Portal 2 - przed premierą

Portal 2 jest jedną z bardziej intrygujących gier, jakie pojawią się w tym roku, Valve bardzo oszczędnie dawkuje informacje o swoim najnowszym dziele, pokazując jedynie małe wycinki poziomów. Na GDC na stoisku Intela można obejrzeć jedynie krótkie demko, ale dzięki zastosowaniu kontrolera ruchowego rozgrywka w Portalu na PC wchodzi w nowy wymiar.

Wszystko za sprawą urządzenia Razer Hydra, który wykorzystuje technologię Sixense TrueMotion. Gadżet ten zawiera dwa kontrolery z gałkami analogowymi (z wyglądu przypominają Navigation Stick z PlayStation 3). Kablami połączone są z czarną szklaną kulą, która odczytuje ich położenie w przestrzeni.

Jeżeli urządzenie się przyjmie, być może doczekamy się także wersji bezprzewodowej.

Prezentowany krótki poziom pokazuje tylko niewielki ułamek nowości, jakie zobaczmy w Portalu 2, ale już teraz widać, że projektanci poziomów otrzymają narzędzia, dzięki którym zbudują układy przyprawiające nas o zawrót głowy.

Pierwszą nowinką, którą wyłapałem w prezentowanym demku jest biały sześcian z logiem Aperture Science. Gracz może dowolnie manipulować jego rozmiarami, co ważne – wraz ze wzrostem objętości rośnie także jego masa, co prowadzący prezentację Daniel Paullus z Sixense Entertainment sprytnie wykorzystuje do zbicia pokaźnej szyby, która była oporna przy kostce o zwykłej wielkości. Do manipulacji rozmiarami przedmiotu wykorzystuje ruchy nadgarstków – prototyp Hydry nie jest wprawdzie oddawany w ręce zwiedzających, ale obsługa wygląda na bardzo intuicyjną.

Chodzimy za pomocą gałki analogowej kontrolera, który trzymamy w lewej ręce, celujemy, wychylając prawy kontroler – nie używamy do tego prawego analoga. Twórcy urządzenia przygotowali dwa tryby celowania – dla casuali oraz dla doświadczonych graczy, ale o różnicach w odbiorze nie sposób napisać bez przetestowania Hydry osobiście.

Drugą nowinką w prezentowanym poziomie jest sześcian działający jak pryzmat, którym możemy rozbrajać laserowe systemy namierzania w rozstawionych na poziomach wieżyczkach. W tym wypadku Daniel również zachwala możliwości pecetowego kontrolera. Dosłownie wkłada wspomnianą kostkę w otwarty portal i ruchami nadgarstka manipuluje jej położeniem, by odpowiednio odbić promienie lasera. Cudne.

Czarna kula nie przewidzi przyszłości,ale odczyta położenie dwóch kontrolerów.

Ponadto w bardzo prosty sposób możemy zmieniać lokalizację już otwartych portali oraz rzucać przedmiotami, wymachując ręką.

Prezentacja na GDC tylko zaostrzyła mój apetyt na Portal 2, choć tak naprawdę miała pokazać zalety najnowszego gadżetu Razera, który dzięki marketingowej sile producenta urządzeń peryferyjnych może całkiem nieźle przyjąć się wśród posiadaczy pecetów. Zwłaszcza, że duet Razer i Sixense opracowują oprogramowanie middleware, dzięki któremu przystosujemy starsze gry do współpracy z Hydrą. Premiera urządzenia odbędzie się na równi z najnowszą grą Valve, jego cena ma nie przekroczyć 100 dolarów.

Łukasz „Verminus” Malik