- Zróbmy sobie PlayStation - składamy PC w cenie PS5
- Procesor do komputera o mocy PlayStation 5
- PC o mocy PS5 – ile pamięci RAM i jaki zasilacz
- Karta graficzna jak w PlayStation 5
- Szybki SSD z PlayStation 5 przyda się również w PC
- Komputer w cenie PlayStation 5 – czy to możliwe?
Procesor do komputera o mocy PlayStation 5

Zbudowanie komputera w 2019 roku, którego sercem będzie ośmiordzeniowy procesor Ryzen drugiej generacji, zabierze nam z budżetu już na start 1400 złotych (około 60%). Tą jednostką jest AMD Ryzen 3700X, czyli ośmiordzeniowy, szesnastowątkowy potwór, którego wydajność będzie znacząco odbiegać od tej, którą zobaczymy w PS5. Architektura może i będzie ta sama, ale prędkość zostanie zmniejszona (sam zegar procesora), by oszczędzać energię, co z kolei zmniejszy wydzielanie ciepła – kluczowy element zamkniętej skrzynki o wymiarach większej encyklopedii.
Dochodzi też kwestia wyceny tego procesora na przełomie 2020 i 2021 roku. Jeżeli historia nas czegoś uczy, to tego, że po premierze nowych, cena procesorów AMD poprzedniej generacji szybko spada. Kolejne modele mają ukazać właśnie w opisywanym okresie, dlatego spokojnie możemy założyć, że w 2021 roku Ryzen 3700X będzie kosztował grubo poniżej tysiąca złotych, tak jak teraz procesory Ryzen 7 2700 (600 zł) i 2700X (750 zł). Jako, że 3700X jest tą słabszą jednostką z serii Ryzen 7 drugiej generacji, załóżmy, że będzie kosztował około 650 złotych.
Czy wiesz, że?
Czy jest w ogóle możliwe upakowanie Ryzena 3700X z rdzeniem RX 5700 i media-enkoderami na jednym kawałku krzemu i masowo go produkować? Absolutnie tak. PlayStation 4 posiada chip o wielkości 348 mm2, a PS4 Pro już tylko 325 mm2. Zmieniła się nie tylko wydajność na korzyść tego drugiego, ale zmniejszeniu uległ także proces technologiczny (z 28 nm na 16 nm). Nowoczesne podzespoły AMD, czyli Ryzen 7 3700X i Radeon RX 5700 korzystają z 7 nm procesu, czyli ponad dwukrotnie mniejszego od zastosowanego w PS4 Pro. Sam procesor ma wielkość zaledwie 80 mm2 (nie licząc kontrolera pamięci), a rdzeń Radeona 5700 - 251 mm2. Całość może więc bez przeszkód zostać upakowana na jednym kawałku krzemu, który po kilku zabiegach optymalizacyjnych (czyli zmniejszeniu zegarów i pamięci cache) nie będzie pobierał większej ilości prądu niż PS4 Pro.
Kolejną rzeczą jest sprawa procesorów z półki mainstream, czyli Ryzen 2600/3600 oraz Intel Core i5 9400F. Ten pierwszy można nabyć już za 550 złotych, i5 za 650 złotych, a Ryzena 3600 za 860 złotych. Każdy z tych procesorów może pochwalić się mocą, którą „znajdziemy” w PS5, ale problem nie dotyczy wydajności na papierze, tylko ilości zasobów. Core i5 9400F przegrywa już na starcie, bowiem nagie 6 rdzeni (brak wielowątkowości) bardzo szybko odbije się czkawką podczas premier dużych gier na PlayStation 5. Będzie to powtórka z rozrywki: tak samo było w przypadku porównań czterordzeniowych i5 z serii 7000 z Ryzenem 5 1600. W 2017 roku procesory miały bardzo zbliżoną do siebie wydajność w grach, a w niektórych z nich czterordzeniowa jednostka Intela spokojnie wygrywała, ponieważ produkcje nie korzystały w wielordzeniowych procesorów. W dzisiejszych grach natomiast Ryzen 1600 wygrywa w praktycznie każdej z nich, bo ma więcej zasobów, które można zaciągnąć do pracy. Nie jest to kwestia kilkudziesięcioprocentowej wygranej, ale sprawa osiągnięcia stałych 60 klatek na sekundę, bez denerwujących spadków podczas wczytywania danych. Drugim dowodem na istnienie problemu nagich rdzeni jest porównanie czterordzeniowych Core i5 z Core i7. Ten drugi obsługuje wielowątkowość i jak na razie nie ma problemu ze spadkami fps w grach.
