Jak światłowód zmienił moje życie?
Superszybki internet światłowodowy dociera do coraz większej liczby domów i mieszkań. Co można zrobić z prędkościami rzędu kilkuset Mb/s?
Spis treści
- Jak światłowód zmienił moje życie?
- Duże pliki, w tym gry, pobierane w mig
- Netflix, Disney+ i HBO Max w 4K bez zakłóceń
- Chcesz być streamerem? Bez światłowodu się nie obejdzie
- „Wyłącz YouTube, bo mam lagi w LoL-u” – koniec z tym
- Praca z domu
Chcesz być streamerem? Bez światłowodu się nie obejdzie
Do tej pory skupiałem się na tym, jak szybki internet usprawnia to, z czym byle jak, ale jednak radzi sobie łącze o niskiej prędkości. W przypadku prowadzenia transmisji na żywo jest już inaczej. Jeśli zastanawiasz się nad rozpoczęciem kariery streamera stacjonarne połączenie to podstawa, bez której w zasadzie nie ma sensu zaczynać. Jest tak z co najmniej dwóch, ważnych powodów.
Pierwszym jest niezawodność. Streamy trwają często kilka godzin, a najwięksi hardkorzy potrafią zaplanować 24-godzinny maraton lub jeszcze dłuższy strumyk. W czasie jego trwania przerwy wywołane problemami technicznymi, w tym utratą łączności są niepożądane. Oczywiście, zawsze coś może pójść nie tak, ale szanse na to, że transmisja przebiegnie bez problemów, gwałtownie wzrastają, gdy streamer korzysta ze światłowodu – technologii odznaczającej się najwyższą stabilnością. Tam, gdzie nie dociera tego typu łączność, najczęściej dostępna jest podatna na przeciążenia radiówka i/lub internet mobilny.
Zostało jeszcze 62% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie