filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 8 września 2023, 13:46

Zmiana kluczowej sceny we Władcy Pierścieni tak zdenerwowała Christophera Lee, że zbojkotował premierę Powrotu Króla

Brak jednej z najważniejszych scen we Władcy Pierścieni: Powrocie króla miał rozzłościć Christophera Lee. Aktor postanowił zbojkotować premierę filmu i dopiero po czasie pogodził się z Peterem Jacksonem.

Źródło fot. Władca Pierścieni: Powrót króla; reż. Peter Jackson; New Line Cinema; 2003
i

Christopher Lee był wyjątkowym członkiem obsady Władcy Pierścieni, ponieważ jako jedyny znał osobiście J.R.R. Tolkiena i zagranie w ekranizacji było dla aktora bardzo ważne. Ostatecznie otrzymał rolę Sarumana i chyba każdy widz zgodzi się, że idealnie wcielił się w jednego z najważniejszych antagonistów. We Władcy Pierścieni: Powrocie króla zabrakło jednak sceny śmierci Sarumana, co spotkało się z dezaprobatą aktora (vide Collider):

Scena jest jedną z najważniejszych w całej trylogii, ponieważ to Saruman. Wielki śmiertelny wróg, najbardziej zły z nich wszystkich, przeciwnik Drużyny Pierścienia.

Christopher Lee miał stwierdzić, że gdy pierwszy raz przedstawiono mu scenariusz, zauważył, iż filmowcy tak naprawdę tego nie rozumieli. Nie zdawali sobie sprawy, jak ważny dla całej historii jest Saruman. Aktor zbojkotował premierę filmu, ale ostatecznie udało się mu porozumieć z Peterem Jacksonem, czego dowodem był udział Christophera Lee w ekranizacji Hobbita.

Nie da się ukryć, że bez sceny śmierci Sarumana w całej filmowej opowieści pozostaje spora dziura. Jego działania napędzały jeden z najważniejszych wątków Dwóch wież, a później grany przez Lee antagonista nagle znika w Powrocie króla. Widzowie potrzebowali wyjaśnienia i otrzymali je dopiero w wersji rozszerzonej filmów. Dowodem na to, że Christopher Lee miał rację, miały być zapytania, które zaczęły pojawiać się po seansie filmu. Fani chcieli wiedzieć, czemu zabrakło Sarumana.

Aktor jednak do samego końca nie zapomniał Peterowi Jacksonowi wycięcia tego jakże ważnego fragmentu widowiska. Reżyser zdradził, że gdy poprosił Christophera Lee o udział w pokazie premierowym Hobbita: Niezwykłej podróży, ten miał spytać, czy jego postać znajduje się w filmie.

Zbigniew Woźnicki

Zbigniew Woźnicki

Przygodę z publicystyką i pisaniem zaczął w serwisie Allegro, gdzie publikował newsy związane z grami, technologią oraz mediami społecznościowymi. Wkrótce zawitał na GRYOnline.pl i Filmomaniaka, pisząc o nowościach związanych z branżą filmową. Mimo związku z serialami, jego serce należy do gier wszelakiego typu. Żaden gatunek mu nie straszny, a przygoda z Tibią nauczyła go, że niebo i muzyka w grach są całkowicie zbędne. Przed laty dzielił się swoimi doświadczeniami, moderując forum mmorpg.org.pl. Uwielbia ponarzekać, ale oczywiście konstruktywnie i z umiarem. Na forum pisze pod ksywką Canaton.

więcej