Samsung Galaxy M11. Najlepszy smartfon do 500 złotych

5 lipca 2021

Samsung Galaxy M11

Specyfikacja techniczna:

Ekran: 6,4 cala o proporcjach 19,5:9, IPS, 720 x 1560 pikseli
Procesor: Snapdragon 450, 1,80 GHz
Pamięć RAM: 3 GB
Pamięć wbudowana: 32 GB
Aparat: z tyłu główny 13 Mpx, f/1.8; szerokokątny 5 Mpx, f/2.2; pomiar głębi 2 Mpx, f/2.4. Z przodu 8 Mpx, f/2.0
Bateria: 5000 mAh
System operacyjny: Android 10

Galaxy M11 to jeden z dwóch telefonów, który ma na pokładzie procesor od firmy Qualcomm. Dla wielu osób jest to bardzo ważny atut. Istotniejsze wydaje się jednak to, jak smartfon działa w praktyce. Budżetowe modele od Samsunga przyzwyczaiły nas do tego, że mają z tym spore problemy. Czy dotyczy to również Galaxy M11?

Smartfon występuje w wariancie z 4 GB pamięci RAM i 64 GB miejsca na pliki. Nie jest on jednak dostępny w Polsce. Pozostaje rozszerzyć wewnętrzną pamięć kartą microSD. Źródło: Samsung

Skoro urządzenie znalazło się w rankingu telefonów do 500 złotych, z wydajnością nie może być kiepsko. Chociaż Snapdragon 450 ma swoje najlepsze lata już dawno za sobą, nadal jest w stanie z powodzeniem napędzać budżetowe smartfony. Czas potrzebny na dostęp do podstawowych funkcji nie jest przesadnie długi. Ot sekunda, dwie. Skraca się on, jeśli aplikacja trafiła już do pamięci RAM.

Projekt to jak zawsze kwestia gustu. Z bardziej obiektywnych rzeczy można powiedzieć o dobrym dopasowaniu elementów, niewystającej wysepce z aparatami i plusie w postaci złącza USB-C. Akumulator budzi mieszane uczucia. Z jednej strony ogniwo 5000 mAh pozwala używać sprzętu przez 2-3 dni na jednorazowym ładowaniu. Z drugiej jednak jego napełnienie od 0% do 100% zajmuje około 3 godzin i to przy ładowarce 15W. Korzyści wynikające z szybkiego ładowania nie są tu więc specjalnie odczuwalne. Jednoznacznie dobrze można za to ocenić nakładkę producenta. Działa ona płynnie i nie obciąża mocno już leciwego procesora. Smartfonem da się zapłacić zbliżeniowo. Jest tu NFC (model SM-M115FMBNEUE).

Samsung Galaxy M11 za 499 złotych? Sam zobacz

Aparaty są… trzy… dwa… jeden! Poprawne zdjęcia można uzyskać tylko i wyłącznie korzystając z głównej kamery. W ciągu dnia produkuje ona fotki przyjemne dla oka. Nie brakuje na nich detali, kolory są dobrze odwzorowane. Zabrało za to trybu nocnego. Po zmroku nie ma więc cienia szansy na uzyskanie satysfakcjonujących efektów. Szeroki kąt trzeba po prostu przemilczeć. Tak samo, jak jakość wbudowanego głośnika. O ile prowadzenie rozmów telefonicznych jest możliwe, o tyle słuchanie muzyki lepiej będzie sobie odpuścić, chyba że podłączy się słuchawki.

Cena

Galaxy M11 jest dostępny w elektromarketach i na Allegro od 499 złotych.

Co o telefonie twierdzą eksperci:

Robert Nawrowski: Sam ekran jest przeciętny. Poniżej 300 ppi więc szczegółowością nie grzeszy, chociaż w codziennym użytkowaniu nie zwraca się na to większej uwagi. Minimalna i maksymalna jasność jest w porządku.

notebookcheck.net: Największa słabość wynika z zainstalowanych obiektywów aparatów. M11 mógłby się obejść zwłaszcza bez kamery szerokokątnej - nie wnosi ona tak naprawdę żadnej wartości dodanej ze względu na bardzo skromną jakość. Obiektyw selfie jest wystarczający tylko do Skype'a i tym podobnych apek.