filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 3 lipca 2020, 12:15

autor: Karol Laska

Zmiany z Avengers: Endgame nieodwracalne. Marvel o Kamieniach Nieskończoności

Marvel postanowił rozwiać wszelkie wątpliwości fanów i potwierdził kluczowe decyzje fabularne, których byliśmy świadkami w Avengers: Końcu gry. Uwaga, w wiadomości znajdziecie poważne spoilery.

Zmiany z Avengers: Endgame nieodwracalne. Marvel o Kamieniach Nieskończoności - ilustracja #1
Może i Thanos był pragmatycznym skurczybykiem, ale przynajmniej nie kłamał.

Do premiery Czarnej Wdowy jeszcze parę miesięcy, ale już w sierpniu na Disney+ zadebiutuje kolejne dzieło MCU. Mowa o serialu The Falcon and The Winter Soldier. Na platformie ukazała się też jedna z najnowszych części Avengers o podtytule Infinity War. W związku z tym wydarzeniem Marvel zdradził w końcu, jak to jest z tymi nieszczęsnymi Kamieniami Nieskończoności.

Thanos w filmie oświadczył bohaterom, że użył Rękawicy Nieskończoności, aby zniszczyć wszystkie artefakty ją tworzące. Okazuje się, że nie ma tu żadnego ukrytego haczyka i największy antagonista w historii serii mówi prawdę. Oznacza to najprawdopodobniej definitywny koniec tego wątku w MCU, a więc nie należy spodziewać się jego kontynuacji w najbliższej przyszłości.

Doskonale też wiemy, że Kamienie Nieskończoności zostały użyte w celu pokonania Thanosa. A co dokładnie się z nimi stało? Sprawa jest prosta – Kapitan Ameryka po prostu umieścił je z powrotem w odpowiednich liniach czasowych, przez co nie istniały one dłużej w świecie zamieszkiwanym przez Avengersów.

Informacje te nie są być może odkryciem Ameryki, ale mówią nam one jasno, że Marvel chce stanowczo odciąć się od przeszłości i rozpocząć 4. fazę MCU całkowicie na świeżo. Świadczyć może o tym fakt, że w planach są produkcje o całkowicie nowych bohaterach jak The Eternals oraz Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings, a także kontynuacje nieco bardziej kreatywnych tytułów, czyli Czarna Pantera 2, jak i Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Na to wszystko będziemy musieli jednak trochę poczekać.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej