Na kontynuację VtM: Bloodlines czekałem 21 lat. Dla wampira to niewiele, ale czy nam, śmiertelnikom, warto było na tę grę czekać?
Recenzja gry
Robert Jach
22 października 2025
Czytaj Więcej
ciekawe co byśmy dostali gdyby nie zmiana ekipy, bo Hardsuit Labs tez miało spoko pomysł na grę.
https://www.youtube.com/watch?v=Ft_1w6xugUc
Ogólnie nie rozumień jak można było pogrzebać RPG na rzecz tego czegoś.
Wszystko spoko, tylko jesli to jest (a w sumie jest) walkin sim, tak jak poprzednie gry tego studia. To tylez powinno to kosztowac. Nie 270 zeta.
Dlatego dla mnie osobiscie ze probe wziecia graczy nostalgia i zdarcia za walking sim ceny jak za normalna gre RPG ocena spada do 5/10.
Gry powinny miec gameplay. Zwlaszcza te za 250 zlotych.
EDIT: Po zastanowianiu sie to jeszcze minus do 4/10 za super nowoczesne "wydizajnowane" (w cale 20 minut pracy) przez "UX dezajnera" menu z generycznymi rombami, ktore ma zero wspolnego z estetyka i klimatem uniwersum. W sumie mogloby buc bez zadnych zmian wrzucone do losowej gry moblinej.
Obrzydliwe.
Wy to naprawdę jesteście bezczelni:
"Plusy: możliwość grania starszym wampirem; zgodność z lore Świata Mroku."
Naprawdę? Gra w uniwersum WoD jest zgodna z lorem WoD, no niesamowite. A z czym ma być zgodna, z lorem Warcrafta? Dajcie podwyżkę recenzentowi, że do takich śmiałych tez dochodzi.
W grze o tytule VAMPIRE w nazwie można grać wampirem... no nie mogę.
Mhm, szczególnie te animacje, mimika twarzy i kiepska grafika z wizualnymi błędami wyglądają świetnie.
No cóż, niektórzy lubią, jak stopy człowieka mają zlepione palce, wyglądając przy tym jak płetwy ulepione w teksturach o rozdzielczości 512x512.
Słaby bait 2.5/10
"Zgodność z lore’em Świata Mroku."
No nie za bardzo. Nosferatu Tolly nie powinien się tak bujać z Wampirami co dopiero z księciem.
W jedynce było totalnie odwrotnie, ale chyba ktoś poczuł się urażony.
Sam Tolly to pewnie kolejny token a on sam jest ciepły albo transformerem.
Ten nosferatu to w ogóle jest model postaci wyciągnięty z poprzedniej wersji Bloodlines 2, tylko tam nazywał się Samuel, miał inny głos oraz charakter.
Nawet im sie nie chciało stworzyć własnych modeli postaci, tylko po prostu wyciągneli wcześniej wykreowany model do swojej gry, na dodatek umieścili go w role do której wizualnie w ogóle nie pasuje, nie zważając na konsekwencje jakie to ze sobą nosi.
A mogło być tak pięknie. Wystarczyło żeby Paradox nie wyrzucił Chrisa Avellone'a za fałszywe oskarżenia i pozwolili Hardsuit Labs dokończyć swoją grę, to byśmy mieli przynajmniej dobrego (może troche drewnianego) następce VTMB. A tak to wyszła kaszana i pewnie zakopie tą marke na lata...
Przy okazji, te same oskarżenia skierowane w Chrisa Avellone'a zniszczyły Dying Light 2 i doprowadziły do przejęcia Techlandu przez Tencent. Zniszczyć dwie świetnie zapowiadające się gry jednym oskarżeniem bez żadnych dowodów - to sie dopiero nazywa efekt motyla i pokazuje jak pomówieniem łatwo dzisiaj zniszczyć komuś kariere.
A tutaj gameplay z anulowanego Bloodlines 2 tworzonego przez Hardsuit Labs, jeszcze z Avellonem na pokładzie. To co zrobiło Chinese Room z tą grą to jest kpina. Ale wine za porażke tej gry leży wyłącznie po stronie Paradoxu, który podejmował najważniejsze decyzje.
https://youtu.be/6xRCZePzzqM?si=yf0qArOnWsxFnUvf
Wychodzi na to, że mamy tu do czynienia z lepszą grą niż Silent Hill 2 Remake patrząc po wystawionych ocenach ????
Tak z ciekawości, czy budżetowo VMB2 plasuje się raczej w segmencie AA czy AAA? Bo mam wrażenie, że grze dostaje się jakby była wielkobudżetową produkcją a nie jednak bardziej ograniczonym projektem. Może sensownie byłoby dodawać do recenzji informacje o budżecie gry (jeżeli te informacje są dostępne)?