The Alters intrygowało od pierwszych chwil – od pamiętnego trailera z muzyką zespołu Kombi. Walka o przetrwanie w kosmosie? Klony? Alternatywne wersje tej samej postaci? Dziś w końcu możemy zobaczyć, z czym to się je (podpowiadam: z pierogami).
Recenzja gry
Anna Garas
12 czerwca 2025
Czytaj Więcej
Gra jest przednia. Pograłem kilkanaście godzin i sprawiła mi masę frajdy. Poziom trudności na tyle wyważony, że nie powoduje frustracji, jest ok. Ode mnie mocne 9.
7.5/10 a ten pisze że średniak XD
To jest ocena dobra z plusem, czyli blisko bardzo dobrej.
Średniak to gra 6/10
poza tym recka gry-online dosyć krytyczna, na metacritic i opencritic średnia około 85/100 więc bardzo dobra gra się szykuje.
Ja będę grać. Trzeba docenić ciekawe i ambitne gry.
Zaraz... To w takim n grze są dane chłopy? I sami się rozmnażają? O nieee.... ;)
Czy mógłbym prosić o informację, jak gra radziła sobie pod kątem wydajności na konsoli? Chodzi mi przede wszystkim o to, czy na podstawowym modelu PS5 gra trzyma stałe 60 k/s.
Najgorsze błędy to liczne braki w polskiej wersji językowej (wstyd !) i błędy z rejestrowaniem dokonanych wyborów. Muszą to koniecznie do jutra poprawić.
Liczne braki w polskiej wersji językowej w grze polskiego studia to jest poważny zarzut. W indie gierce zagranicznego studia, gdzie tłumaczenie opiera się na społeczności przymknąłbym na to oko, ale tutaj jest polskie studio z niezłym portfolio. Moim zdaniem wstyd.
Mimo wszystko, sama wizja tej gry mnie ciekawi i zagram na pewno.
i jak tu brac na powaznie wasze oceny
generyczny gniot outlaws dostaje u was 8, tymczasem ambitna, nietuzinkowa gra 7,5
czas przestac tutaj wchodzic bo szkoda nerwow
Wow, zupełnie jakby redaktorzy i redaktorki nie byli monolitem czy hive mindem, który ocenia gry osiągając konsensus.
Równie absurdalna zdaje się idea podług której porównywanie ocen i wrażeń z gier z różnych gatunków, franczyz i o różnych budżetach wcale nie jest specjalnie miarodajne, co?
Trzeba poczekać na kilka "paczy" ;)
Jak to w XXI wieku już bywa..
I będzie grane!
:))
Gratulacje dla 11Bit za dowiezienia!
Już mogliście podciągnąć "po znajomości" do tej ósemki, a nawet bez niej, bo praktycznie wszędzie odbiór jest bardzo pozytywny. Potem przychodzą tacy goście jak frankerz i piszą, że średniak. Nie wiem, może ósemki macie w limitowanej wersji dla Ubisoftu :)
Gierka w Game Passie. Miałem nadzieję na oryginalne, krótkie i przyjemne AA. Pierwsze wrażenia słabe. Nawet dobrze nie zacząłem i nie doszedłem do podstawowej mechaniki wielo-Janów, a już ze 2 razy wyłączałem grę z nudów i irytacji. Klimacik jakiś jest, graficznie jak chodzi o styl taka sobie, poruszanie tragiczne zarówno w terenie jak i w bazie, pierwsza mapa i początkowa baza potwornie nudne. Nadspodziewanie duża nieintuicyjność obsługi i rozgrywki, słabe wprowadzenie, masz zebrać 60 czegoś w terenie, ale nie pokazuje ci żadnego licznika albo się nie dopatrzyłem wśród 10 innych cyfr które na razie nie wiem jeszcze do czego mi potrzebne, możesz sobie zaglądnąć do magazynu i sprawdzić. Spada ci energia ale nie wiesz co z tym zrobić, wiesz tylko, że za każdym odpoczynkiem będzie mniejsza, to chcesz coś zjeść logicznie, ale nie możesz, choć papu w magazynie jest, przespać się możesz, ale dni mijają. Widać, że będzie tam zabawa zarządzania czasem i zasobami, ale na wstępie mało zachęca, wprowadzenie do niej tragiczne.
Prolog - lądujemy na planecie i pierwszy problem, że za kilka dni słońce nas zniszczy. Jak to usłyszałem to mnie od razu wybiło z immersji. Znaczy co? Lecieliście tyle, z takim poziomem wiedzy, i taką planetę akurat wybraliście? Albo to może przypadek, że w skali kosmicznej miliardów lat akurat za kilka dni to słońce wypali tą planetę? No ale potem poczytałem podręcznik o specyfice układów 3-gwiazdowych i podróży kwantowych w grze, i OK sztuczna inteligencja nie przewidziała, albo jest to na upartego możliwe, wkalkulowane ryzyko korporacji i trzeba sobie radzić.
Feminatywy typu kapitanka tatanka na dzień dobry.
Nie grałem w This War of Mine i Frostpunk. Ale Subnautica czy Under the Waves, zaczynające się podobnie, od razu mnie wciągnęły jako przygody survivalowo-horrorowo-fabularno-taktyczne, choć tam aspekt strategiczny jest mniejszy i brak janoklonów...
Mam nadzieję, że się rozwinie i się przekonam, bo tu oceniam tylko sam toporny mechanicznie, nudny i nieintuicyjny początek.
Moglibyście zaznaczać w recenzji czy autor posługuje się współczesną skalą ocen czy starą. Fakt, że od kilku lat u Was jest nowa, ale być może w przypadku tej gry jest inaczej, bo jednak wśród ocen graczy, można się doszukać, że rzeczywiście to gra na takie 7.5, a nie jak w przypadku tej recenzji jakieś 5.