Philips Evnia OLED 34M2C8600. Monitory ultrawide

• IPS, VA, TN, sRGB i czas reakcji. Co warto wiedzieć przed zakupem:
• LG UltraWide 29WQ600-W
• iiyama G-Master GCB3480WQSU-B1 Red Eagle
• Lenovo Legion R45w-30
• Philips Evnia OLED 34M2C8600
• Samsung Odyssey OLED G85SB
• Dell Alienware AW3423DWF OLED
• Samsung Odyssey OLED G93SC - 4200 Dell Ultrasharp U3818DW
• ASUS ROG Swift OLED PG34WCDM
• LG UltraGear OLED 45GR95QE
• Corsair Xeneon Flex 45WQHD240 OLED

Philips Evnia OLED 34M2C8600

Skąd się tutaj wziął ten Philips? Czym się wyróżnił? Już odpowiadam. Pod kątem zastosowanej technologii ekranu (QD-OLED) jest to prawdziwa perełka, zwłaszcza w tej cenie. Matryca oferuje ogromny kontrast, fizycznie perfekcyjną czerń, przepiękne barwy oraz znakomite parametry dla graczy. Monitor Philipsa wyróżnia się także pod kątem odwzorowania palety kolorów dzięki zastosowaniu technologii Quantum Dot. Zainstalowany panel jest w stanie odzwierciedlić ponad 100% palety DCI-P3 i około 80% BT.2020.

OLED to nie tylko cudowny obraz. Ekran świetnie sprawdza się w gamingu. Wszystko za sprawą błyskawicznego czasu reakcji 0,1 ms (GTG), a co za tym idzie w ogóle niewidocznemu smużeniu, wysokiemu odświeżaniu 175 Hz z bardzo dobrze działająca technologią synchronizacji Nvidia G-Sync oraz fantastycznemu input lagowi wynoszącemu 18 ms.

Monitor został wyposażony w funkcje Ambiglow – jest to technologia tożsama z Ambilight z telewizorów tego producenta. Źródło: Philips

Nic nie jest jednak idealne. W standardowym trybie SDR Philips Evnia 34M2C8600 osiąga jasność 250 nitów, co jest dość niskim poziomem do bardzo jasnego pokoju. Po przejściu na HDR jest już jednak bajka, bo ekran dobija nawet do 1000 nitów. Jak każdy panel OLED nie lubi on, gdy rozświetla go jakieś źródło światła – czerń przestaje być wtedy idealnie głęboka. Można obawiać się również efektu wypalenia ekranu po jakimś czasie użytkowania. Na szczęście jest z tym coraz lepiej, a dodatkowo Philips daje 3-letnią gwarancje na wypalenia.

Użytkownicy przywiązujący dużą wagę do ergonomii miejsca pracy będą zadowoleni z obecność dość konkretnego zestawu gniazd, gdyż w obudowie znalazły się dwa porty HDMI, jeden DisplayPort, sześć gniazd USB, w tym USB-C oraz wyjście audio. Z tego ostatniego jednak nie będzie trzeba korzystać, gdyż monitor wyposażono w głośniki stereo.

Panie i panowie, witamy w erze, gdzie na biurku praktycznie każdego z nas może stanąć wielki wyświetlacz QD-OLED. Philips Evnia 34M2C8600 kosztuje bowiem wyraźnie poniżej 3 tys. zł.