype, TeamViewer. A pewnie, że tak. Tylko że w przed naszą erą miałem o wiele więcej znajomych i przyjaciół niż teraz. Gdy sprawdziłem, do kogo należą wszystkie adresy i numery w mojej skrzynce, poczułem się jak zaszczuty kundel, który żyje w świecie zobowiązań.

6) Fora internetowe na których można zadać pytanie. Dla mnie prawie takich nie ma. Poważni specjaliści nie mają czasu i ochoty dzielić się swoimi przemyśleniami i marnować swój czas. Kiedyś chciałem sprawdzić coś o składni - nikt nie potrafił mi pomóc.

7) Natychmiastowy dostęp do treści książek. Tych najważniejszych nigdy nie zdobyłem, a i tak muszę mieć wersję papierową, ponieważ jest wygodniejsza.

Ludzie przeceniają internet. Dla mnie to składnica złomu i danych w skali 1-5 na poziomie 3, w porywach nieco więcej. Paradoksalnie do fora o grach są najlepsze i można znaleźć na nich o wiele więcej, niż się potrzebuje.

Marzenie nie tyle życzliwe, ile wymyślone pod wpływem przeżyć z młodzieżą. Czasami coś pokazuję, tłumaczę, a oni i tak wolą Google. Niestety, nikt nie nauczył ich odróżniania w internecie śmieci od rzeczy dobrych, ale to nie tylko wina szkoły. To również mentalne przekonanie młodzieży. Nie zapomnę zagranicznego wyjazdu. Zabroniłem zabierać laptopy, telefony out, bo nawet roaming drogi. I co? W czasie wolnym nie umieli sobie znaleźć miejsca. Bałem się, że z nudów pójdą pić.

Od czasu, kiedy są te wszystkie komunikacyjne cuda, ludzie spotykają się i rozmawiają ze sobą coraz gorzej. Nie wiem, czy internet na pewno zbliżył do siebie ludzi. Coraz bardziej w to wątpię.

Komentarz: yadin
2016-01-26
18:41

marcban Konsul

ad 3) Kiedyś musiałbym zjechać kilka sklepów żeby znaleźć najlepszą ofertę. Przy drobniejszych rzeczach nawet by to się nie opłacało. Dziś w ciągu kliku minut mogę znaleźć najtańszy sklep. Nawet jeśli trzeba do niego jechać to warto. A zwykle nie trzeba.

ad 4) To był tylko przykład. Na fora ogólnodostępne zazwyczaj nie wchodzę ale w Wiki są dyskografie bardzo wielu zespołów. "Magazyn muzyczny" czy "Tylko Rock" (chyba wychodzi po dziś dzień) to fajna sprawa ale jak coś potrzebujesz szybko znaleźć to nie koniecznie. Chyba że masz bardzo duże mieszkanie i trzymasz archiwa.

ad 5) "Tylko że w przed naszą erą miałem o wiele więcej znajomych i przyjaciół niż teraz." Mam podobnie tyle że to nie jest wina Internetu po prostu z wiekiem ma się mniej czasu i ochoty na życie towarzyskie...
Internet nie zabrania mi spotykać się ze znajomymi. A dzięki niemu utrzymuję kontakt z ludźmi z którymi z racji odległości trudno się spotykać.

ad 6) Być może w literaturoznawstwie tak to wygląda. Ale w branżach pokrewnych IT fora takie jak Stackoverflow czy SDN potrafią być kopalnią wiedzy i wielu specjalistów na nich się udziela bo dzięki temu są znani w branżowym świecie. Mogą się pracodawcom pochwalić że są ekspertami na specjalistycznych forach czy prowadza blogi w których opisują ciekawe rzeczy.

ad 7) Co kto woli. Ja akurat preferuję ebooki. Na książki papierowe nie mam już po prostu miejsca w domu, półki się uginają pod nimi. A i takie książki ważą zwykle więcej niż czytnik wiec trudniej je zabrać do metra czy pociągu. Nie mówiąc już o tym że też trudniej w nich coś znaleźć. Trudniej w nich też coś zaznaczyć (chyba że ktoś nie ma oporów przed bazgraniem po książkach, ja mam). No i też czasem się rozpadają jak są grube i słabo wykonane. Chociaż fakt na początku trudno było się przyzwyczaić do ebooka. Dużo zależy od czytnika.

Oczywiście są też wady Internetu. A jedną z nich jest to że potrafi zabierać cenny czas. Dlatego dziękuję za dyskusję i do zobaczenia na innym wątku.

Komentarz: marcban
2016-01-26
20:08

yadin Legend

yadin

W przypadku książek, to rzeczywiście jestem na etapie likwidacji mniej wartościowych i mniej potrzebnych. W wersji elektronicznej mam chyba o wiele więcej. Ściągałem je ze słynnej niegdyś biblioteki "gigapedii". Patrząc na sufit coraz bardziej się boję, gdyż sąsiad ma również tony książek. gdyby nie zbrojenie budynku, pękniecie w suficie by nie wytrzymało.

Komentarz: yadin
2016-01-25
12:28

polik50 Pretorianin

-2
😈

Czy mi się wydaje czy jordan na końcu się do czegoś przyznaje?

Komentarz: polik50
2016-01-25
09:07

gecko512 Legionista

W sumie jak dla mnie internet jest ogólnie mocnym pozytywem i bez niego w różnych kwestiach byłoby słabo, w sensie niewygodnie. A co do grania? Jestem z tej grupy graczy, którzy oryginalne gry kupowali w czasie braku dystrybucji cyfrowej. Mam piękną kolekcję pudełeczek na półce. Coraz szybszy internet sprawi że producenci będą odchodzić od pudełek na rzecz właśnie digitalów. Smutno, bo w sumie to takich wersji wręcz nie lubię, kiedy chcę kupić grę to pierw szukam wersji pudełkowej, dopiero jak nie znajdę a bardzo bardzo mi zależy to wchodzę na jakieś Steamy czy coś...

Komentarz: gecko512
2016-01-25
07:23

makrela18 Legionista

👎

To takie popularne i takie lubiane, rozpamiętywać za rzeczami tego nie wartymi. Czasy się zmieniają i tyle po co drążyć temat skoro zmiana jest na +? Internet to nie konieczność, a możliwość. (zawse można np iść do znajomych z laptopem w torbie)

Komentarz: makrela18
2016-01-25
12:25

Saed Konsul

Saed

Może dla ciebie to są rzeczy nic nie warte, ale jak widać wielu myśli zupełnie inaczej i nie jest to czysty sentyment. Sam bym dorzucił kilka rzeczy, które zabił internet (np. konieczność samodzielnego rozgryzania zagadek w grach - teraz pokusa poszukania podpowiedzi w necie jest zbyt silna...:)). Czasy się zmieniają, ale zmiany zawsze mają swoje plusy i minusy. Warto wiedzieć co tracimy wybierając "lepsze".

Komentarz: Saed
2016-01-24
18:58

Vroo Generał

Vroo

5:20 ten cytat:
"Dlaczego poszedłem za nim? Nie wiem. Dlaczego wszystko dzieje się jak we śnie? Wiem tylko, że kiedy na mnie wskazał musiałem za nim podążyć. Od tamtej chwili podróżowaliśmy razem. Na Wschód. Zawsze na Wschód..."

Z jakiej pochodzi gry?

Komentarz: Vroo
2016-01-24
19:18

Elessar90 Generał

Elessar90

Diablo II.

Komentarz: Elessar90
2016-01-24
09:44

Eomer1985 Centurion

pierwszy mój komputer na komunię kupiłem na giełdzie "na grzybowskiej" w Warszawie,dokladnie pamiętam cene,2000 zł :) pentium 486 dx 170 mb + 14 calowy kolorowy monitor + klawiatura,starczyło jeszcze z komunijnych na nagrywarke CD Asusa za 500 zł :) eh zlote czasy :)

Komentarz: Eomer1985
2016-01-23
18:30

jakastamksywka Legionista

1
jakastamksywka

CD Action to już czasy raczej nowsze. W latach 90 to były Secret Service czy Top Secret, ale pewnie mało tutaj osób o czymś takim pamięta.
No i giełdy właśnie... to były czasy. :)

Komentarz: jakastamksywka
2016-01-23
19:46

kiroll Centurion

Masz rację, a zarazem nie :)

CD-Action to rok 96'
SS to 93'

to tylko 3 lata. W latach 90' takie magazyny TS, SS, Reset, ŚGK, GAMBLER kosztowały zazwyczaj (o ile się nie mylę) mniej niż 10 zł. CD-A natomiast było bliżej już 20 zł.

Ogólnie sam temat czasopism o grach w Polsce to bardzo ciekawy temat. Tego dlaczego jedne zyskiwały popularność kosztem innych etc.

Komentarz: kiroll

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl