Nie chcesz kupować PlayStation 5? Zainwestuj w te podzespoły. Komputer o mocy PS5 i Xbox Series X

• Jaki komputer gamingowy może walczyć z PS5 i Xbox Series X
• Nie chcesz kupować PlayStation 5? Zainwestuj w te podzespoły

Nie chcesz kupować PlayStation 5? Zainwestuj w te podzespoły

Karta graficzna

Jaka karta graficzna do komputera gamingowego? Karta graficzna to najważniejszy aspekt w komputerze przeznaczonym do gier wideo. To ona determinuje w większości wydajność całego sprzętu, rozdzielczość w jakiej możesz się bawić oraz ilość klatek na sekundę. To drugie jest szczególnie istotne, ponieważ zarówno Sony jak i Microsoft chcą nadal podążać drogą grania w rozdzielczości 4K. Jeżeli PS5 zapewni w danej grze 4K i 60fps, możesz być pewien, że ta sama produkcja w 1080p 60fps pójdzie nawet na średnio-półkowym GPU. RTX 2080 Ti (5500 złotych) sprawdza się znakomicie w 4K, a GTX 1660 Super (1100 złotych) w 1080p.

Żeby nie martwić się o wydajność komputera po premierze PS5 i Xbox Series X, trzeba zainwestować w drogą kartę pokroju GeForce RTX 2080 Super bądź RTX 2080 Ti. Wszystko jednak będzie zależeć od tego, jak producenci gier podejdą do aspektu pamięci wideo oraz samej rozdzielczości. Nie można także zapominać o nowince technologicznej zwanej śledzeniem promieni w czasie rzeczywistym (real time ray tracing). Wygląda na to, że to ona będzie ważnym punktem kolejnych GPU.

RTX 2080 Super w zupełności wystarczy nawet najbardziej wymagającym graczom.

Procesor i płyta główna

Procesor jest chyba najłatwiejszym wyborem spośród wszystkich podzespołów, biorąc pod uwagę specyfikacje nowych konsol. AMD Ryzen 7 3700X to jednostka niemal identyczna do tej, która zainstalowana będzie w PS5 i Xbox Series X, a więc na taką postawiliśmy. Osiem rdzeni i szesnaście wątków wystarczy na długi okres czasu. Parując CPU z płytą główną z chipsetem X570 (na przykład ASUS TUF X570 Gaming Plus) otwierasz sobie możliwość użytkowania SSD NVMe na interfejsie PCIe 4.0, a jak wiemy z pokazów Sony – SSD to najważniejszy komponent!

Tak naprawdę nie wiadomo jak nośniki danych wpłyną na tworzenie gier i ciężko tutaj cokolwiek wróżyć. Aktualnie żadna znana mi gra nie korzysta w pełni nawet z nośników o wydajności 1 GB/s, dlatego kupno płyty głównej za tysiąc złotych (ASUS TUF X570), tylko dlatego, że posiada wsparcie dla PCIe 4.0, jest wątpliwe. Jeżeli chcesz zaoszczędzić kilka stówek, warto się rozejrzeć za płytami z chipsetem B450 (na przykład MSI B450 Tomahawk MAX). Nie wiemy też jak PCIe 4.0 wpłynie na wydajność kolejnych kart graficznych. Teoretycznie wykorzystanie tak dużej przepustowości jest możliwe, ale na razie tylko w testach syntetycznych. Trzeba wziąć również pod uwagę, że nawet najnowsze procesory Intela, czyli Core 10. generacji (Comet Lake), nie wspierają tego rozwiązania.

Ryzen 7 3700X spisuje się w grach znakomicie.

Pamięć RAM i dysk SSD

Ile RAM w 2020 roku? Do gier w 2020 roku przydaje się mieć przynajmniej 8 GB pamięci operacyjnej, ale optymalną ilością jest 16 GB. Nie można jej porównać do tego, co znajdzie się w konsolach, ale z racji tego, że komputer wyposażyliśmy w Ryzena 7 3700X, warto się rozejrzeć za RAM o taktowaniu 3200-3600 MHz. Takimi „pamiątkami” mogą być na przykład Corsair Vengeance LPX 3200 MHZ CL 16 2x 8 GB kosztujące niecałe 400 złotych lub G.Skill Ripjaws V 16 GB 3600 MHz CL 16 za 500 złotych.

Jaki SSD do komputera gamingowego? Nośnikiem danych w przypadku naszego komputera będzie SSD Silicon Power A80 NVMe o pojemności 1 TB. W zupełności wystarczy na system oraz gry i nie będzie problemów z długimi ekranami wczytywania. Koszt nośnika to niecałe 700 złotych. Dociekliwi zapewne zauważyli, że SSD ten posiada interfejs PCIe 3.0 oraz wydajność na poziomie 3.4 GB/s (odczyt). Jest więc zdecydowanie wolniejszy od nośnika danych zainstalowanego w PS5. Niestety SSD na PCIe 4.0 to koszt nieco ponad 1000 złotych za 1 TB (na przykład Gigabyte Aorus 1 TB o wydajności 5 GB/s), a i tak jest wolniejszy niż ten znajdujący się w PS5.

Nie jesteśmy na ten moment w stanie zakupić konsumenckiego SSD o lepszych osiągach ani porównać najlepszej dostępnej macierzy do nośnika zainstalowanego w PS5. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że PS5 posiada sprzętowe wsparcie dla dekompresji plików w locie, za co odpowiada umieszczony na płytce drukowanej układ scalony.

O tym, czy uda się złożyć PC o wydajności i w cenie nowych konsol, przekonamy się prawdopodobnie dopiero pod koniec roku.

Komputer gamingowy o wydajności PS5 i Xbox Series X

Zacznijmy od tego, że kupno komputera gamingowego zaraz przed premierą konsol nowej generacji to błąd, jeżeli nie potrzebujesz go na już. Nie dość, że przez pandemię koronawirusa na świecie ceny za poszczególne podzespoły poszybowały w górę, to jeszcze przed nami premiera nowych kart graficznych zarówno u AMD jak i Nvidii.

Jak widać komputer, przy którym nie będziesz musiał się zbytnio martwić o wydajność w grach po premierze konsol nowej generacji nie należy do najtańszych. 7800 złotych to kwota dla wielu zaporowa. Na szczęście wcale nie musisz wydawać tylu pieniędzy, jeżeli nie potrzebujesz komputera na wczoraj. PS5 oraz Xbox Series X wejdą na rynek (podobno) dopiero w okresie świąt Bożego Narodzenia, a to oznacza, że jest jeszcze mnóstwo czasu na potencjalny spadek cen oraz premierę nowych podzespołów.

Obserwuj więc rynek i oglądaj z nami premierę nowych kart graficznych i procesorów. W grudniu wrócimy do tematu i zaczniemy polecać podzespoły wydajniejsze i bardziej opłacalne.