Awarie zasilania i baterii. Co psuje się w laptopach? Serwisant opowiada

Na co dzień sieć energetyczna, która zaopatruje nasze urządzenia w prąd jest dość stabilna. Podczas burzy jednakże zdarzają się skoki napięcia, które dość skutecznie mogą zepsuć układ zasilania. Bywa także, że użytkownik przejedzie sobie fotelem na kółkach po kablu od zasilacza, czasem zaś zasilacz dostanie się w łapy futrzanego pupila. Przyczyny jak widać są dość różne, ale skutki z reguły takie same.

Tak wygląda wnętrze laptopa, na którym ktoś usiadł

Najmniejszym problemem jest, gdy uszkodzeniu ulegnie zasilacz. Zamiennik można dostać zwykle za około kilkadziesiąt złotych. Gorzej gdy przepięcie przepali sekcję zasilania na płycie głównej bądź gdy na skutek częstego odłączania i podłączania laptopa uszkodzimy mechanicznie gniazdo zasilania. Dość istotnym zwłaszcza z punktu widzenia mobilności elementem zasilania jest bateria. Różne są mity odnośnie tego jak powinno się ładować akumulator aby działał jak najdłużej. Natomiast faktem pozostaje to, że każda bateria ma określoną liczbę cykli ładowania im zatem rzadziej będziemy ją doładowywać tym większa szansa na dłuższe działanie. Wartą wzmianki ciekawostkę jest to, że akumulatory przez niektórych producentów traktowane są jako elementy eksploatacyjne, a ich gwarancja jest znacząco, krótsza od gwarancji samego laptopa.

Wyrwane gniazda

To kolejne uszkodzenie mechaniczne nie podlegające gwarancji producenta. Poza wspomnianymi powyżej gniazdami zasilania najczęściej spotykam wyrwane gniazda audio, acz zdarza się także choć znacząco rzadziej w przypadku portów USB. Wymiana bądź przelutowanie interfejsu najczęściej wymaga interwencji serwisu.