- Smartfony, konsole, drony – 10 najlepszych gadżetów roku 2017
- Nintendo Switch
- Samsung Galaxy S8
- Xiaomi Redmi 4X – budżetowy smartfon
- SNES Mini
- Amazon Kindle Oasis 2
- LEGO Saturn V
Xiaomi Redmi 4X – budżetowy smartfon
Fajny gadżet nie musi oznaczać od razu wydatku rzędu kilku tysięcy złotych. Jeśli szukaliśmy w tym roku smartfona za niewielkie pieniądze, dobrym wyborem był Xiaomi Redmi 4X. Trudno może przy tej klasie urządzenia rozpływać się nad jakimiś specjalnymi funkcjami i nowinkami, ale chiński telefon po prostu oferuje przyzwoitą jakość i możliwości za dużą mniejszą kwotę niż popularne flagowce. W dość elegancko zaprojektowanej i dobrze spasowanej bryle znajdziemy 5-calowy ekran IPS o niezłej jakości obrazu (jak na swoją klasę) oraz szybki czytnik linii papilarnych.
Przy codziennym użytkowaniu nie napotkamy żadnych problemów z prędkością działania systemu, dużą zaletą dla niektórych z pewnością będzie obsługa dwóch kart SIM. Xiaomi Redmi 4X może się też pochwalić bardzo wydajną baterią i paroma „bajerami” dostępnymi w smartfonach tej marki. Mowa chociażby o opcji Dual Apps, dzięki której z aplikacji (np. Facebooka) mogą korzystać dwie osoby, czy funkcji pilota do telewizora lud dekodera kablówki.
Fidget spinner – prawdziwy hit 2017
Nie wiadomo za bardzo, skąd się wziął i po co, ale w 2017 roku prawie każdy chociaż raz zakręcił spinnerem! To jedno z tych totalnie bezużytecznych urządzeń, po które sięgamy i bawimy się bezwiednie oraz którym trzeba się pochwalić. Prosta zabawka w swojej podstawowej wersji po prostu kręci się wokół własnej osi na łożysku – rynek został jednak zalany wieloma „ulepszonymi” egzemplarzami. Mogliśmy znaleźć przeróżne wersje kolorystyczne i z popularnymi motywami (np. logiem Batmana), świecące, a nawet kontrolowane smartfonem poprzez Bluetooth.
Główną ideą fidget spinnera było redukowanie stresu i poprawa koncentracji, ale w rezultacie uzyskano całkowicie odwrotny efekt. Ogromna popularność zabawki sprawiła bowiem, że angażowała ona uwagę dzieci w takim stopniu, iż zakazano przynoszenia jej do wielu szkół w Stanach Zjednoczonych. Niektóre organizacje pokusiły się nawet o podejrzewanie spinnera o szatańskie moce i bycie narzędziem do zniewalania młodzieży przez ruchy okultystyczne.
