Telefon na abonament czy na kartę? Porównanie ofert

Spis treści

• Telefon na abonament czy na kartę? Porównanie ofert
• Najtańszy abonament
• Najtańsze oferty typu Mix
• Najtańszy telefon na kartę – T-Mobile, Orange, Play i Plus
• Najtańszy telefon na kartę – inni operatorzy

Ceny telefonów coraz częściej są absurdalnie wysokie. Jeśli chcemy wybrać model, który spełni Nasze oczekiwania, ale jednocześnie nie zrujnuje budżetu, to naprawdę powinniśmy poświęcić wiele czasu na gruntowny research. Z kolei o wiele mniej problemowa będzie decyzja o wyborze dostawcy usług telefonicznych, z których będziemy korzystać za pośrednictwem smartfona. Konkurencja wymusza na operatorach konieczność oferowania bogatych usług abonamentowych oraz prepaid w naprawdę atrakcyjnych cenach, przez co naprawdę ciężko wpakować się na minę, decydując się na którąś z opcji. Lektura naszego porównania ofert wyposaży Was w informacje niezbędne do podjęcia optymalnej decyzji zakupowej.

Jeszcze jedno. Ceny ofert abonamentowych uwzględniają rabaty (jeśli takowe są dostępne) za e-faktury, terminowe płatności czy różnego rodzaju zgody marketingowe.

Abonament z telefonem się opłaca?

Nie sztuką jest przepłacić. Chłodna kalkulacja i staranne porównanie ofert to podstawa. Do tego warto wstrzelić się w jakąś doroczną wyprzedaż. Np. Black Friday… Źródło: Medium

Rozpoczynając pracę nad tym tekstem miałem chęć, by zrobić wielką tabelę porównującą całkowite koszty zakupu różnych modeli telefonów w przypadku zawarcia umowy z operatorem. Pomysł runął kiedy zabrałem się za jego realizację. Na dzień dzisiejszy oferty abonamentowe z telefonem są wyjątkowo trudne do porównania w wyczerpujący, a zarazem czytelny sposób. Nie dość, że wyjątkowo dynamicznie się zmieniają, to jeszcze regularnie pojawiają się błyskawiczne okazje na stronach operatorów, czy też promocje w stylu 9 rat 0 zł, którą aktualnie szczyci się Play. Wszelkie agregowanie dużych ilości danych jest w tym przypadku syzyfową pracą.

W ramach ciekawostki sporządziłem małe porównanie kosztów zakupu Samsunga Galaxy S20. Nie wynoście z tego porównania lekcji o wyższości jednego operatora na drugim, gdyż abonamenty nie pokrywają się:

1. Orange – Plan Mobilny 45 (umowa abonamentowa na 24 miesiące, 24 raty za urządzenie) – łączny koszt wyniesie 5023 złote,
2. Play – SOLO L (umowa abonamentowa na 24 miesiące, 24 raty za urządzenie) – łączny koszt wyniesie 5399 zł,
3. Plus – abonament 50 zł/mies. (umowa abonamentowa na 24 miesiące, 36 rat za urządzenie) – łączny koszt wyniesie 5143 zł,
4. Plush – abonament 25 zł/mies. (umowa abonamentowa na 24 miesiące, 36 rat za urządzenie) – łączny koszt wyniesie 4593 zł,
5. T-Mobile – abonament T-Mobile S 75 (umowa abonamentowa na 24 miesiące, płatność 3229 zł za urządzenie) – łączny koszt wyniesie 5029 zł.

Jakie wnioski można wyciągnąć z takich szybkich kalkulacji? A no takie, że skończyły się czasy rozdawnictwa polskich operatorów. Dla zdecydowanej większości klientów lepszą decyzją zakupową będzie nabycie smartfona w sklepie z elektroniką i sparowanie go z jakimś tanim i elastycznym abonamentem, bądź też prepaidem. Bardzo rzadko zdarzają się oferty, które są w stanie rywalizować z promocjami w polskich sklepach, a przecież w dzisiejszych czasach nie jest też wielkim problemem ściągnięcie wymarzonego urządzenia w jeszcze niższej cenie zza zagranicy. Staranny research i dobre wyczucie czasu pozwolą nam zaoszczędzić na zakupie wymarzonego sprzętu o wiele większe pieniądze niż jakakolwiek „dobroczynność” operatora.

Kto ma najtańszy abonament

Jabłka czy pomarańcze? Czy jest właściwa odpowiedź? Źródło: Meader Constructions

Konkurencja na rynku polskich operatorów komórkowych jest naprawdę duża, a każdy klient ma inne indywidualne potrzeby. Dlatego niestety nie ma jednej najlepszej oferty. Stosunek ceny do zawartości poszczególnych abonamentów i pakietów (w przypadku opcji na kartę) jest tak wyrównany, że decydują bonusy, unikalne usługi, zasięg w poszczególnych miejscach, czy też przywiązanie do marki. Przysłowiowy Nowak czy Kowalski, który uwielbia oglądać filmiki z kotkami na serwisie YouTube, wybierze ofertę Plusha z dodatkowym transferem do wykorzystania na tym portalu. Jeśli ma dużą rodzinę na Ukrainie, oczywistym wyborem będzie dla niego Heyah. Z kolei jeśli ktoś ma w swoim domu internet oraz telewizję z Cyfrowego Polsatu, skusi się na Plusa, bo czemu miałby nie skorzystać z rabatu smartDOM? Polscy klienci nie mają powodów do narzekań. No może jedynie na ból głowy spowodowany mnogością możliwości…