Skoki narciarskie 2005: Od zera do bohatera - Kadra A

Dostaliśmy się do elity skoczków. Na początku rzecz najważniejsza - bez skoków powyżej punktu konstrukcyjnego nie robić sobie żadnych nadziei na kwalifikacje i sukcesy w konkursach. Komputer zdecydowanie przegina z poziomem trudności i tylko nasze indywidualne umiejętności w posługiwaniu się myszą mogą przełamać hegemonię sztucznej inteligencji. Kolejną różnicą są kwoty, jakie możemy uzyskać za punktowanie w zawodach. Za zwycięstwo otrzymujemy - uwaga - 22000 EUR. Nie muszę chyba mówić, że warto wygrywać. :-) Zapewne dysponujecie całkiem pokaźną gotówką z zeszłego sezonu. Pora więc na zakupy:

• narty - jakość 50 - 17032 EUR;
• gogle - jakość 75 - 6992 EUR;
• rękawiczki - jakość 75 - 6992 EUR;
• wiązania - jakość 75 - 6992 EUR;
• kask - jakość 75 - 6992 EUR.

Oczywiście sprzedajemy stary sprzęt (całkiem duży zwrot). O dalszych zakupach napiszę dalej. Pora na trening. Jesteśmy w Kadrze A, więc nie możemy sobie pozwolić na byle jakiego coacha.

Omijamy wszelkie "tańszczyzny" i decydujemy się na trenera za 45-50 tys. EUR. Treningi stały się droższe. Cena za każdy skok jest ponad 3 razy droższa niż w kadrze C. Należy liczyć na jakieś 900-1300 EUR za każdą sesję na skoczni, ale myślę, że opłaca się. Ze sponsorami sprawa wygląda podobnie. Oferty będą już o wiele ciekawsze, a kwoty powinny sięgać kilku tysięcy EUR za 3-4 konkursy.

Nasze pierwsze zawody nie będą zbyt przyjemne. Na własne oczy zobaczycie, jak wzrósł poziom trudności, a wiatr przestał być naszym sprzymierzeńcem. Postarajcie się jednak zdobyć kilkanaście punktów (zajmujcie nawet te 30 miejsca, ale ważne, żeby kasa do nas spływała non-stop). Jeśli czujesz, że zdobyłeś odpowiednią ilość pieniędzy idziemy do Sklepu i kupujemy:

• kombinezon - jakość 100 - 65260 EUR.

Od tej chwili nasze szanse zwiększyły się. Nasze wyniki powinny być lepsze mniej więcej od środka sezonu. W tym czasie oczywiście trenujemy jak tylko mamy okazję.

Uwaga: Może się zdarzyć, że kilka pierwszych konkursów zostanie odwołanych, ze względów pogodowych. W tej sytuacji wszelkie ulepszenia sprzętowe należy wykonać później, bo priorytetem jest trening.

Jak widzicie, początek sezonu miałem nienajlepszy, właśnie za sprawą poziomu trudności i wiatru. Odbiło się to na mojej kondycji psychofizycznej. Wzrost umiejętności nie miał na to wpływu. Na szczęście, mniej więcej w 2/5 sezonu za sprawą nowoczesnego sprzętu zacząłem odnosić sukcesy. Regularnie kwalifikowałem się do czołówki, a ostatnie 6 konkursów wygrałem. Niestety, nie udało mi się zdobyć Pucharu Świata, ale to nie było problemem w następnym sezonie. Będziecie mogli nawet wygrać MŚ w lotach i zdobyć złote medale na olimpiadzie.

Skoki narciarskie 2005

26 listopada 2004

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja