Czy można prać podkładkę pod mysz?. Dlaczego warto używać podkładki pod mysz
- Dlaczego warto używać podkładki pod mysz
- Najlepsze podkładki pod mysz dla gracza
- Czy można prać podkładkę pod mysz?
Czy można prać podkładkę pod mysz?
Niektóre podkładki pod mysz bardzo lubią gromadzić plamy, szczególnie jeśli jemy przy biurku. Czy zabrudzoną podkładkę można wrzucić do pralki? Nie polecamy tego rozwiązania.
Poniższą część artykułu przygotował dla Was Mateusz „rassi” Ługowik.
Podstawowy podział mousepadów obejmuje ich rozmiar oraz materiał, z jakiego zostały wykonane. Jako osoba nienawidząca sprzątać, chętnie zobaczyłbym również klasyfikacje podkładek, które najmniej się brudzą. Na podium prawdopodobnie nie znalazłaby się taka z tkaniny. Brud zbiera się na niej bardzo szybko i wnika w głąb. Czy w takim razie podkładkę można wyprać w pralce?
Przez wiele lat korzystałem z tekstylnych mousepadów od Steelseries. Uważam, że zasłużenie cieszą się one dużym powodzeniem wśród graczy. Dzisiaj już jednak ich nie używam. Dlaczego? Powody to szybkie brudzenie się i trudności w czyszczeniu. Pójście na skróty, czyli przetarcie powierzchni wilgotną szmatką nic nie dawało. Mokra podkładka sprawiała wrażenie wyczyszczonej, ale wystarczyło „przejechać” po niej paznokciem, aby brud zebrany w głębszych partiach ponownie wyszedł na wierzch w postaci mało estetycznych, białych kresek. Zna to chyba każdy użytkownik komputera, który miał styczność z tego typu mousepadem. W takich momentach przez myśl przechodzą pomysły o wrzuceniu go do pralki. Powinny one jak najszybciej zniknąć.
Pranie podkładki w pralce może przyczynić się do jej uszkodzenia. Im wyższa temperatura wody, tym ryzyko jest większe. Gorąca kąpiel w bębnie automatu grozi rozklejeniem się warstw. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby dojść do takiego wniosku przed szkodą. Wystarczy spojrzeć na to, z czego składa się mousepad. Najczęściej jest to spodnia warstwa zrobiona z materiału gumopodobnego, która zapewnia odpowiednią stabilność na biurku oraz wierzchnia warstwa pokryta tkaniną. W procesie produkcyjnym obie części są ze sobą sklejane. To może w takim razie prać w pralce, ale nie w 60 stopniach, tylko 30 stopniach? To również odradzam. O ile, za pierwszym razem wszystko może pójść dobrze, o tyle podczas kolejnych cykli może dojść do zniszczenia tkaniny. Pojawią się na niej zmechacenia.
Najlepszym sposobem będzie upranie podkładki ręcznie, chociaż to nie do końca precyzyjne określenie tej operacji. Nie może być bowiem mowy o zbyt mocnym tarciu i wyginaniu. Trafniejsze wydaje się opisanie tego jako kąpieli. Pierwszym krokiem powinno być znalezienie odpowiedniej „wanny”. W przypadku największych rozmiarów tzw. full desk mousepad należy potraktować to dosłownie. Przy mniejszych podkładkach można użyć umywalki lub miski. Najważniejsze, aby mogła ona swobodnie zmieścić się w środku bez potrzeby składania jej w pół lub podwijania końców. Następnym krokiem jest przygotowanie płynu do mycia naczyń oraz gąbki (najlepiej nowej, ale stara, byle czysta, też się nada).
Po zamoczeniu podkładki trzeba wylać na nią płyn w ilości zależnej od rozmiaru podkładki. Najlepszą miarką jest w tym przypadku „na oko”. Teraz można przystąpić do delikatnego mycia całej powierzchni za pomocą gąbki. Gdy już cała zostanie potraktowana w ten sposób, podkładkę należy spłukać pod bieżącą wodą. Po zakończonej kąpieli gumowy spód dobrze będzie wytrzeć zwykłym ręcznikiem. Ważne, aby tego samego nie robić z wierzchnią warstwą. Ta musi wyschnąć bez udziału „wspomagaczy”. W tym celu najlepiej pozostawić ją w ciepłym i suchym miejscu. Jeżeli czyszczenie odbywa się latem, podkładka nie powinna suszyć się na słońcu. Grozi to wypłowieniem kolorów.
Jak często kąpać mousepada? Wiele zależy od tego, jak często korzysta się z komputera, a tym samym z myszki. Najlepiej będzie zdecydować się na to w momencie, kiedy poziom zabrudzenia podkładki zacznie nas kłuć w oczy. Gdy myszka zacznie się lepić do materiału, oznacza to, że ktoś czekał z tym stanowczo zbyt długo. Ze swojej strony polecam podkładki wykonane z aluminium, tworzywa sztucznego oraz szklane. Jest z nimi zdecydowanie mniej roboty.
