Ze względu na malejące zainteresowanie grami, producenci hamują rozwój sprzętu do grania. Raport Newzoo
Zgodnie z opinią ekspertów, rozwój sprzętu do grania będzie stopniowo zwalniał, ze względu na to, że gracze coraz mniej grają.

W okresie pandemii, firmy produkujące podzespoły do komputerów oraz konsole, osiągały znaczne sukcesy. Ze względu na konieczność pozostania w domach, wiele osób decydowała się na zakup lub modernizację posiadanego sprzętu. Dlatego przedsiębiorstwa chętnie inwestowały w nowe technologie oraz podzespoły.
Jednak obecnie wiele się zmieniło. Według raportu opublikowane przez firmę Newzoo, zajmującej się analizowaniem rynku, gracze coraz mniej czasu poświęcają na granie. Wynika to z faktu, że w ostatnio producenci rzadziej wypuszczają na rynek duże tytuły. Dodatkowo spadł średni czas grania.
Zgodnie z opublikowanym raportem w latach 2021-2023, średni kwartalny czas gry zmniejszył się o 26%. Eksperci twierdzą, że trend ten będzie się utrzymywał przynajmniej do 2026 roku. Według wstępnych szacunków, jedynie w styczniu, czas jaki gracze przeznaczali na granie spadł o około 10%. Jednocześnie zmniejszyła się przewidywana wartość samego rynku gier. Od 2015 do 2021 roku, branża odnotowywała wzrost o około 7,2%. Obecnie, przewiduje się, że wartość rynku wzrośnie jedynie o 2,7% do 2026 roku.
Spadek zainteresowania grami, potwierdzają także działania niektórych firm. Przykładowo Sony ogłosiło, że w obecnym roku fiskalnym nie przewiduje wypuszczenia na rynek żadnego dużego tytułu. Producent obniżył również prognozę sprzedaży PS5, ze względu na słabą sprzedaż konsoli w okresie świątecznym. Inne przedsiębiorstwa, jak na przykład Electronic Arts, podjęły decyzję o redukcji zatrudnienia.
Możemy więc spodziewać się, że producenci sprzętu do grania będą coraz mniej chętnie inwestować w jego rozwój. Zamiast tego, firmy będą mogły zwiększyć nakłady na produkcję innych układów, na przykład przeznaczone do obsługi sztucznej inteligencji.
Więcej:Jest nieźle, ale cena nie zachęca nikogo do zakupu. Pierwsze recenzje ROG Xbox Ally trafiły do sieci
Komentarze czytelników
Herr Pietrus Legend

Fakt, Fanatec wydał kupę trzy lata temu i nadal nie ogarnął produkcji, Thrustmaster wydał żenujące T128 i T248, więc nadal w segmencie budżetowym króluje T300, pady od MS z analogoami ponoć znacznie gorszymi niż w poprzedniej generacji, u Sony w padach nadal żenujący akumulator...
Narmo Generał

A może malejące zainteresowanie graniem jest spowodowane tym, że gry są coraz gorsze?
sabaru Senator
Spada bo ludzi nie stać na kupowanie komputerów czy konsol jak ich samych gier, które swoją drogą są coraz droższe. Kasę, którą kiedyś można było przeznaczyć na tą przyjemność dzisiaj trzeba wydać na coś innego. Dom/mieszkanie/jedzenie/ciuchy, które zresztą też są coraz droższe. Więc wóz albo przewóz.
A_wildwolf_A Senator
Bzdury, jakoś przychody z gier z roku na rok rosną. Problemem jest co innego, ludzie kupują ALE nie kończą gier a zwrócić grę w cyfrowym świecie ??
To jest tłumaczenie fatalnej jakości gier? To jest tłumaczenie tych leniwych korporacji wyduszający ostatni grosz od ludzi uzależnionych od gier. Mieliśmy wcześniej mnóstwo zapowiedzi rewolucji w grach: fizyka, mimika, zachowania ai a wszystko stoi w miejscu już od dobrych 5 lat. Jakość nowo wydanych gier ?? Zerowa. Wszystko w early access'ie albo wydana ale gra i tak wygląda jak w early access (STARTFIELD!!! o cyberpunku nie wspomnę). I teraz wina na fatalny stan gier spada na graczy bo nie łykają już tej papki serwowanej przez korporacyjną poprawność gdzie wspaniałe historie są niszczone w zarodku bo nie są "utożsamiane z obecnymi trendami" (wiecie o co mi chodzi).
Persecutor Legend

Ta debile a nie eksperci, porównują dane z pandemii gdzie większość ludzi siedziało na dupie w domach i nie miało co ze sobą zrobić, do późniejszych lat i wieszczą spadki :P Do tego fakt jest taki że producenci chipów przerzucili się na układy AI nie dlatego że ludzie nie grają w gry, tylko dlatego że to kolosalny hajs w AI poszedł. Ten kto zdobędzie dominację zarobi kilkakrotnie więcej niż na układach graficznych.