Według znanego leakera Kopite7kimi, na rynku najpierw zadebiutuje RTX 5080, a dopiero później pojawi się RTX 5090.
Premiera kolejnej generacji kart Nvidii nastąpi prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Nic więc dziwnego, że do sieci trafiają pierwsze przecieki na ich temat. Choć jak na razie, leakerzy dość niechętnie wypowiadają się na temat ich wydajności oraz potencjalnej specyfikacji, to jednak dość często przekazują informacje dotyczące daty ich potencjalnej premiery.
Wczoraj portal TechPowerUp opublikował artykuł, zgodnie z którym Nvidia miałaby wypuścić na rynek kartę GeForce RTX 5090 jeszcze w 2024 r., a resztę serii w 2025 r. Takie informacje przekazał w jednym ze swoich materiałów znany youtuber Moore's Law is Dead. Pokrywało by się to z poprzednimi przeciekami, które sugerowały premierę pod koniec roku.
Jednak z taką opinią nie zgodził się inny branżowy leaker, Kopite7kimi. Jego zdaniem na początku na rynku zadebiutuje układ RTX 5080. Dopiero później miałby pojawić się RTX 5090. Nie byłby to pierwszy taki przypadek. Podobnie było w trakcie premiery układów RTX 3000. Nvidia zaprezentowała wtedy układ RTX 3080 jako pierwszy. Dopiero kilka dni później pojawił się RTX 3090.
Obecnie ciężko przewidzieć czy leaker ma rację. Jest to w końcu pierwszy przeciek sugerujący wcześniejszą premierę RTX-a 5080. Zwykle informacje publikowane przez Kopite7kimi okazują się prawdziwe i ma on dobrą opinię w branży. Jednak czasem jego wpisy mijają się z prawdą, czego przykładem może być post dotyczący RTX-ów 4000 Super. Warto więc podchodzić do wypowiedzi leakera z odpowiednią rezerwą i poczekać na więcej informacji.
Więcej:„Kto jeszcze przeżył piekło złącza?”. Spalony RTX 4090 działał do samego końca
0

Autor: Kamil Cuber
Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.