Napoleon Total War: Forty
Aktualizacja:
Forty
Forty są nieco większym wyzwaniem dla atakującego, gdyż do nich, w przeciwieństwie do miast, musisz wejść, aby je zdobyć (sytuacja, gdy cały garnizon wyjdzie zza murów do Ciebie i polegnie w polu jest statystycznie niemożliwa, ale ze sztuczną inteligencją bywa różnie). Z drugiej strony utrzymanie fortu pod oblężeniem jest dla obrońcy zdecydowanie łatwiejsze, niż terenu bez murów.
Atak
Bez artylerii ani rusz. Optymalnym wyposażeniem szturmującej armii są 4 oddziały ciężkiej artylerii (nie próbuj nawet używać wojsk rakietowych do burzenia murów - zanim jakaś rakieta trafi w umocowania, zdąży zapaść noc). Powinieneś prowadzić skoncentrowany ostrzał 2 odcinków murów, najlepiej obsadzonych przez piechotę. Nie staraj się zniszczyć bramy za wszelką cenę, inne odcinki umocnień tak samo dobrze nadają się do przejścia przez nie. W międzyczasie maksymalnie rozprosz swoje jednostki piechoty i konnicy z uwagi na skuteczny ostrzał dział umieszczonych na murach fortu. W zależności od tego, ile masz w sobie cierpliwości, po utworzeniu wyłomów w fortyfikacjach możesz kontynuować ostrzał, celując w oddziały znajdujące się wewnątrz fortu i starając się je możliwie najmocniej przetrzebić. Drugą opcją jest przeprowadzenie szturmu już w tym momencie, zwłaszcza, że prawdopodobnie przeciwnik wyprowadzi bardziej mobilne jednostki na spotkanie Tobie.
Kolejną fazą ataku jest obsadzenie wyrw w murach własnymi jednostkami, przy czym staraj się nie umieszczać ich przylegle do muru, tylko pod kątem około 45 stopni do linii umocowań, aby zwiększyć siłę ostrzału (patrz rys. poniżej). Warto także wysłać w te miejsca jednostki o dużym zasięgu strzału jako siły uzupełniające. Wychodzący przeciwnik będzie siłą rzeczy posiadał skoncentrowaną na małej powierzchni sporą ilość żołnierzy, zatem w odwodzie musisz mieć przygotowane dodatkowe siły szturmowe.
Problemem pozostaje piechota ciągle pozostająca na murach. Wysyłanie własnych oddziałów na wspinaczkę po fortyfikacjach nie jest optymalnym rozwiązaniem, gdyż straty w ludziach przy takim szturmie będą spore. Z drugiej strony pozostawienie w spokoju takich nieprzyjacielskich jednostek może zaowocować tym, ze gdy będziesz wchodzić na dziedziniec atakując pozostałe na nim oddziały, panowie z górnych pięter fortu postanowią zejść jednak na dół i zaatakować Twoje tyły. Jedyną receptą na to będzie przeprowadzanie oddziałów przez mury kilkoma falami - jest wtedy szansa, że zaatakujesz tyły oddziałów atakujących Twoje tyły.
Wariant kamikadze - szturm bez udziału artylerii. Owszem, taka opcja jest możliwa, ale w tym momencie zamiast dział musisz mieć w swojej armii naprawdę dużo chłopa (a najlepiej jeszcze takiego, co świetnie radzi sobie w walce w zwarciu). Po przetrwaniu ewentualnego kontrataku wyprzedzającego, każ wszystkim swoim piechurom biec pod mury fortu (ale każdemu pod inną część tych murów, żeby wszyscy nie tłoczyli się pod jednym odcinkiem) i módl się, żeby wrogie armaty miały ślepe załogi. Po podejściu do murów nakaż oddziałom wspięcie się po nich, a potem praktycznie pozostaje Ci czekać. Staraj się atakować przeciwnika na murach z obu stron, co pozwoli na szybszy spadek morale wśród jego oddziałów. Niemniej dopóki większa część nieprzyjacielskich wojsk nie zostanie przetrzebiona, nie będziesz miał dużo do roboty przy takim rodzaju szturmu. Kiedy któryś z odcinków muru zostanie zajęty przez Twoje siły, sprowadzaj powoli pobliskie oddziały na dziedziniec w dole i dokończ dzieła zniszczenia.
Obrona
Zabezpieczenie fortu przed przejęciem przez wroga nie jest rzeczą zbyt trudną. Przede wszystkim na uwadze musisz mieć artylerię przeciwnika, która będzie ostrzeliwać mury. Najczęściej skupi się ona na jednym, góra dwóch punktach w fortyfikacji i tylko tam będzie uderzać, próbując zrobić wyłom. Do Ciebie należeć wtedy będzie przemieszczenie własnych oddziałów nieco na boki, aby uniknąć ich śmierci na walącym się umocnieniu. W drugiej kolejności będziesz musiał zająć się zabezpieczeniem ewentualnego wyłomu poprzez umieszczenie oddziałów powitalnych w okolicach przewidywanej wyrwy, aby nieprzyjaciel miał jakiś komitet powitalny przekraczając Twoje progi. Sztuczna inteligencja czasami jednak postanowi wybrać inną opcję - wchodzenie na mury. Przeważnie przeciwnik zachodzi fortyfikacje od boków. Dzięki temu możesz ostrzeliwać go z muszkietów (i armat zamontowanych na murach) od frontu i na bokach. Na samych murach zawsze dochodzi do walki w zwarciu. Rozkaż używanie bagnetów i przystąp do eksterminacji wrogów. Nie klikaj na przeciwnikach, bo Twoi ludzie zejdą po linach na dół walczyć z tymi nieprzyjaciółmi, którzy jeszcze nie zdążyli wejść na górę. Po prostu każ przejść im w pobliże miejsca, w którym pojawiają się na murze przeciwnicy. Jeśli posiadasz kawalerię, możesz wyprowadzić ją poza obwarowania i nękać tych przeciwników, którzy jeszcze nie zdążyli się wspiąć na mur. Często spowoduje to panikę w oddziale i będziesz mógł się skupić na eliminacji następnego. Jest jeszcze jedna ważna sprawa. Uważaj na własną artylerię, gdyż armaty z rozkazem otwarcia ognia z pewnością zaczną miotać pociski z dziedzińca wprost w Twoje mury, a po co dawać wrogom wejście do twierdzy za darmo. Haubice i moździerze będą na ogół poprawnie radziły sobie z prowadzeniem ostrzału.
0
Komentarze czytelników
Benitonater Generał
Świetny poradnik dla początkujących :D Ja już gram 2 miesiące więc te statystyki itd. znam na pamięć :P
zanonimizowany927018 Junior
Poradnik bardzo precyzyjnie ukazuje każdy aspekt gry, ale nie zgadzam się z opinią o rosyjskiej piechocie. Jest mniej celna ale dużo lepiej walczy wręcz więc do szturmu z ostrzalem jak znalazl.
Zabrania się kopiowanie jakichkolwiek obrazków, tekstów lub informacji zawartych na tej stronie. Strona nie jest powiązana i/lub wspierana przez twórców ani wydawców. Wszystkie loga i obrazki są objęte prawami autorskimi należącymi do ich twórców.
Copyright © 2000 - 2025 Webedia Polska SA wszelkie prawa zastrzeżone.
