Zbliżamy się do jednego z największych osiągnięć ludzkości: odzyskania całej warstwy ozonowej

Dziura ozonowa powoli się zmniejsza. W przeciągu najbliższych kilkunastu lat, dzięki celowym działaniom, zaniknie całkowicie.

futurebeat.pl

Agnieszka Adamus

Komentarze

Zbliżamy się do jednego z największych osiągnięć ludzkości: odzyskania całej warstwy ozonowej, źródło grafiki: Unsplash | NASA.
Zbliżamy się do jednego z największych osiągnięć ludzkości: odzyskania całej warstwy ozonowej Źródło: Unsplash | NASA.

Dziura ozonowa to poważny problem i realne zagrożenie, o którym w ostatnich latach nie mówiło się zbyt wiele. Warto jednak poruszyć jej temat, ponieważ jest świetnym przykładem na to, że ludzkość potrafi naprawić wyrządzone szkody, powstałe w wyniku nieodpowiedzialnego korzystania z zasobów naszej planety. Uszkodzenia stratosfery stopniowo maleją i mogą zostać całkowicie zniwelowane do 2066 roku.

Zjawisko to zostało zidentyfikowane oraz ogłoszone jako problem globalny już w roku 1985. Polega ono na zanikaniu warstwy ozonu, która otacza naszą planetę i chroni ją przed wpływem różnego rodzaju środków chemicznych.

  1. Szybko zwrócono uwagę, że zjawisko dziury ozonowej stanowi poważne zagrożenie dla Ziemi i jej mieszkańców. Trójtlen odpowiada za odbijanie promieniowania UV, wysoce szkodliwego dla naszych organizmów. Zmniejszenie jego stężenia w atmosferze, skutecznie przyczyniło się do zwiększenia zachorowalności na nowotwory skóry.
  2. Największe ubytki ozonu zaobserwowano na biegunach Ziemi.
  3. Aby zniwelować problem, w 1987 roku, uchwalony został tzw. protokół montrealski. W jego ramach, wszystkie państwa należące do ONZ, zobowiązały się do zaprzestania stosowania szkodliwych związków chemicznych. Chodziło głównie o fluoropochodne metanu i etanu (często zwane freonami). Z biegiem czasu i wzrostem świadomości, na listę dodawano również kolejne zakazane materiały.

Działania podjęte przez ONZ przyniosły efekt i dziura ozonowa faktycznie zaczęła się zmniejszać. W większości obszarów wróci ona do pierwotnego stanu w okolicach 2040 roku. Nad Antarktydą proces regeneracyjny zajmie zdecydowanie dłużej. Zakłada się, że potrwa aż do 2066 roku.

Nadal borykamy się z innymi, jeszcze poważniejszymi zagrożeniami, które należy rozwiązać jak najszybciej. Mimo wszystko, jest to zdecydowany sukces wspólnych działań prowadzących do koniecznej poprawy klimatycznej.

Agnieszka Adamus

Autor: Agnieszka Adamus

Z GRYOnline.pl związana od 2017 roku. Zaczynała od poradników, a teraz tworzy głównie dla newsroomu, encyklopedii i promocji. Samozwańcza specjalistka od darmówek. Uwielbia strategie, symulatory, RPG-i i horrory. Ma też słabość do tytułów sieciowych. Spędziła nieprzyzwoicie dużo godzin w Dead by Daylight i Rainbow Six: Siege. Oprócz tego lubi oglądać filmy grozy (im gorsze, tym lepiej) i słuchać muzyki. Największą pasją darzy jednak pociągi. Na papierze fizyk medyczny. W rzeczywistości jednak humanista, który od dzieciństwa uwielbia gry.

Need for Speed znowu schodzi na dalszy plan, a jego twórcy przenoszą uwagę na Battlefielda

Następny
Need for Speed znowu schodzi na dalszy plan, a jego twórcy przenoszą uwagę na Battlefielda

Jak mógłby wyglądać remake klasycznego Fallouta? Twórca gry roztoczył przed nami swoją wizję

Poprzedni
Jak mógłby wyglądać remake klasycznego Fallouta? Twórca gry roztoczył przed nami swoją wizję

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl