7 lat w produkcji, pieniądze w błoto. Czym był Project Titan od Blizzarda?

Wydaje mi się, że część fpsowa Titana przerodziła się w Overwatcha, bo tam też mamy grafikę al'a TF 2.

wątpię że pracowali nad tym 7 lat i nik nie widział 1 screana -nawet nie wiedział o czym będzie
jak dla mnie Titan był po prostu w planach typu o zróbmy sobie nowe mmo i teraz stwierdzili że nie opłaca go się robić

Decyzja bardzo zaskakująca, ale Blizzard wie co robi. Kontynuowanie czegoś, co nie spełniało ich wymagań nie miało sensu...

Genialny materiał. Oczywiscie to ironia bo:
1. Czytam o tym raz na stronie.
2. Oglądam o tym we fleszu.
3. Oglądam o tym 2 raz w filmiku który filmikiem nie jest bo materiały w nim to inne gry blizzarda.
4. Pewnie na podsumowaniu tygodnia też o tym powiecie.
5. I przypomnicie w jakimś jeszcze newsie.

A kolega wyzej ma racje, "naszej branży"? Serio? Ty tylko grasz w gry. Nic więcej. Nie potrafisz nawet wysławiać się porządnie.

Blizzard zaczą robic mega rozbudowana gre w 2007 roku i:

1. Zobaczyli że gry casualowe lepiej sie sprzedaja i ich produkt moze sie znudzić i byc zbyt skomplikowany.
2. Uświadomili sobie, że nie da się tego zrobić. Za duże skomplikowanie. Simsy + mmo? nie do wykonania.

@18

Czyzby gry jednak staly sie juz sztuka i o jakosci decyduje nie 'szara masa' a garstka krytkow?

Gry od Blizzarda są albo średnie albo słabe więc nie ma problemu.

"naszej branży" weź mnie nie rozśmieszaj... zakoduj chociaż kółko i krzyżyk w 2d wtedy wielcy recenzenci powinni dopiero móc o sobie powiedzieć "naszej"

@GimbusomNIE Czy fakt, że muzyka disco polo świetnie się sprzedaje i jest najpopularniejsza czyni ją najlepszą? Czy fakt, że telenowele są oglądane przez miliony gospodyń domowych czyni z nich arcydzieła światowej kinematografii zasługujące na Oscara? Oczywiście jak fanowi disco polo będziesz tłumaczył, że jest głupim wieśniakiem to nie zrozumie i jeszcze będzie podskakiwał.Podobnie jest z fanką telenoweli, której spróbujesz uświadomic, że jest tępą idiotką.Dlatego fanom Blizza nie mam zamiaru nic tłumaczyc i do niczego ich przekonywał nie będe.Zresztą sam czasem pogrywam w coś od Blizza i nie mam zamiaru się tego wypierac, ani wstydzic.Ale bądźmy poważni, produkty Blizza są najlepsze tylko i wyłącznie w zarabianiu pieniędzy i niczym więcej.

A skąd wiecie, że ktoś pracował faktycznie nad tym ? Macie jakieś dowody ? Możliwe, że to jednak wielka bajka i tyle. Blizzard ma teraz tak - najpopularniejszego i najlepszego - MMORPG, RTS-a, karciankę i Hack'n'slash-a. HoS LoL-a raczej nie przebije na pewno, ale będzie nr 2 wśród MOBA. A najważniejsze - wszystkie te gry są "wielokrotnego użytku" - to nie AC, CoD-y czy GTA, które 99% ludzi przechodzi jeden raz. To są gry na lata, a nie na 10 h.

Wyobrażacie sobie ten sztab ludzi, który 7 lat pracował przy jednym projekcie, ta codzienna harówka, dopieszczanie szczegółów i... koniec. Kawał życia na marne.

Asasyn pokazał coś nowego, jakąś nową jakość i dlatego tak ostro na nim zarabiają, podobnie jest Batmanem, Mass Effect a nawet Minecraftem. Jeśli bogaty Blizz nic nowego nie wypuszcza, to raczej dlatego że po prostu osłabli jako twórcy i nie mają pomysłów...

Kazac graczowi Panetside grac w Simsy, a fanowi Simsów grac w Planetside.I po zaledwie 7 latach dojśc do wniosku, że to jednak z dupy pomysł xD Rzeczywistosc jest niestety taka, że WoW nie jest niczym więcej jak wykastrowaną mieszanką EQ i UO.Można i trzeba robic z WoWa swego rodzaju fenomen, ale zdecydowanie fenomen rynkowy na zasadzie perfekcyjnego wstrzelania sie w potrzeby konsumpcyjne szarej masy.W kwestiach czysto gamingowych WoW był niestety krokiem w tył.Po 10 latach Blizz próbuje zrobic coś nowego i tu zonk bo okazuje się że nie ma co kastrowac, bo wszystko co powstało przez ostatnie 10 lat zostało wykastrowane na modłę WoWa.A jak się zabrali za tworzenie od zera czegoś naprawdę swojego to okazało się, że coś takiego jak poencjał twórczy marki Blizzard zwyczajnie nie istnieje.Zgodze się zdecydowanie jeśli chodzi o WoWa i EVE w kwestii wytrzymałości założonej formuły.Niestety z jednym 'ale' jedyną formułą jaką te gry miały do zaoferowania było - stwórzmy maszynke do masowego mielenia kazuali,a problemem konkurencji było to że jednak próbowali robic gry ;)

Nie ma Blizzarda są bracia vivendi Boby i AB i gry od dawna (może poza kickstarterem gdzie jeszcze jak pokazuje życie jest ta twórcza miłość) to tylko, albo aż tylko biznes i to w swej skali olbrzymi. Po co tracić zasoby na niepewny projekt ? Poza wowem i eve nikt nie wytrzymał założonej formuły.

Liczyłem na tą grę bo była czymś innym niż warcraft,starcraft,diablo i tak w kółko
Rozumiem że to ich flagowe produkcje tak jak Nintendo robi gry mario, legend of zelda,pokemon, ale by mogli coś zrobić coś nowego.

Srutututu.

Blizz ma 20 mln ludzi w Hearthstone - grze, w stosunku do której w ogóle nie było żadnych oczekiwań. Do dziś pamiętam komentarze - "karcianka? Co za dno...".
Na horyzoncie zaczyna jawic się cień bety Heroes of the Storm. Gram w to od czasu do czasu i ostatnie, co mógłbym zarzucic Blizzowi to odtwórczośc i brak fantazji.
W D3 ludzie wciąż grają, podobnie jak w WoW'a (pojawił się już ten killer, czy jeszcze wychodzi?) i dużo mniej, ale wciąż - w SC2, który z racji gatunku, nie jest już tak popularny. Poczekamy jaki będzie finał SC2, bo premiera się odwleka i może zobaczymy coś ciekawego.

Blizz raczej uznał, że jest na tyle ustabilizowany finansowo, że nie musi wypuszczac kolejnego giganta MMO na rynek, gdyż zaskakująco dobrze radzi sobie obecnie w prostszych produkcjach, ale za to konkretnie odpicowanych. I mi się to podoba.

Dla mnie największym niewypałem było i jest Diablo III
Myślałem że będzie nowy standard - fizyka, demolka, masa interakcji z otoczeniem i może głębsze dialogi i fabuła dzięki czemu gra będzie warta swojej zawyżonej ceny no ale niestety doopa... Wygląda jakby Blizz się wypalił i nie potrafił zrobić nic bardziej świeżego i ciekawego

Dla mnie Blizzard może zbankrutować już dziś. Nie zapłaczę za nim.

Jeżeli to prawda, to tylko trochę szkoda.

Na początku sądzono pewnie, że będzie to mmo akcji które będzie koegzystowało z wow'em jako casualowy kuzyn z luźnym klimatem. Ale wow się zmienił, a od luźnego klimatu mamy HS i Heroes. Jednak jeżeli ci od SI i tekstur pracowali od początku lub "dłuższego czasu", to skrypty i tekstury stanowią dobry materiał na wykorzystanie w przyszłości.

Ogólnie mam cieplejsze odczucia do Blizza niż inni ludzie malują, a przez ostanie lata mogę stwierdzić, że zaczynają nabierać wiatru w żagle, nawet jeżeli przyczyną jest spadek popularności wow'a.

Jeśli Blizzard miałby zbankrutować przez jakość swoich produkcji to na świecie nie ostałaby się żadna firma robiąca gry...